PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=567374}

Bread, Love and Dreams

Je-bbang-wang Kim-tak-goo
7,7 97
ocen
7,7 10 1 97
Je bbang wang Kim tak goo
powrót do forum serialu Je-bbang-wang Kim-tak-goo

Parę dni temu skończyłam oglądać, ciągle tkwi w pamięci, i co ja mam teraz począć ze swoim życiem?! :/ Podobne uczucie do tego, po skończeniu książki, gdy człowiek tak się wciąga, że niemal czuje się częścią historii i gdy ta się kończy, pojawia się jakaś pustka.. Tak polubiłam bohaterów i fabułę, że sama jestem trochę w szoku.
Przede wszystkim, jak wiele dram obejrzałam zdecydowana większość oparta była na schemacie wyjątkowej love dwójki głównych bohaterów, przez trudy i znoje, na końcu wreszcie razem (nie to że takich nie lubię, bardzo lubię właśnie :D), tak tutaj jest wszystko, są miłostki, ale nie jest to głównym wątkiem, wręcz przeciwnie- główny bohater w sferze miłosnej doświadczył niespełnienia. Jest przyjaźń, biznes, chciwość, intrygi, segregacja społeczna, wartościowanie ludzkich istnień, no i wreszcie i przede wszystkim rodzina- zarówno jej ogromna wartość, jak i te mroczne jej strony. Rodzina, brzmi tak ładnie, idyllicznie, ale to, jaka zawiłość i tajemnica za ową może się kryć, czasem jest nie do pojęcia, dla niektórych nie do wyobrażenia. Materiał w sam raz na dobre historie :)
Plusem, wg mnie, jest też brak dosadnej surrealnej granicy pomiędzy złem a dobrem jeśli chodzi o kreacje postaci, każdy jeden bohater miał coś na sumieniu, każdy miał do czynienia z emocjami, wywołującymi jakąś chęć zemsty, poczucie okrutnej niesprawiedliwości, ostatecznie ulegali im lub przezwyciężali. Byłam nawet w stanie zrozumieć motywy kierujące tymi "czarnymi" charakterami i im współczuć.. Czyli generalnie na prawdę fajna kreacja postaci.
Ewidentnym pozytywem był również przekaz poszczególnych cennych, istotnych wartości w życiu człowieka, skłaniało do refleksji, momentami wręcz czułam taką nadzieję, lekkość na serduchu, wiarę w ludzkość, siłę "dobra", normalnie aż zdziwiła mnie tych uczuć intensywność! :D aale się uszczypnęłam, ocknęłam, wróciłam do rzeczywistości, czar prysł, hehee..
W każdym bądź razie, na dramę trafiłam zupełnie przypadkiem, sama nie wiem i nie pamiętam jak, nigdzie się na nią nie natknęłam wcześniej, nigdzie o owej nie czytałam, popularną się być nie wydaje (pewnie właśnie ze względu na fakt iż wątkiem głównym nie był poruszający romans, jak by na to nie patrzeć to takowe dramy wiodą prym), na dodatek aż 30 odcinków (30h z serialem!!), więc lekko od niechcenia się za nią zabrałam, ale absolutnie nie żałuję, trafiła w moje gusta, których sama jeszcze nie potrafię sprecyzować..
To żem pojechała z tematem :/ :D
Dobra, tu kończę, dziękuję, pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones