Kiedyś to Katie H. była największą gwiazdką tego serialu. Najpiękniejsza, najciekawsza, najfajniejsza. Każdy jej mógł przepowiadać świetlaną przyszłość w karierze. Tymczasem wiadomo co... Nieudany mąż, nieudane małżeństwo. Masa kłopotów. Zastój w karierze i praktycznie stała się Dinozaurem, o którym można powiedzieć, że kiedyś była wielka, ale aktorsko już nie istnieje. No może nie do końca i nie dosłownie, ale proszę mi wskazać przynajmniej jeden naprawdę dobry film z jej udziałem (jako dorosła osoba).
Z drugiej strony mamy Michelle W. - ot taką szara myszkę, za którą nieszczególnie przepadałem. Mówiąc wprost drażniła mnie. Była brzydka i taka jakaś nieszczególna. Ale teraz sami widzicie. Ich role się odwróciły. To Michelle miała więcej szczęścia, bo po kilku latach tułania się po średnich filmach, w końcu została zauważona i od BrokenBack jej kariera nabrała innego oblicza. Na pewno nie wszystko było super. Nie od razu też ten przełom zaowocował świetnymi rolami. Ale za każdym razem czuć było, że ta dziewczyna naprawdę ma talent. A uroda! Z brzydkiego kaczątka stała się piękną kobietą. Fenomenalne...
O facetach już tu nie napiszę - bo o nich to już w ogóle szkoda gadać - jak widać nie każdy aktor młodzieżowych seriali potrafi przebić się do dorosłej ligi. Szkoda tylko, że w ich przypadku nie ma w ogóle mowy ani o sławie z bycia celebrytą, ani o byciu dobrym aktorem.