Zgadzam się, to jest perełka wśród produkcji, które niby to są adresowane do starszych dzieci/młodszej młodzieży, ale tak naprawdę dobrze się je ogląda jako osoba dorosła jako serial akcji. Jasne, niektóre gagi są dla dzieciaków, ale z drugiej strony serial omawia takie tematy jak honor, obowiązek, zdrada, śmierć (Shayera zabijająca Grundy'ego z litości - jakie to jest ciężkie psychologicznie!), odpowiedzialność, pokazuje machinacje polityczne i różne podejście do władzy. Wątki z życiem uczuciowym superbohaterów są rozpisane o wiele lepiej i bardziej realistycznie (sic!) niż w niejednej Neflixowej obyczajówce.