wreszcie bezpruderyjny, fajny serial o rodzinie, gdzie rodzice krzyczą na dzieci, a dzieci na rodziców.
Gdzie żona na pytanie męża: "Gdzie są korki?"
odpowiada: "W DUPIE!"
Tak drodzy mili państwo, bo ludzie się denerwują. To ludzkie. Ba, nawet uderzą dziecko w twarz (czego potem na szczęście żałują). Popełniają nieustannie błędy wychowawcze i co ważne, rodzice są głupsi od dzieci. Zwyczajnie nie dają rady.
Bomba!
Brawa dla twórców wszystkich aktorów za odwagę. Bez wyjątku!
Brawa za wiarygodność.
Precz z
"PLEBANIĄ",
"M jak M",
"klanem",
"Barwami szczęścia",
"Usta usta",
"Klubem szalonych dziewic"...
i TYM PODOBNYMI WYROBAMI SERIALOPODOBNYMI
Precz
z lukrem,
cukierkowością,
infantylizmem postaci,
pastelowością tvn-owskich, polsat-owskich, barwo-szczęściowych światów.
też bym chciała na powrót Licencję :( Tylko niestety Kożuchowska jest bardziej na topie niż Fraszyńska.