taki sobie byl odcinek 'samobojcy'... żadnego Lesia... ani watku milosnego :) ale tak na serio: jutro go obejrze drugi raz i ocenie na trzezwo...
P)S) od razu wiedzialam ze doktorek ma z tym cos wspolnego
P)S)2) tak smootno mi sie marka zrobilo na koncu... ale moglby juz wrocic na stale :):)
P)S)3) zuzia wcale nie jest taka zła :):):)
P)S)4) widzieliście jak basia i marek na siebie patrzą?!
... ja tez nie, ale oni muszą być w końcu razem :P:P:P
Najlepsza była Basia w tym lokalu z Zawadą i ten tekst:
Dlaczego wszyscy faceci to dranie,a te nieliczne wyjątki popwadają w toksyczne związki?
BRAVO BAŚKA!
Sama prawda niestety...
Bo ta cała Patrycja to jest po prostu toksyna...Marek uciekaj od niej póki jeszcze masz szanse!
nie cierpie takich toksycznych patrycji: długonogie, 'piękne' blondynki z przystojnym facetem :(:(:(
A takie Baśki... no cóż... one muszą czekać aż 'nieliczne wyjątki' opuszczą swoje Patrycje :):):) sama jestem takim przypadkiem :)
nie cierpie takich toksycznych patrycji: długonogie, 'piękne' blondynki z przystojnym facetem :(:(:(
A takie Baśki... no cóż... one muszą czekać aż 'nieliczne wyjątki' opuszczą swoje Patrycje :):):) sama jestem takim przypadkiem :)