Batalia o własną podmiotowość w przestrzeni osobistej i o nagłaśnianie zbrodni mafijnych w przestrzeni społecznej. I mentalność południa Włoch na przestrzeni lat. Mentalność o której w filmie padają słowa: "Dzieciństwo miałem pełne zakazów. Tu na Sycylii nawet miłość i uprzejmość kojarzą się z dusznością. Właśnie dlatego nie cenię więzów rodzinnych. Kocham wolność". I jeszcze "To, co kochasz pozostanie. Reszta śmieci. To, co kochasz nie zostanie ci wydarte. To, co kochasz to prawdziwa twoja scheda. Obal swą próżność. Obal-że, mówię". Temat ciekawy, film warty obejrzenia; choć uczciwie mówiąc widziałam w tej tematyce inne, które bardziej mnie poruszyły.