PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=720944}

Kroniki Shannary

The Shannara Chronicles
6,7 15 743
oceny
6,7 10 1 15743
Kroniki Shannary
powrót do forum serialu Kroniki Shannary

Świetny serial!

ocenił(a) serial na 10

Szczerze po obejrzeniu dostępnym odcinków musze stwierdzić, że nie spodziewałem się, iż Mtv jest w stanie zrobić taki świetny serial. Na upartego znalazlo by sie kilka rzeczy, do których doczepić się mozna. Jedna nie ujmuje to nic a nic od efektu końcowego. Daje 10 ze względu na bardzo niewielka konkurencje, jeśli chodzi o seriale fantasy. Efekty na poziomie, dźwięk na poziomie, aktorstwo - mozna sie przyzwyczaić :D

ocenił(a) serial na 6
Kenniks

Dźwięk i scenerie to rzeczywiście super sprawa.
Zdecydowanie serial jakiego jeszcze nie było.
Niestety obsada nie jest najwyższych lotów, ale i tak największym minusem są momentami banalne dialogi, dlatego daję 8.

ocenił(a) serial na 7
succubusus

manu bennet pracuje za cala obsade :D spokojnie moze sie reszta wyrobi albo uda sie przyzwyczaic

ocenił(a) serial na 3
streetbrother

Manu sam jeden meczu nie wygra, reszta aktorów to młokosy rodem z bajki Disneya i ich gra jest masakrycznie drętwa, plenery efekty to plus ale gra aktorska jest po prostu ogólnie mierna

ocenił(a) serial na 6
Kenniks

Wydaje mi się, że można się doczepić do kreacji elfów i to strasznie rzuca się w oczy... Z tego co zrozumiałam to żyją tyle samo co ludzie, nie są od nich silniejsi, właściwie nie różnią się niczym, poza uszami. Dziwne trochę i trudno mi do czegoś takiego się przyzwyczaić. :D

ImmortalMe

Polecam zagłębić się w kontekst powieści o które oparta jest fabuła serialu - to dlaczego Elfy są "słabe", śmiertelne i nie posiadają powszechnych magicznych mocy jest uzasadnione.

ocenił(a) serial na 6
kst_kcr

W takim razie zwracam honor serialowi. Książek nie czytałam, ale skoro jest jak mówisz i zostało wszystko wyjaśnione, to bardzo się cieszę, że nie jest to zwykłe przeoczenie. No i będę od tego momentu chętniej oglądała serial wyczekując na rozwiązanie zagadki :)

ocenił(a) serial na 7
ImmortalMe

A Elfy tam nie żyją mimo wszystko dłużej niż ludzie? Takie odnoszę wrażenie. Nie są nieśmiertelne i wiecznie młode jak u Tolkiena ale powiedzmy żyją koło 700 lat. Jak elfy z Forgotten Realms. Ale jak czytam to tylko moje mylne wrażenie z serialu zapewne.

terbi_2

Książek nie planuję czytać a wikia mówi tylko, że po zapieczętowaniu demonów i uniknięciu Wielkiej Wojny straciły magię i stały się "śmiertelne". Ile żyją informacji nie znalazłem.

kst_kcr

A można wiedzieć czym ich słabość jest uzasadniona w książce?

ms_Glizda

shannara wikia com /wiki/Elves

shannara wikia com /wiki/Faerie

W skrócie oddały magię za zapieczętowanie demonów i oddzielenie się od Wielkiej Wojny. Polecam lekturę wiki, wyjaśnia wiele wątków jak choćby motywy z openingu jak wybuch miasta, i "drzewo genealogiczne" z krwi spływające z czaszki ludzi. Wikia nawet podaje ciekawostkę, że elfy przez utratę magii były brane pod uwagę jako piąta rasa pochodząca od ludzi a nie Fearie od których faktycznie pochodzą one i demony.

Kenniks

Koszmar dla ludzi rozumnych,tylko dla gimbazy .

ocenił(a) serial na 7
sebo2255

mowi to typ ktory dal 5 za Zjawe XD chyba nie wiesz co ma wartosc w poszczegolnym filmie/serialu

streetbrother

Ośmieszasz się typie.Poczytaj o kinie zanim zaczniesz komentować.Nie wyszedłeś w swoich zainteresowaniach poza chameryke z czym do ludzi.Nie masz pojęcia o kinie .

ocenił(a) serial na 7
sebo2255

AHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAH szkoda słów

streetbrother

Bad Boys 10 i wszystko o tobie.

ocenił(a) serial na 7
sebo2255

tez czekam na Bad Boys dzieciaku

ocenił(a) serial na 3
sebo2255

Książek nie znam, nie wiem czy będzie mi się chciało czytać, po seansie. Ktoś już wspomniał ale napiszę ponownie: gra aktorska młodego pokolenia - dno, kilogram mułu i Hanna Montana w jednym. Gdyby dawali Złote Maliny za seriale to ten zdobyłby co najmniej po jednej dla każdego młodego aktora. Aż szkoda patrzeć, jak Ivana Baquero z niesamowitego Labiryntu Fauna, przeszła z grą aktorską na taki poziom. John Rhys-Davies, Manu Bennett i James Remar jako jedyni pokazują jakikolwiek kunszt aktorski. Jak napisałem opieram się tylko na serialu, ale elfy niby mają najsilniejszą armię, ale jakoś jej nie widać. Wyżynają strażników po kolei w każdym ujęciu jak pojawia się ktoś, kto napada na ich pałac. Co jest do ku.wy ? Obrona króla, to pajace, które dają się zabić shurikenem w głowę ?
Dałem się namówić na ten serial widząc concept arty demonów, zaprojektowanych przez jednego z moich ulubionych rysowników ale tylko one w jakiś sposób bronią tego ch..owego świata. Spoko pomysł z tymi samochodami, beczkami i innym świństwem które zostało po przeszłości. Ale fabuła jak dla mnie to naciągana historyjka dla dzieci. Co z tego , że leje się krew, jak wygląda to komicznie. Śmierć elfów w końcu daje chwile wytchnienia dla uszu. Czasami dialogi są tak haniebnie słabe, że tylko pojawienie się demonów z ich misją zagłady świata ratuje tę operę mydlaną.
Najgorsze jest to, że elfy niby wojownicy a dają się zabijać łatwo jak dziewczynki.
Od 5 odcinka kibicuję demonom i wszystkim, którzy nie są elfami i ludźmi.

ocenił(a) serial na 1
sebo2255

Masz u mnie 10 na 10 za to porównanie .

ocenił(a) serial na 8
Kenniks

dokładnie nawet nie wiedziałem ze mtv to produkuje ten serial na razie ma wszystko co trzeba czyli fabuła gra aktorska i niezłe efekty.

Kenniks

Wie ktos moze o ktorej godzinie Live?

ocenił(a) serial na 3
Kenniks

Ale ile masz lat, jeśli można zapytać?

Moim zdaniem serial jest adresowany maksymalnie do dzieciaków lat 12. Takich co jeszcze kreskówki oglądają czasami. Staram się być wyrozumiały, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że historyjka jest nieprzeciętnie durnowata i płytka. Głównie dla najmłodszych dzieci, którym bajki na dobranoc czytają rodzice. Raczej nie dla dzieciaków, które samodzielnie sięgając po literaturę młodzieżową.
Założę się, że samemu też niewiele czytasz, prawda?

Faktem jest, że współczesna literatura młodzieżowa jest jakby na znacznie niższym poziomie niż 40, 60 czy 80 lat temu. O wcześniejszych Wellsach czy Verne'ach nie wspominając. Trochę to smutne, że durnowata młodzież łyka takie mało wartościowe rzeczy. Co z tego wyrośnie? To ma w przyszłości rządzić naszym światem? Strach się bać...

ocenił(a) serial na 5
per333

Nie chce mi się wierzyć w to co czytam. Jakim cudem ma być to adresowane do dzieciaków, skoro sceny są tak drastyczne, że gdyby puszczali to w kinie, to miałoby to co najmniej kategorię 16+.

Z tekstu wynika, że wciągasz książki "ambitne" niczym Charlie Sheen kokainę i krytykujesz innych, choćby za to, że nie czytają, albo czytają coś co twoim zdaniem jest słabe. Wiesz jednak co? Czytanie nawet nawet samych naukowych książek nie zrobi z ciebie geniusza.
Dodatkowo bardzo modne gadanie o tym jak to ileś lat temu było dobrze, a teraz jest fatalnie na przykładzie książek, to zwykła hipokryzja.
I oczywiście nawiązanie polityczne pokazuje dokładnie skalę twojego intelektu.

ocenił(a) serial na 3
Vusapion

Historyjka jest tak bezmyślna i płyciutka, że stanowi formę bajki dla najmłodszych, pod względem konstrukcyjnym. Dlatego twierdzę, że jest dla małych dzieci, bo normalne starsze czułyby już lekkie zażenowanie.

Seks i przemoc? żartujesz sobie? W dzisiejszych czasach byle strzelanka dla małolata ocieka większą ilością krwi. Dzieciaki w grach komputerowych nie takie rzeczy oglądają.

Serial jest niezwykle plastikowy, przywodzi na myśl artykuły z Bravo Girl albo innego pisemka dla dorastających dziewczynek. Wszystko w tej produkcji jest takie uroczo sztuczne, wtórne, infantylne, płytkie i banalne. Postacie wyglądają bardziej jak kolorowe plastikowe zabawki niż jak żywi bohaterowie. Panienki to laleczki Barbie (ile lat mają dziewczynki bawiące się lalkami Barbie?) a męscy aktorzy jak żołnierzyki i rycerzyki z plastikowych zestawów Mattela. Pod względem charakterologicznym i fabularnym rzecz jest niewiarygodnie przewidywalna, jakby liniowa, jak gra komputerowa.

Wniosek jest więc prosty: serialik adresowany jest do dzieci do lat 12. Może jeszcze mniej dojrzały trzynastolatek czy czternastolatek się tym zachwyci. Ale ktoś starszy? To by implikowało różne smutne wnioski na jego temat.

ocenił(a) serial na 9
per333

A widzisz z jednej strony się zgodzę ale osobiście mam 40 na karku i mi serial się spodobał może dlatego ze niema konkurenta w serialach fantasy a może dlatego że czytałem książki..:)

Powiem tylko tyle chcesz w jakiś sposób potwierdzić swoje zdanie .. i mi nic do tego jakie one jest masz do tego prawo ale czy musisz usilnie w tym obrażać innych chyba nie .... jak to napisałeś

Wniosek jest więc prosty: serialik adresowany jest do dzieci do lat 12 - skoro mi się spodobał to coś zemną nie tak i wieloma innymi osobami .. a ty jesteś jeden mądry :)

Patrząc na to co oceniasz i jak wnioskuje ze tez będziesz miał z 40 lub więcej lat a jakoś twoje słowa temu przeczą :(

per333

Gdyby serial adresowany był dla dzieci do lat 12. nie byłoby w nim efektownych dekapitacji, wielkiej ilości czerwonej krwi, podrzynania gardeł i ogólnie śmierci. Dla dzieci nie produkuje się takich filmów. Ten serial jest raczej dla młodzieży, która już te sprawy rozumie i nie potrzebuje aby rodzice z nim oglądali i wyjaśniali. Poza tym starsi, którzy w młodości lubili bajki i nadaj je lubią, też w tym serialu znajdą coś dla siebie. Panny są piękne i fajnie, bo dzięki temu serial ogląda się lepiej. Księżniczki w twoich bajkach były brzydkie i niezgrabne, a męscy aktorzy przypominali może ciebie? Toć w bajkach zawsze tak jest, że są piękne księżniczki i przystojni pięknie zbudowani królewicze. Jakbyś czytał bajki, albo jakby rodzice ci czytali, to być to wiedział.

per333

To absurdalny zarzut, od lat tworzy sie dzieła na poziom dzieci, jesli zawsze tak nie było

ocenił(a) serial na 3
mariouszek

Ale są filmy dla dzieci czy tzw. familijne na poziomie, które dorosły też może oglądać bez zażenowania.

per333

to już sprawa tego jaki poziom infantylności wybieramy dla danego dzieło, ale wg mnie wszystkie filmy są infantylne, bo kino to zabawka;p

ocenił(a) serial na 5
Kenniks

Ja na ten serial trafiłem przypadkiem z innego serialu MTV, a mianowicie " Teen Wolf ". Od pierwszego odcinka wciągnął mnie i tak oto obejrzałem 6 odcinków w jeden wieczór.

Efekty są na bardzo wysokim poziomie i jak dla mnie w tematyce fantasy Shannara przegrywa tylko z Grą o Tron. Zgadzam się z wypowiedzią o tym, że nie spodziewałem się iż MTV będzie wstanie nakręcić taki serial. Piękne widoki przywodzące na myśl nawet krajobrazy z Władcy Pierścieni i całkiem ładne ubrania tworzą od strony wizualnej serial z górnej półki. Teraz trochę ponarzekam, żeby nie było zbyt różowo. Gra aktorska, a właściwie u wielu bohaterów jej brak. Serialowy Wil gra potwornie słabo, nawet na tle kolegów z planu, a mimo to wzbudza ( przynajmniej moją ) sympatię. James Remar według mnie jest jedną z miłych ozdób filmu i wraz z Manu Bennettem ciągnął serial "aktorsko", a to w ogólnym odbiorze znacznie poprawia ocenę.
Dostajemy dwie naprawdę ładne dziewczyny w głównych rolach, co z pewnością dodaje smaczku serialowi. Oczywiście nie można pozostawić pań w gorszej sytuacji, dlatego dostajemy również kilka ujęć umięśnionej klaty Butlera i Bennetta.

Fabuła nie rzuca na kolana, liczę na to, że będzie w niej więcej zwrotów akcji, chociaż trudno będzie mi oczekiwać niemożliwego, bo bazują na powieści, a tej nie czytałem.

Z oceną powstrzymam się do końca pierwszego sezonu, bo wiele rzeczy może ulec jeszcze zmianie, natomiast na ten moment jest bardzo pozytywnie nastawiony i z niecierpliwością oczekuje kolejnego odcinka. Na dziś oceniłbym serial na 7 lub 8, a to u mnie bardzo wysokie oceny. Oceny 10 nie dostał ode mnie żaden film, a 9 tylko trylogia Władcy Pierścieni oraz Księżniczka Mononoke. Zastanawiam się, czy kiedyś zostanie zrobiony film który uznam za doskonały i dam tą dyszkę.

ocenił(a) serial na 7
Vusapion

Dziś już praktycznie nie robią filmów którym można z czystym sercem dać ocenę 10. Jeżeli chcesz obejrzeć takie filmy to powinieneś powrócić do przeszłości i odkopać nieco filmów z dawnych czasów. Z początków lat 90 lub lata 80.

użytkownik usunięty
Vusapion

Przezabawny serial. Najśmieszniejsze jest to jak słabe są te elfy albo ta ich księżniczka od której zależą losy świata. Wcześniej niemalże została zgwałcona w lesie a ostatnio prawie przeszła jakąś lobotomię. Na razie to ją ciągle ktoś ratuje:)

ocenił(a) serial na 10

jestem po 6 odcinku i na razie bardzo fajny serial . zwłaszcza efekty wizualne i piękne krajobrazy . Nie ogarniam tylko tego czemu ten zmiennokształtny od razu nie przemienił się w króla i zabił by na osobności księżniczkę ale pewnie to by oznaczało koniec wątku podróży . więcej Manu proszę i scen walk z demonami ;

ocenił(a) serial na 8

Słabość elfów jest wyjaśniona w książce jak ktoś wyżej wspomniał,więc nie jest to jakieś niedopatrzzenie

Kenniks


"Daje 10 ze względu na bardzo niewielka konkurencje, jeśli chodzi o seriale fantasy. Efekty na poziomie, dźwięk na poziomie, aktorstwo - mozna sie przyzwyczaić :D"

Ośmieszasz się tym stwierdzeniem.

ocenił(a) serial na 5
Kenniks

4/10 z litości, a ty nazywasz tak słaby serial świetnym i dajesz 10/10 :)

Kenniks

NIe można oceniać razem tego serialu i GOT. TO zupełnie inna liga.

użytkownik usunięty
Kenniks

Nic mnie tak z rana nie wne..wia jak "ograniczony umysłowo" który daje przeciętnemu serialowi 10 (czyli ARCYDZIEŁO KTÓRE BĘDĄ Z PRZYJEMNOŚCIĄ OGLĄDAĆ NASZE WNUKI!).
Może by w końcu REDAKCJA wzięła się do jakiejś pracy poza moderacją i zaczęła sprawdzać zasadność krańcowych ocen znacząco odbiegających od średniej. Takie oceny to albo kryptoreklama, trolling albo manipulacja mająca podnieść średnią.
Trzymając się tej tradycji serialowi zasługującemu na 5-6 dam 1.

podbijam, ten użytkownik ma rację

ocenił(a) serial na 10
Kenniks

zgadzam się że wspaniały serial ludziom się w dupach poprzewracało i nie potrafią go docenić.

ocenił(a) serial na 3
Kenniks

Jak widzę teksty w stylu "wspaniały serial daje 10" to czuję że coś mi pęknie zaraz. Infantylna kupa! Schematyczność, zżynki, irytująca ckliwość, nielogiczne i wręcz idiotyczne zachowanie bohaterów, do tego zatrważająca ilość zbiegów okoliczności. Oglądam do końca z masochizmu, dla ładnych widoków i muzyki.

Kenniks

"Tysiące lat po upadku ludzkości, Cztery Krainy są zagrożone." Gdy czytam taki tekst, gdy rzecz ma się o upadku ludzkości, gdy oglądam pordzewiałe maszyny lub inne sprzęty w post-apokaliptycznym San Francisco, a raczej na jego gruzach porośniętych lasem, gdy słyszę o nas jako starożytnych, którzy po wielkiej wojnie zakonserwowali swe dobra tak, że teraz, po bliżej nieokreślonym czasie, gdy są tu elfy, magowie i krasnoludy (nie wiadomo skąd się wzięli - ale widać nie ma to znaczenia, skoro cały 1-szy sezon tego nie wyjaśnia), część z nich wciąż zachowała się w nienaruszonym stanie, coś się we mnie burzy - ogólnie sprzeciw, bo nie lubię być przez twórców traktowany jak smarkacz. Nie kupuję w tych wszystkich bezsensownych szczegółów, takich jak świetnie zachowane wycinki papieru wiszące na ścianach, porzucona kurtka bejsbolówka w stanie idealnym (wewnątrz jednej z budowli, przez której dach wpadli w pierwszym sezonie), czy inne elementy, których po tysiącach lat powinno już nie być, choćby odświeżony generator energii elektrycznej albo idealnie celne rewolwery. Po tym czasie lat takie fanty powinny być już w stanie agonalnym, o ile w ogóle można by cokolwiek znaleźć. Tak jakby nie było fauny i flory, wilgoci i procesów chemicznych, które z biegiem stuleci robią z wyrobów człowieka rdzę i proch. Poza tym kwestia czasu, irytuje. Bohaterowie nie mają zegarków ani niczego, czym liczyli by czas, mimo to gdy się rozdzielają w tunelach, obiecują że "spotkają się w tym miejscu za 5 minut i ani sekundy dłużej". Tutaj jest tyle niedopowiedzeń i dowolności, że całość prezentuje się mało wiarygodnie, jak zlepek pomysłów połączonych byle jak byle prezentowało się ładnie i bajerancko. Po co np. umieszczać wątek z latającym stworem i jego elfickim pilotem plus gwizdkiem na przywołanie, jeśli do końca pierwszego sezonu gwizdek nie był potrzebny. Osobiście miałem nadzieję, że przyda się bohaterom by przelecieć ponad oddziałami wroga, ale nie, oni woleli w tym czasie oddawać się cielesnym rozkoszom w jaskini :). Porównywanie tego serialu z Władcą Pierścieni, jakoby Shannara miała być formą plagiatu Sródziemia, nie ma moim zdaniem sensu. Śródziemie Tolkiena zostało odwzorowane wiernie i z niewiarygodnym dopracowaniem szczegółów - jest całkowicie wiarygodne. Środowisko serialu takie nie jest. Jak na porównywalne fantasy jest mocno niespójne i nie daje widzowi odczuć, że ten świat jest zrozumiały i identyfikowalny. Pozostawia więcej pytań niż daje odpowiedzi. Owszem, fajny jest ogólnie rzecz ujmując świat i bajkowy klimat, taka jakby inna muzyka, pomysły i dialogi, a także sama akcja, pomijając pewne braki inscenizacyjno-scenograficzne. To wszak serial dla telewizji, nie można oczekiwać majstersztyku. Efekty specjalne są solidne, większość postaci nawet daje radę, piękne księżniczki, przystojni książęta, zagrożone królestwo i złe charaktery. A także niezbyt szczęśliwe zakończenie 1-go sezonu, co też jest plusem tej produkcji. Serial mógłby być lepszy, postacie lepiej narysowane, a niedosyt jest spory i dlatego ósemka w ocenie jest mocno zawyżona, ale moim zdaniem całkiem uczciwa - bo nie spodziewałem się cudu.

ocenił(a) serial na 3
Ragnar_Czerwony

Ten serial jest na poziomie Xeny, są ciekawe zwroty akcji i krew ale fabuła nie ma głębszego sensu.

Ot stwierdzili że to będzie fajnie wyglądało że tak się wydarzy albo że dana scena będzie dobra nawet jak często nie ma ona żadnego sensu.

Post Apokalipsa jest fajna jak można się w nią wgłębiać ale nie dlatego że dodali ją no bo tak będzie cool żadnego dosłownie backgroundu na jej temat.

Rasy to dosłownie jaja na bekonie a mam na myśli Elfy murzyni biali i azjaci razem jako jedna Elfia rasa, nie ma tu czegoś takie jak Drowy, Leśne Elfy itp znane np z Dungeons and Dragons. Tutaj Elfy to poprostu ciut inaczej wyglądający ludzie też bez żadnej ciekawej wobec nich historii.

No i aby było cool to połowa historii to czysta bezczelna zrzynka z Władcy Pierscieni, czegoś takiego się nie spodziewałem to zakrawa na plagiat w wielu miejscach.

Jest też Druid i jego nikomu znana moc, ten film widać musi być na podstawie kiepskiej książki.

Tak ten latający stwór o którym wspominasz to gryf i tylko się pojawia na moment no bo fajnie jeszcze zerżnąć coś z świata Warcrafta no bo czemu nie.

Fabuła nie jest najgorsza jest dużo dobrych momentów ale niweczy to wszystko durna pop kultura i wątki wrzucane na siłę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones