PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=803565}

Ku jezioru

Epidemiya
7,0 19 254
oceny
7,0 10 1 19254
Ku jezioru
powrót do forum serialu Ku jezioru

Dziwi mnie tak podła ocena. Bo to "ruski" serial?
Ogląda się go całkiem dobrze. Śmiem twierdzić, że będąc Rosjaninem, tak samo jak my odbierał bym przygody Kubusia, Daria i spółki na ejdżbio. Więc bez napinki.
Produkcja jest miejscami przejaskrawiona, do tego nie ma tam (?) rosyjskiego Frycza. Ale czy to powód, by spuścić go ot tak, po kiju? ;)

koziolekprzeprasza

Generalnie na tym portalu rosyjskie produkcję są za wysoko oceniane.

skalp_el

Sugerujesz piątą kolumnę? Jak trollownię na GW? :)

ocenił(a) serial na 4
koziolekprzeprasza

Nie wiem po co akurat porównywać rosyjski serial o zarazie, z polskim serialem o handlarzu narkotyków? Nieźle się go ogląda, ale czasem serial rosyjski dotyka dna kiczowatości, no i te bezsensowne decyzje bohaterów.

ocenił(a) serial na 7
reynewan79

A możesz przytoczyć coś co uważasz za "dno kiczowatości" i "bezsensowne decyzje bohaterów"?
Moim zdaniem serial jest naprawdę bardzo dobry i niedociągnięć jest niewiele, albo nie wpływają one zbytnio na odbiór całego serialu. Na pewno nie jest to serial, który zasługuje na 4/10...

ocenił(a) serial na 7
vahu_waw

Pierwszy odcinek jest słaby, na siłę wciśnięty pseudo humor tak, że nie wiemy czy ma to być horror czy komedia. Na szczęście od drugiego odcinka nie ma tych głupawych scen i serial robi się coraz lepszy.

ocenił(a) serial na 7
seastian

To czy jest słaby czy nie to Twoja subiektywna ocena... ale jakoś wciskanego humoru, jak to ujmujesz, zupełnie nie pamiętam... nie wiem też jak się to ma do mojego poprzedniego komentarza...

ocenił(a) serial na 4
vahu_waw

Nie uważasz, że scena przed sauną, gdzie Pola wychodzi powiedzieć młodemu żeby poszedł po drewno to totalny kicz? Różowe tło, głupia muzyczka. Jedyne co było warte w tej scenie to dziewczyna, która po prostu ma piękne ciało. (chwilę później ona wyznaje mu miłość mimo iż od pierwszych minut filmu ona się z niego nabija i niszczy psychikę jeszcze bardziej - bezład).
Bezsensowne decyzje też się zgodzę. Teraz skończyłem odcinek, ale już na siłę to oglądam od 5 odcinka. Te "lody" czyli zebrany śnieg z wódką... chłopak podobno ma upośledzone emocje, a nie mózg.
Pierwszy był całkiem fajny, ale później to już prosto na dno leci ten serial. Ja więcej się śmieje z badziewnego scenariusza niż odczuwam grozę TO JEST THRILLER!

ocenił(a) serial na 4
vahu_waw

Bezsensowne decyzje i irracjonalne zachowanie:
1. Zostali napadnięci przez uzbrojoną świetnie zorganizowaną grupę (odc. 1), pozwalają uciec jednemu z nich, aby wrócił z kolegami i guzdrają się przy ucieczce jakby się wybierali do cioci na imieniny.
2. Media mówią, że Moskwie żądzą gangi i napadają na ciężarówki z jedzeniem. Kierowca czekający na głównego bohatera w nocy na blokowisku zaparkował 500 metrów od klatki, stoi z gołymi rękami przy samochodzie z włączonymi światłami i kopie sobie puszkę po asfalcie.
3. Doktorek przekonany o tym, że jest uzdrowicielem postanawia jechać kilkaset kilometrów do jakiegoś laboratorium przez kraj ogarnięty anarchią, w środku zimy, starym złomem, zostawiając miłość swego życia. Reszta bez problemu oddaje mu jedyny samochód mimo, że do najbliższego miasteczka mają 200 km.
Jest tego jeszcze więcej, ale nie chce mi się zbytnio go krytykować, bo całkiem przyjemnie mi się go, mimo wszystko, oglądało.

ocenił(a) serial na 7
grd1

"Ładny" masz awatar...

ocenił(a) serial na 4
vahu_waw

A co to ma do filmu?

ocenił(a) serial na 7
grd1

Może nic, a może tyle, że niektórzy ludzie nie mają ochoty rozmawiać z osobami mającymi w awatarze logo faszyzującej grupy, nawet jeśli jest to dyskusja o filmie.

ocenił(a) serial na 5
vahu_waw

Serio? Aż tak "merytorycznie" musiałeś, żeby nie było wątpliwości, że nawet na forum o filmach trzeba pilnować, żeby się podziały przypadkiem nie zatarły??
Za mało ci wojny polsko-polskiej wszędzie wokół?
Ale jeśli już jesteś czujny, jak owsik, to może bądź też precyzyjny i nie pisz, że jego avatar jest "logiem faszyzującej grupy". To falanga, symbol narodowych-radykalistów, obiektywnie równie skrajna (i zła, jak każda skrajność ocierająca się o fanatyzm), jak sierp i młot, złota gwiazda na czerwonym tle czy gęba Lenina w avatarze (a ciśniesz komunistom podobnie?). ONRowcy to (przynajmniej z założenia) nie faszyści, co więcej, może twój rozmówca jest zwolennikiem odłamu B.Piaseckiego i jest komunistycznym narodowcem? :D
I na koniec offtopu mały lifehack na przyszłość - jeśli nie ma się chęci (z jakichkolwiek powodów) z kimś rozmawiać, to...uwaga... nie rozmawia się z nim.
Ja miałam chęć ustosunkować się do twojej głupiej uwagi, mimo, że nie lubię nacjonalistów tak samo, jak komunistów, więc polałam wodę na młyn "antyfaszystów hodowanych na treściach GW". Ty spokojnie możesz przemilczeć już ten wątek.

Jeśli chodzi o serial i uwagi o niespójności, to w pełni się zgadzam - cholernie nierówna produkcja. Obok naprawdę dobrych momentów jest cała masa słabych punktów scenariusza, a wszystko to poprzetykane jest takimi psującymi efekt niedoróbkami.
Poza przewijającym się przez wszystkie odcinki motywem "zabili go i uciekł", pojawiają się głupie błędy produkcji. Np scena, w której całą noc siedzą w samochodach z wyłączonymi silnikami, żeby oszczędzać paliwo, ale zapalone światła w volvo fajnie wyglądały w ujęciu z góry, więc pal licho, że w takim struclu akumulator padłby po paru godzinach. Albo paznokcie pań w ostatnim odcinku, Polina lakier idealny, zero uszczerbku, była żona Siergieja manicure tip top.
Podsumowując, spodziewałam się czegoś znacznie lepszego, a dobre, trzymające w napięciu momenty pogłębiały jeszcze to poczucie rozczarowania.
A już broń boże nie ma co się zachwycać tylko dlatego, że to rosyjska produkcja. Nie znam współczesnego kina rosyjskiego, ale ta obsada nie wyglądała mi na jakiś ich top of the top sztuki aktorskiej.

ocenił(a) serial na 7
maagg

1. to nie ja tworzę podziały, tylko ten kto ma taki avatar i "piękne" nazistowskie swastyki w profilu... więc ochłoń.

2. nie zauważyłem tu żadnych symboli komunistycznych, nie wspominając o tym, że jednak jeśli doczytałabyś o komunizmie jako ideologii to może pomogłoby to w zrozumieniu jak bardzo się różni od faszyzmu i nazizmu i jak bardzo jest zróżnicowany. Niemniej nie o tym tu mowa więc cały twój wywód jest po prostu słaby.

3. Serial jest czasami nierówny, to fakt. Faktem też są niedoróbki, to zdarza się zawsze i nie znam filmu/serialu, w którym by się to nie zdarzało. Niemniej, nigdzie tu nie napisałem, że jest genialny, nigdzie nie stwierdzałem, że jest super bo to rosyjska produkcja. A czepianie się "paznokci" i dawanie takiego argumentu dla obniżenia wartości całej produkcji jest po prostu śmieszne. Na jakieś 6,5h zdjęć kilka niedorobionych scen i kilka banalnych sytuacji, które nie wpływają na całą produkcję, a po prostu pozwalają na przejście do kolejnego wątku... no dramat...

Może już pora wyjść z tych swoich oparów absurdu i kryjącej się gdzieś tam w główce nietolerancji do wszystkiego i wszystkich co nieco inne niż twoje poglądy i zacząć czytać ze zrozumieniem. Przeczytaj proszę jeszcze raz wszystkie moje komentarze w tym wątku i odnieś to do tego co napisałaś... bo ja po prostu zadałem pytanie co ktoś uważa za "dno kiczowatości" i "bezsensowne decyzje bohaterów" i dlaczego ocenia serial na 4/10, co moim zdaniem jest totalnie nieuzasadnione.

ocenił(a) serial na 5
vahu_waw

Obrony zbrodniczego ustroju (bo wydaje się być mniej zbrodniczy od innego) nie będę komentować.
Zrobione paznokcie były przykładem, jednej z wielu niedoróbek.
Nie rozumiem dlaczego bronisz jak niepodleglosci tego naprawdę sredniego serialu. Dla zasady? Bo uważasz, że trafiłeś na nietolerancyjnego rozmówce? Nic bardziej mylnego. Jestem tolerancyjna, dla wszystkiego z wyjątkiem zamkniętych umysłów. (PS nie bierz tego do siebie, nie ustosunkowuj się, proszę. ten serial nie jest wart aż tak długiej dyskusji)

ocenił(a) serial na 7
maagg

Widzę, że nie odróżniasz komunizmu jako idei politycznej, która nic z tym jaki był ustrój np. w ZSRR nie miał.

I nie bronię niczego jak niepodległości (co to w ogóle za tekst) - po prostu nie zgadzam się z Twoimi argumentami. Dla mnie serial jest dobry i tyle. To nie dokument tylko rozrywka i mam wywalone na to czy to produkcja rosyjska czy mongolska, po prostu śmieszy mnie jechanie jakichś nieistotnych detali ze względu na kraj produkcji.

ocenił(a) serial na 5
vahu_waw

Ależ plączesz dwa wątki. Niepotrzebnie. Serial jest średni. Po prostu. I nie robi większej różnicy fakt, że jest rosyjski. Przynajmniej mi nie robi różnicy.
Zarówno komunizm, jak i faszyzm są w PL uznane za ustroje zbrodnicze. I słusznie. Nie rozumiem potrzeby bronienia jednego, przy jednoczesnym doszukiwaniu się drugiego w nacjonalistycznych symbolach avatarów.
A serial z racji swojej "rosyjskości" nie traci, ani nie zyskuje ani jednej gwiazdki. Nieprawdaż?
(czy jednak przyznasz, że podwyzszasz mu ocenę z powodów pozamerytorycznych - z uwagi na kraj produkcji?)

ocenił(a) serial na 7
maagg

1. Ty uważasz, że serial jest średni, ja że jest dobry. Tu się różnimy i dobrze.
2. Ja nie bronię komunizmu jako ustroju totalitarnego. Niemniej jeśli spojrzysz do idei myśli politycznej to znajdziesz coś takiego jak komunizm jako idea polityczna stworzona przez Marksa (i Engelsa) - to jest właściwe znaczenie tego słowa, a nie potoczne którego używasz. A to już jest co innego i niewiele ma wspólnego z ustrojem totalitarnym. Uczą o tym na studiach politologicznych, ale naprawdę polecam poczytać. I tu jest ogromna różnica między tym ideowym komunizmem, który wyraźnie się różni od czysto totalitarnego faszyzmu, nie wspominając o nazizmie. Ja wiem, że szczególnie w naszym kraju słowo komunizm bardzo źle się kojarzy i właściwie tylko z ZSRR i Stalinizmem (tak się powinno to określać), ale jednak warto posługiwać się pojęciami w znaczeniu jakie faktycznie mają, a nie potocznymi i niekonkretnymi.
3. Tak jak wcześniej pisałem, dla mnie nie ma znaczenia jaka jest produkcja. Znaczenie natomiast ma to, że kino rosyjskie jest inne niż to hollywoodzkie, gdzie zaraz mielibyśmy miliony eksplozji i najazd ufo w takim serialu. Mi to odpowiada i pisałem o tym w innym wątku. Tu nic o tym nie wspominałem, zadałem proste pytanie jednemu z użytkowników, na które nie dostałem odpowiedzi (wychylił się natomiast jakiś potencjalny faszyzujący ktoś, z kim nie za bardzo mam ochotę polemizować).
4. To Ty poruszyłaś wątek komunizmu i rzekomej jego obrony... nie wiem skąd Ci się to wzięło, ale naprawdę zachęcam do ponownego przeczytania poprzednich moich komentarzy i zastanowienia się o co Ci chodzi...

Naprawdę jest to fascynujące jak można wbić sobie w głowę coś co nie istnieje...

ocenił(a) serial na 5
vahu_waw

O rany, aleś uparty. OK, niech będzie, ostatni raz, bo wieje nudą i powtórkami:
1. dobry, poprawny, ujdzie - na upartego możemy nawet przyjąć, że prawie się zgadzamy.
2. no błagam... jestem z pokolenia, które (tzw realnego) socjalizmu doświadczyło na własnej skórze. Choćby pod postacią bananów na święta i wyrobów czekoladopodobnych. A to pokolenie, mimo że, jeśli nie maturę, to dyplomy pisało już w nowej rzeczywistości, jest (prywatna opinia) ostatnim solidnie wykształconym. Nie musiałam kończyć politologii, wystarczy jakiekolwiek wykształcenie humanistyczne (ba, nawet nie - wystarczy zdana matura), żeby odróżnić ideowy komunizm od komunizmu/socjalizmu z epoki Układu Warszawskiego. Moja opinia o nim/nich pozostaje niezmienna. Można mnożyć teoretyczne, utopijne wizje, najróżniejsze - próba wprowadzenia którejkolwiek w życie (jak dotąd) zawsze kończyła się porażką. Komunizm/socjalizm nie jest żadnym wyjątkiem.
Nie zrozumiem prób wybielania, idealizowania komunizmu, stawianie sztucznych granic odcinających marksizm od stalinizmu (bez pierwszego nie byłoby drugiego), wypierania zbrodniczości ustroju (wystarczy sprawdzić liczbę ofiar faszyzmu i stalinizmu). Faszyzm był złem i komunizm również. Nacjonalizm podlega indywidualnym ocenom moralnym, nie ma powodu z góry stawiać go w rzędzie z wspomnianymi. Ja jestem daleka od nacjonalizmu, podobnie zresztą, jak od idei socjalistycznej równości (ha ha równości), ale moje poglądy nie mają nic do rzeczy w kwestii, co do której się wypowiedziałam (te sto tysięcy znaków temu ;) )
3. dla mnie ma znaczenie kraj powstania filmu/serialu. Często kraj produkcji jest pierwszym kryterium, wg którego możemy bez oglądania pokusić się o ocenę (czeska komedia, telenowela wenezuelska, skandynawskie kryminały etc).
3a. jak rany... przecież rodło nie jest symbolem faszystów, a koleś wypowiedział się merytorycznie. Jeśli faktycznie interesowałaby cię odpowiedź na zadane pytanie (btw nawet nie pamiętam już tego pytania, albo w ogóle mi umknęło, więc choćbym chciała, nie zaspokoję twojej ciekawości) odniósłbyś się do merytorycznej wypowiedzi swojego przedmówcy. Wolałeś jednak pokręcić gównoburzę wyciągając (bardzo) za daleko idące wnioski z jego awatara.
4. mocno spłyciłeś i uprościłeś, ale pal licho, tak już mnie ta pogawędka (w kółko o tym samym) znudziła, że dla świętego spokoju przytakuję, choć nie mam pojęcia na co/czemu.
Komunizm wyciągnęłam jako przeciwwagę faszyzmu - to samo gówno, różni ich tylko koniec przeciwległy koniec skali. Skąd się wziął? Tak samo z dupy, jak faszyzm w tym wątku.
Tolerancji potrzeba! Nawet względem tych, których podejrzewamy, o jej całkowity brak (bo to wciąż tylko podejrzenia). Jest tyle miejsca na tej skali, którą już parę razy wspomniałam, a ludzi ciągnie do tych poukrywanych w mroku i pajęczynach ekstremów.
A film jest "taki se" i może więcej coś bym o tym mogła powiedzieć, ale każda wcześniejsza próba była zbywana krótkim (eee paznokcie zrobione, no to pojechałaś) komentarzem z dupy, bo chyba przeszkadzała w pławieniu się w tym modnym antyfaszystowsko-lewicującym ideolo-sosie.
Tak więc, krótko i ostatecznie: over&out

ocenił(a) serial na 7
maagg

Tak, EOT...
nie dogadamy się jeśli nie zaczniesz czytać co ludzie piszą, a będziesz wprowadzała jakieś chore wątki i wsadzała dziwne rzeczy innym w usta.

ocenił(a) serial na 8
vahu_waw

No, pięknie... Nie spodobał się awatar, to co? Wykluczamy "faszystę" z dyskusji? Brawo! Postawa godna redaktora z Gazety Wyborczej - jak wiadomo słynącej ze swoiście pojmowanego obiektywizmu... Falanga - to symbol polskich nacjonalistów, a nie faszystów. Może nie wiesz, ale w Polsce nadal obowiązuje wolność przekonań i poglądy nacjonalistyczne w żadnej mierze nikogo nie deprecjonują. Jednak w tym wątku, grd1 nie wypowiadał się na temat polityki, więc po co te ideologiczne docinki?

ocenił(a) serial na 7
Gen_Ponury

Wiesz co, pomijając fakt, że ugrupowania które posługują się tym znakiem są uznawane za faszyzujące i osobiście nie podoba mi się to co, ale przede wszystkim w jaki sposób manifestują swoje poglądy (które są faszystowskie, wykluczające, rasistowskie i skrajnie ksenofobiczne), to jeszcze bym na to nie zwrócił uwagi, gdyby nie heilujący chłopcy ze swastykami w tle na profilu. Może to kadr z ulubionego filmu, nie wiem, ale jakoś dziwnie składa się to w całość.

Nie wykluczam go z dyskusji, nie mam takich uprawnień - administrator je ma - ale nie mam ochoty wymieniać poglądów z takimi osobami. Na razie jeszcze żyjemy we miarę wolnym i demokratycznym kraju, więc mam do tego prawo. Nikogo też nie obraziłem więc to o czym piszesz to tylko twoje chore myśli.
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
vahu_waw

... No proszę! Moje chore myśli? A któż może mieć chore myśli - jeżeli nie osoba chora? Czyż nie? W takim razie również osoby chore, według Ciebie, powinny być wykluczone... W tej sytuacji nie chcę mieć nic wspólnego z takimi obrońcami "wolności i demokracji"... No cóż, abstrahując od stanu zdrowia, to Twoje definicje żywcem zaczerpnięte są z ideologii Adama Michnika. W związku z tym chciałbym Ci przypomnieć, że sam Adm Michnik określił siebie, jako wywodzącego się z żydokomuny. Jak sądzisz, czy to jest epitet, czy może komplement? Czy osoba, która się w ten sposób siebie określa może być w jakiejkolwiek sprawie autorytetem? Ja uważam, że nie. Dlatego pozwalam sobie się z Tobą nie zgodzić. W żadnej mierze.

ocenił(a) serial na 7
Gen_Ponury

Niezły bełkot. Miłego dnia. EOT.

ocenił(a) serial na 7
vahu_waw

Ja bym nazwał kiczem chociażby scenę w której Polina prosi Mishe o doniesienie drewna do balii. W zasadzie dla mnie wszystkie sceny pomiędzy tymi dwoma bohaterami mocno psują ten serial....

ocenił(a) serial na 7
luzak_2

No OK, podałeś przykład sceny, ale dlaczego uważasz ją za kiczowatą? PS. rozumiem, że chodzi Ci o "banię", czyli rosyjską saunę?

ocenił(a) serial na 4
vahu_waw

Co jak co, ale wystarczy mieć odrobinę "smaku" żeby to odebrać jako totalny kicz.

koziolekprzeprasza

7,2 to kiepska ocena? Moim zdaniem trochę nawet na wyrost, oglądam właśnie ten serial, podoba mi się ale daleko do zachwytu...

koziolekprzeprasza

Niby to nieistotne, ale podobnie do wielu tamtejszych produkcji, serial przemyca rosyjską narrację historyczną. Zrozumiałe byłoby to w politycznym thrillerze, filmie historycznym, dokumencie, ale tutaj jest niczym nieuzasadnione. Do 13 minuty pierwszego odcinka zdążyła pojawić się: wstążka dnia zwycięstwa (w cadillacu), wzmianka o wegetarianizmie Hitlera, wspomnienie że IIWŚ trwała od 1941 do 1945 ( a nie od 1939). I te detale nic nie wnoszą do fabuły, budowy postaci, klimatu. Nic. Ale obejrzy je kilka milionów osób i komuś w głowie zostaną.

ocenił(a) serial na 8
Snick31

ale to dla nas wojna druga trwała od 1939 :) ani dla rosjan, ani dla amerykanów ani dla czechów i słowkaków od tego roku się nie zaczynała :)

zawulon

Człowieku, czy ty rozumiesz, co piszesz? Dla ROSJAN? Słowaków, którzy wspólnie z Adolfem najechali nas 1 IX? Jak chcesz być takim erudytą, to może przypomnij konflikt chińsko-japoński, który zaczął się - w sumie ciężko dokładnie określić, kiedy się zaczął, ale można przyjąć, że w 1935. Może będziesz dyskutował, kiedy się zaczęła I Wojna Światowa? Przecież wypowiedzenie wojny Serbii przez Austro-Węgry to nie wojna dla Belgów, Francuzów czy Murzynów w Afryce (którzy służyli w lub dla armii brytyjskiej, francuskiej, niemieckiej), prawda? Otóż uświadomię Ci, że w nauce historii przyjmuje się daty graniczne dla II Wojny Światowej 1 IX 1939 - 2 IX 1945, a państwo rosyjskie neguje swój udział w rozbiorze II RP i pomija milczeniem agresję na Finlandię - bo to stawia ich w świetle "agresora", a nie "obrońcy Europy przed faszyzmem". Weź mnie nie denerwuj...

ocenił(a) serial na 8
StarszySierzant

czechów i słowaków najechali rok wcześniej.

zawulon

Nie rok, tylko pół roku, jeśli już, a i tak nie zmienia to faktu, o którym napisałem - II Wojna Światowa zaczęła się 1 IX 1939 r. atakiem Niemiec na Polskę i jest to data przyjęta na całym świecie. Jedynymi, którzy negują tą datę są Rosjanie.
I pisz zgodnie z zasadami ortografii polskiej, jeśli łaska.

ocenił(a) serial na 5
zawulon

@zawulon a ty jesteś uczniem 3 klasy szkoły podstawowej? Bo tylko to usprawiedliwiałoby tak skrajną niewiedzę. Z trudem by usprawiedliwiało.
Dla Rosjan II w. św. zaczęła się w 1941??
A 17.09.1939r. to na Polskę kto najechał? Kosmici? jprdl....

Co to za przedziwna moda na bezkrytyczną rusofilię (czy raczej miłość to Kraju Rad?)

ocenił(a) serial na 8
maagg

w takim wypadku dla Polski II WS powinna sie zacząć od 2.10.1938.... trochę logiki poproszę.

ocenił(a) serial na 5
zawulon

@zawulon to ja się powstrzymam od dalszych komentarzy, bo takiej argumentacji nie powstydziliby się najlepsi adepci radzieckich szkół propagandy

ocenił(a) serial na 3
koziolekprzeprasza

Lubie Ruskie kino , ale ten serial to totalna słabizna nie trzymająca się kupy.

ocenił(a) serial na 4
koziolekprzeprasza

Dla mnie to może byc i pakistanski film - bez znaczenia. Film z pomysłem który widzieliśmy już 555 razy. Czy to w walking dead czy 28 dni pozniej.
Nic ciekawego co mogłoby przyciagnąc uwagę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones