Takie mam wrażenie, że oto pojawiła się nowa dziewczyna dla Schmidta ;) ale czas pokaże...

A mi jakoś jej postać nie przypadła do gustu, w ogóle uważam, że był to średni odcinek. Mało śmieszny, ogólnie uważam, że 3 sezon jest dużo gorszy od 1 i 2, mniej udanych żartów, scenarzyści chyba nie mają pomysłu na postać Winstona, a i Coach mnie irytuje. Liczę na poprawę poziomu. Nie mówię, że 3 sezon jest beznadziejny, było kilka dobrych odcinków (Coach, Basketsball, Prince to moi faworyci), ale nie jest tak dobrze jak kiedyś.

Co do Winstona, fakt, troche go udziwniają niepotrzebnie w tym sezonie. Wcześniej był bardziej cool. Coach też nie wiadomo w która strone ma iść, taki troche pozorant. Mało takich głupich akcji jak 1 sezonie który był chyba najlepszy.
A co do Abby, zobaczymy co jeszcze wywinie, mam nadzieje że będzie mieszać :)

Mam to samo, postać Abby zupełnie zaburzyła mi wyobrażenie o rodzinie Jess. Dodatkowo mega irytuje mnie ta postać i nie mogę uwierzyć, że poświęcili jej aż 3 odcinki! Mam nadzieję, że nie wplotą jej na stałe.

Jeśli chodzi o inne postacie, to mega lubiłam Coacha po 1 odc 1 sezonu, ale w tym nie przypomina tamtego bohatera. No trudno

SPOILERS
Abby na pewno pojawi się w dwóch kolejnych odcinkach. I zakręci się koło Schmidta.

Jak się nazywa ta aktorka, która gra Abby? Nie mogłam jej znaleźć w obsadzie :c

Linda Cardellini

dziękuję :)