Takie wtedy samochody jeździły po Polsce - to takie pokazywali, co tu mieli koloryzować? Dzisiaj już gruchotów na polskich drogach coraz mniej, więc też jakoś nie przekłamują pod tym względem.
Tyle, że obecnie scenariusze seriali beznadziejne - miałkie i monotonne, postaci i wątki sztuczne, a wnętrza... Szkoda gadać... Wszystko kręcone w studyjnych dekoracjach z dykty.

Czy ja wiem czy nie przekłamują teraz w serialach TVN same auta z leasingu nowe błyszczące albo w drugą stronę stare graty ze szrotu żeby pokazać jakim to główny bohater jest "synem stróża " co przyjechał z wiochy do stolicy ( bo wszystkie seriale takiego TVNu oczywiście w Warszawie się dzieją a jakże najlepiej na Wilanowie znaczy Wilanów tylko na przebitkach bo wnętrza jak mówisz z dykty w stylu pożal się Boże nowoczesnym jak od linijki

Nie oglądam tych wszystkich tasiemcowych obyczajówek, ale z tzw. rzucenia okiem wiem, że seriale TVN-owskie rzeczywiście są w stylistyce "korpo", natomiast w tandecie scenograficznej, to nie wiem, czy już nie przoduje TVP(iS).
Ale ogólnie taki beznadziejny trend już powszechnie panuje - bo taniej.

TVPIS rzeczywiście czasem obejrzę Klan dla tz beki i może lekko z sentymentu to naprawdę nie wiadomo czy tam się śmiać czy płakać co odwalają . :D I nie chodzi tu bynajmniej tylko o scenografię . :D

Ja jakiś czas temu widziałem kawałek obecnego M jak Mdłości - klęska...
Pamiętam jak ten serial startował, nie było to od początku ambitne wyzwanie, ale jakoś tam trzymało się rzeczywistości, realnych problemów zwykłych ludzi i chyba nawet było kręcone w oryginalnych wnętrzach to, co z tego zrobili dziś, to już tragifarsa. Scenografia - dykta, gra i dialogi - plastik.