Pierwsze 3 odcinki są dość senne i niemrawe, rażą pewną teatralnością. Ale od 4 odcinka serial jest znakomity! Janusz Michałowski daje czadu jako Witold, ostro skontrastowany charakterologicznie z Jagiełłą. A już zwłaszcza Gustaw Holoubek prezentuje popis aktorstwa na niebotycznym poziomie (te monologi w 5 odcinku!).