to ty chyba nie wodziłeś serialu wojennego z prawdziwego zdarzenia. Tu są same gadające głowy zero grozy karnego batalionu z frontu wschodniego. Jedyny plus to poruszana tematyka. Wykonanie bardzo kiepskie. Ten serial ma tak wysoką ocene bo ludzie z alergia na USA ją zawyżają, Dają 10 tylko dla tego ze nie jest to film z holiłuda. To już w 4 pancernych sa leprze sceny batalistyczne niz w tym karnym batalionie.

dokładnie tak - strzelaniny ze Stawki większej niż życie wyglądają przy tym serialu jak Szeregowiec Ryan, podobnie Czterej pancerni. Sami żołnierze karnej kompani grzeczni jak aniołki i nawet bab nie gwałcą...

To ty nie oglądałeś go w całości? Jest motyw z gwałceniem bab, jeden aby poruszyć temat, jest motyw z nastawieniem owych "żołnierzy od armii", jest motyw ze strzelaniem sobie w plecy. Czego ty się spodziewałeś, że przez cały serial będą pokazywać tylko gwałcenie i rozróby? Te tematy były jasno ukazane w filmie który nie taki miał mieć przekaz. Z filmu miałeś wyciągnąć puentę, że nawet tacy przestępcy i mordercy ginęli za ojcowiznę która nic im dobrego w życiu nie dała. Ten film miał właśnie ukazać ile warta dla niektórych ludzi jest ojcowizna, bez względu na to kto sprawuje władzę.

Co do strzelanin, to możesz sobie obejrzeć właśnie Szeregowca Ryana, nie to jest zawsze w filmach wojennych najważniejsze.

Nie ma gwałcenia "bab"? No, jaka szkoda... To znaczy, że film kompletnie do bani...
Film, rzeczywiście jest bardzo dobry. Nie podlizuje się każdemu gustowi i nie każdemu widzowi przypadnie do gustu. Komu przeszkadzają dialogi, rosyjskie piosenki i będzie czekał na spektakularne, widowiskowe efekty - pewnie zanudzi się na śmierć. Dla mnie to film 9/10.
PS: Lepiej mówić "kobiety", nie "baby". Brzmi lepiej i kulturalniej.

Cóż - był sobie chłop i baba - żyli ze sobą razem i dobrze im się żyło...bardziej po swojsku aniżeli menszczyzna i kobieta, by nie rzec male and female - female ach ten smaczek - o wiele bardziej kobieco niż takie tam zwykłe woman...

Sugueruję obejrzeć "Kompanię Braci" - zdecydowanie wzorcowy serial wojenny.
Nic lepszego nie było i obstawiam, że już nie będzie. Choćby ze wzgledu na silne oparcie w konkretnych, autentycznych wydarzeniach.