Jak nie było nic ciekawszego to spokojnie można było obejrzeć
A potem chyba Jaka to melodia teraz oglądam czasem na youtube zaważyłem że jest jeddn schemat np Ktoś coś podsłucha pod drzwiami nie dosłyszy i i jest afera potem wszystko się wyjaśnia tak ogólnie nie był zły.
Ja go w dzieciństwie od czasu do czasu oglądałam. Niekiedy potrafił mnie rozśmieszyć. Lubię odcinek Porwana. Generalnie tam był przeważnie jeden charakterystyczny schemat tzw."głuchy telefon". Ktoś podsłuchał fragment czyjejś rozmowy. Źle wszystko zinterpretował i przekazał dalej. Powstawała z tego afera, która na koniec odcinka się wyjaśniała.
To samo napisałem .Miodowe lata z tamtego okresu to arcydzieło przy Lokatorach ,nawet Niania zjada lokatorów na śniadanie.
Akurat Niani nie lubię.,bo nie przemawia do mnie tego typu poczucie humoru,więc już wolę Lokatorów i Sąsiadów.,jeśli mam wybierać,mimo że serial opiera się schemacie "głuchego telefonu" i wiecznych niedomówień.
W sumie tak. Generalnie oba seriale są głupawe,ale dla niewymagającego widza w sam raz. Przynajmniej wiedzieli,kiedy ze sceny zejść.