Tego typu seriale traktować można jako propagandowe, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością ale kierują myśleniem laików na temat pracy w policji, mnie osobiście irytuje jak w takim serialu widzę bandziorka ze wsi który "trzęsie" całą gminą śmiejąc się w twarz kryminalnej bo tatuś ma największą chlewnię, czemu nie pokazać prawdziwego przesłuchania, siatki na gębie i koksa sikającego w gacie z braku tlenu? Żarty można sobie robić z sędziną, jak ktoś dostaje 8 lat i pół roku więcej za obrazę sądu z prokuratorem fajfusem ale na pewno nie z psami z sekcji kryminalnej, bo to są najbardziej bezwzględne i niebezpieczne bandziory. Jak ktoś chce zobaczyć namiastkę rzeczywistości to polecam serial Pitbull reszta to bajeczka dla romantyków marzących o pracy w policji