Kreskówka pod każdym względem czerpiąca garściami z innych popularnych obecnie dziś produkcji takich jak "Pora na Przygodę", "Zwyczajny serial", "Wujcio Dobra Rada" czy nawet zakończonych już jakiś czas temu "Niezwykłych przypadków Flapjacka". Można doszukać się wielu podobieństw. Humor, cóż, polega na przeróżnych głupich zachowaniach i przygodach, czasem jest nieco bardziej trafiony, nieco mniej. Muszę przyznać że już dawno nie powstało coś tak dziwnego, twórcy przekraczają dość wysoki pułap abstrakcji, a kreskówka śmieje się sama z siebie i potrafi zaskoczyć. Dosyć hejtowana z tego co widzę rzecz. Fakt, niezbyt inteligentna, ale na bezrefleksyjne odmóżdżenie jak znalazł.
Twoja decyzja. CN, DXD czy Nickelodeon to stacje młodzieżowe. Produkcje na nich faktycznie raczej nie bardzo nadają się dla najmłodszych (przedszkolaków).
Śmieszne? Zabawa sklepową wagą, idiotyczne miny, tęcze, jednorożce czy jakieś wizje psychotropowe, a także ten pseudodresiarski język dla mnie są infantylne, ogłupiające i żenujące.