Serial spoko, ale co najbardziej mnie zniesmaczyło to sztywna i nieruchoma twarz głównej bohaterki. Niewielka ilość mimiki i jeden wyraz twarzy dla aktora pierwszoplanowego to niezbyt dobry pomysł. Maya, która ma wieczny półusmiech nawet w krytycznych momentach daje groteskowy odbiór np. Stoi na grobem męża i.... Zero emocji, a twarz jak zalana betonem i półusmiech, Maya na nagraniu widzi żywego męża i... Zero mimiki i półusmiech.