Czytając Twoja wypowiedź śmiem twierdzić, że uważasz iż w czasie jakim odgrywany został serial bohaterowie powinni w pierwszej kolejności lepiej się poznać.
1. Pójść na randkę.
2. Pójść do kina
3. Pójść na kolacje
4. No i może w końcu po trzeciej randce, pójść do łóżka.
No sorry wybacz ale to to by trwalo znacznie dłużej niż 8 odcinków, co więcej bohaterowie nie wiedzieli czy przeżyją do następnego dnia a Ty się czepiasz ze po "dwóch spojrzeniach" uprawiaja seks...

Jest to wytłumaczona na początku serialu, gdy Polina pyta Miszy, dlaczego ludzie w obliczu zagłady mają taką dużą ochotę na seks.

ta teoria jest strasznie głupia ;P podczas dużego ciągłego stresu jest zupełnie odwrotnie. Wyobrażacie sobie więźniów w Oświęcimu, że myślą o seksie?

Przecież w auschwitz były panienki dla więźniów. Smutny temat ale więźniowie w pewnych warunkach mieli dostęp do seksu z kobieta.

to była nagroda, niewielu miało dostęp, generalnie człowiek w silnym stresie wpada w zachowania aseksualne. Może 1/1000 tak zareaguje, no cóż mało prawdopodobne

Zgadzam się, brak realistycznych bohaterów, którzy zachowują się absurdalnie nie wpływa na to że czujemy związek z opowieścią i zaczynamy oglądać obrazki. Nie lubię też absurdalnych rozwiązań fabuły np. ostatnia scena z rozbiciem się samolotu zaraz obok chatki na końcu świata? I kto jest w środku? Chińczycy! No i co jeszcze, może potwór z loch ness i kosmici zaraz wjadą do fabuły? Ten samolot pasował do historii jak pięść do nosa. Druga sprawa, 800km nawet bezdrożami można pokonać bez spania. Ja 1000km z lekką drzemką robiłem w wakacje do włoch. Także pierwszy postój z konieczną przerwą na spanie też jest wymysłem nieprzemyślanym. Maż który uprawia sek w basenie z byłą żoną, kiedy druga umiera na górze. Szczerze? Średnio prawdopodobne. Ojciec umierający, próbują mu zrobić masaż serca, ale nagle podnosi głowę i znowu umiera, ale po tym już go nie ratują, choć w sumie mieliby większe szanse. Wieśniacy, którzy zorganizowali się w 3 godziny razem z treningiem strzelania i oborny?

co xD

@zbyncon totalnie się zgadzam! Scena z umierającym dziadkiem, gdzie doktorek od razu sięga po skalpel, a potem nawet nie próbuje pacjenta cucić mnie sfrustrowała mocno.

,,W tej produkcji na każdym kroku jest seks, od początku do samego końca, a uważam, że cycki na ekranie można obejrzeć na innych stronach niekoniecznie na Netflixie, więc zamiast tego wolałbym żywych, myślących bohaterów i jakieś ciekawe relacje między nimi." OTOTOTOTO!
Jeszcze nie skończyłam serialu, jestem po czwartym odcinku drugiego sezonu, ale postanowiłam wrócić do opinii na Filmwebie, bo przypomniałam sobie komentarz z pretensjami o niskie oceny. Widziąc już większość serialu, wcale się nie dziwię tym niskim ocenom, a wysokim. Ludzie naprawdę oceniają takie głupoty na 9★???
Sama należę do osób, która w horrorach nie raz ignoruje jakieś głupie zachowania bohaterów itp., ale w tym serialu to jakaś masakra. No i te *seksy* w co drugim odcinku (nie dosłownie, no ale jednak spooro ich). :|