Pytasz dlaczego? Bo martwy sie nie obroni. Bo laska miala poglos w mediach. Bo Jessice na niej zalezalo i miala wrazenie, ze to narkotyki kieruja jej dzialaniami. Bo doktorek mogl ja znieczulic i oddac w rece Jessici, zamiast tego stwierdzil, ze co mu szkoda stworzyc z jakiejs cpunki superczlowieka. To ostatnie to nawet rzeczywiscie jego wina. W kazdym razie imo Patrycja powinna byla umrzec, czy cos, bo taka debilka z supermocami to nie wrozy dobrze.

To fakt. Zdecydowanie jedna z bardziej denerwujacych (i głupich) postaci w serialu.

Też jej nie trawię.

Na koniec można dodać ze gdyby nie nagłaśniały całej prawdy tylko pozwoliła jessice samej to rozwiązać to pewnie nikt by nie zginął a jej mam by nie zginęła