PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=602211}

Jak działa wszechświat?

How the Universe Works
7,9 1 466
ocen
7,9 10 1 1466
Jak działa wszechświat
powrót do forum serialu Jak działa wszechświat?

Świetny serial z rewelacyjnym Mike'm Rowe w roli narratora. Polecam.

ocenił(a) serial na 10
Jake_Boe

Dzięki nie omieszkam zobaczyć

ocenił(a) serial na 10
Jake_Boe

I juz po,co moge od siebie dodać hmm... Genialny, świetny,znakomita muzyka.
10/10
Polecam wszystkim

Jake_Boe

A jak sie podoba 2 sezon,
Ja jestem bardzo zawiedziony wszystko o czym mowia zostalo powiedziane w czesci 1 nie wiem dla kasy zrobiony.

romanek1971

Zgadza się, 2. sezon to nieporozumienie.

romanek1971

Po siedmiu latach od powyższego komentarza, mogę się tylko zgodzić. W drugim sezonie jest odcinek "Tygiel życia". Gdyby usunąć z niego wszystkie zdania zawierające "może", "jeśli", "możliwe", to niewiele byłoby do powiedzenia.

To prawda, że wszechświat jest ogromny. To prawda, że galaktyk i gwiazd jest niezliczona ilość, a razem z gwiazdami planet. Ale ocenianie, że przy takiej ilości prawdopodobieństwo występowania życia jest ogromne, to jakby oceniać, że przy takiej ilości układów, prawdopodobieństwo istnienia czterech planet, które wyglądają jak głowy członków The Beatles, też będzie całkiem spore. Tylko, czy jest to prawdopodobieństwo realne?

Nie czepiałbym się tego, ale na podstawie jednego wątpliwego założenia, są tam budowane piętrowe konstrukcje złożone z możliwości. Czyli takie gdybające pitu pitu.

Tymczasem, aby powstało życie:
- Nie wszystkie gwiazdy mogą być brane pod uwagę, bo trzeba odrzucić te ze skrajnych części galaktyki (za blisko nie, bo promieniowanie, za daleko też nie - sorki, nie pamiętam dlaczego, ale na pewno nie).

- Gwiazda powinna być stabilna i niekoniecznie duża, bo te się szybko wypalają, a nie chcielibyśmy marznąć.

- Nie powinno być w pobliżu supernowych, pulsarów, magnetarów, a już na pewno czarnych dziur i całej hordy ciał niebieskich zabójczych nie tylko dla życia, ale dla całych układów.

- Nie może to być zatłoczony rejon kosmosu, aby sąsiedztwo nie demolowało grawitacyjnie układu.

- Planeta powinna być skalista. Nie za duża, bo grawitacja ściągałaby kosmiczne śmieci, ale też nie za mała, bo musi mieć jądro generujące pole magnetyczne. Bez niego gwiazda zwieje atmosferę z planety.
Oczywiście jądro musi być płynne i gorące, w innym wypadku planeta będzie jak Mars - słabiutka atmosfera i brak pola magnetycznego.

- Powinna również za młodu oberwać dużą ilością komet, tudzież drobiazgami stworzonymi z wody, właśnie po to, aby na skalistej planecie pojawiła się woda. Najlepiej dużo wody, bo inaczej efekt cieplarniany murowany, a wraz z nim orzeźwiające bryzy dwutlenku węgla i siarkowa atmosfera, czyli iście piekielny krajobraz. Tylko kotłów brakuje.

- Powinna mieć kosmicznego kumpla, takiego jak Jowisz, który grawitacją zbiera na klatę asteroidy, komety itp., chroniąc naszą planetę (ale wcześniej musi przepuścić te z wodą).

- Powinna zderzyć się z sąsiadką i nie tylko przejąć jej jądro (i nie rozpaść się po zderzeniu), ale też stworzyć księżyc z pozderzeniowego gruzu. Księżyc grawitacją wpływa na oceany, co ma niebagatelne znaczenie na możliwość powstania życia.

- Układ powinien powstać w miejscu, gdzie kiedyś wybuchła supernowa, aby planeta miała w składzie pierwiastki ciężkie. Nie samym wodorem człowiek żyje. I nie tylko człowiek.

- W naszym układzie było początkowo 100 gwiazd, z czego ostało się osiem. Reszta poległa w zderzeniach. Musimy więc mieć planetę, która ma szczęście w kosmicznym bilardzie.

- Szczęście przyda się też, aby uniknąć furii hipernowej, która może w nas wycelować plazmą, albo jakimś innym błyskiem gamma, po którym poczujemy się... No, właściwie, to już niczego nie poczujemy, bo nas zmiecie w oka mgnieniu. Ale przydałoby się, żeby hipernowa łupnęła, zanim powstanie nasz układ. Bez niej, nie będziemy mieli złota, czy uranu, a o nie z supernowej będzie ciężko.

- Powinna odpowiednio szybko obracać się dookoła własnej osi, aby jedna połówka nie nagrzewała się nadmiernie, w odróżnieniu do drugiej połówki. Ale też nie za szybko, bo ciężko się wyspać podczas 6 godzinnej doby, jak to na Ziemi drzewiej było, nim Księżyc nie spowolnił obrotu Ziemi.

- Nie powinna mieć zbyt wielu wulkanów, bo czeka ją los Wenus, czyli hiperefekt cieplarniany. Jednakże bez wulkanów, też będzie niedobrze, bo bez nich mocno utrudnimy powstanie życia.

- Powinna być w odpowiedniej odległości od gwiazdy, aby posiadała wodę w stanie ciekłym.

- Układ powinien być stabilny, tak żeby orbity planet nie zachodziły na siebie, ani też duże sąsiadki grawitacją nie wyrywały maluchów ze swoich orbit.

- Galaktyka nie powinna być narażona zderzenie z inną galaktyką, bo to nam zdewastuje układ.

- Planeta powinna mieć taki skład chemiczny atmosfery, który będzie umożliwiał powstanie życia.

- Na koniec drobiazg - powinno tam w ogóle zaistnieć życie. A najlepiej, żeby to było życie inteligentne, czyli układ musi być stabilny na tyle długo, aby inteligencja mogła się wykształcić i zdążyć znaleźć sposób na podróże kosmiczne, oraz zapasową planetę, na którą w razie czego życie zwieje.
Ponieważ w kosmosie nie ma rzeczy stabilnych, tylko tymczasowe (oczywiście w naszej skali czasowej owa "tymczasowość" jest bardzo długa), więc znakomita większość powyższych zdarzeń powinna nastąpić jednocześnie, bo inaczej nici z planu.

I to wszystko piszę z pozycji laika, który obejrzał serial. Przypuszczam, że fachowiec mógłby tych "powinno" wypisać znacznie, znacznie więcej.
Kiedy patrzę na to, co jest powyżej i zestawiam z tymi wszystkimi "może", "jeśli", "możliwe", to mam pewne wątpliwości, czy autorzy mówią jedynie o swoich pobożnych życzeniach, czy o realnych możliwościach. Rzecz prosta życie może istnieć w jakiejś zupełnie innej formie, wymagając zupełnie innych warunków do powstania i przetrwania, a wtedy zarówno moje dywagacje, jak i autorów serialu można upiec w błysku gamma i podetrzeć sobie nimi czarną dziurę. "Jeśli" tak jest, to "możliwe", że tak "może" być.

ocenił(a) serial na 6
Jake_Boe

Duchy tak jak były wczoraj faktem tak są dzisiaj.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones