PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107744}

Luz Maria

Luz María
7,0 3 082
oceny
7,0 10 1 3082
Luz Maria
powrót do forum serialu Luz Maria

Akcja serialu rozpoczyna się latem 1894 roku i trwa do 1 stycznia 1900 roku. Wydarzenia mają miejsce w górach (Andy), Limie, stolicy Peru oraz San Sebastian tudzież innym bliżej nieznanym miejscu. Posiadacz ziemski Gustavo Gonsalvez nieoczekiwanie podczas polowania poznaje Luz Marię Camejo mieszkankę górskiej wioski, którą bezczelnie podgląda w kąpieli. Spotkanie skończyło się mocno niefortunnie dla amatora kobiecych wdzięków. Wszystko rozeszłoby się po kościach, gdyby nie przybycie Luz Marii do Limy wraz z chorą matką i zamieszkanie w domu Modesty Cosio. Owa wdowa udzielająca gościny chorej Rosie, matce Luz Marii pracuje, jako służąca w domu rodziny Miguela i Gracieli Mendoza y Rivero, których to zięciem jest Gustavo. Wbrew nadziejom Luz Marii chora matka umiera, lecz przed śmiercią wzywa do siebie Miguela Mendozę prawdziwego ojca swej córki. Miguel nie bardzo miał ochotę na wracanie do przeszłości, ale uległ ostatecznie namowom Modesty, która znała prawdę o jego romansie i porzuceniu przezeń ciężarnej Rosy. Umierająca Rosa wymusiła na nim obietnicę opieki nad Luz Marią skoro jest jej ojcem. Obietnica Miguela złożona na odczepnego uruchomiła całą lawinę wydarzeń, która zburzyła całkowicie spokojne na pozór życie rodziny Mendozów. Osierocona Luz Maria rozpoczęła pracę służącej w domu Miguela. Początki pracy były niezbyt udane. Co i rusz coś musiała stłuc albo wylać, co było powodem ciągłych kłopotów. Szybko zdobyła sobie sympatię służby rodziny Mendozów a z czasem i babci Marii oraz adwokata Alvaro. Nieprzejednana pozostała tylko pani domu Graciela Mendoza doszukująca się w zatrudnieniu nowej służącej okazji do skoku w bok swojego słabo wiernego małżonka. W tle mniej i bardziej zabawnych sytuacji rozgrywa się rywalizacja o względy Luz Marii między Sergiem, synem Modesty, a Gustavem Gonsalvezem, którego małżeństwo z kaleką żoną, Angeliną, córką Miguela zmierza do rozpadu. Kapryśna małżonka wraz ze swoją ułomnością budzi u Gustava wstręt i wpływa na poszukiwanie sposobów, jakby tu uwolnić się od nadmiernie zazdrosnej żony i jej fanaberii. Sergio zakochany w Luz Marii zyskał groźnego rywala w osobie Gustava. Tenże bez skrupułów wykorzystuje uczucie służącej i rozdziewicza nieszczęsną w jakiejś szopie na hacjendzie. Luz Maria utratę cnoty przypłaciła nieudaną próbą samobójczą, a Gustavo leczył kaca moralnego. Cała historia nie miałaby może dalszego ciągu, gdyby nie fakt, że Luz Maria zaszła w ciążę i zaczęły się kolejne nieszczęścia. Ciąża Luz Marii wywołała szok u wszystkich włącznie z samą zainteresowaną. Graciela Mendoza zyskała super argument do usunięcia „puszczalskiej” służącej z „porządnego domu”, gdzie takowe „prowadzenie się” nie powinno mieć nigdy miejsca. Sergio domyślił się, kto go ubiegł w wyścigu po cnotę Luz Marii i omal nie doszło do bójki z Gustavem, który potulnie przyznał się do wszystkiego. Do przymusowego ślubu Sergia i Luz Marii nie doszło mimo nacisków i wielkich zabiegów złośliwej Gracieli. Luz Maria opuściła dom Mendozów i zamieszkała w pensjonacie w Limie i pracowała jako krawcowa. Wydarzenie to sprawiło, że zaczęły wychodzić na jaw tajemnice rodziny Mendozów. A to, że Angelina, nie jest córką Miguela Mendozy, tylko adwokata Alvara z którym to Graciela pocieszała się po awanturze ze swoim ślubnym, a to, że Angelina symulowała nie tylko ciążę, ale i rzekomy paraliż nóg po wypadku… Odkrycie tych tajemnic w atmosferze skandalu przyniosło następne nieszczęścia. Miguel wypędza żonę i jej córkę z domu i cały majątek zapisuje Luz Marii. Obsesyjnie zazdrosna Angelina po zdemaskowaniu jej kłamstw usiłowała jeszcze osobiście zatłuc (wazonem) Luz Marię, ale zamiar się nie udał, gdyż runęła ze szczytu schodów i pięknie koziołkując spadła pod same drzwi pensjonatu w którym mieszkała rywalka. Tym razem upadek zakończył się faktycznym paraliżem. Angeliny wcale nie nauczyło to rozumu. Jak się mścić to się mścić do końca. Gdy przebywała w szpitalu Gustavo dzięki zabiegom swojego brata ks. Emilio otrzymał papieskie unieważnienie ślubu z Angeliną i wreszcie mógł ożenić się z Luz Marią. Ślub i wesele było bardzo sympatyczne. Wszyscy byli szczęśliwi, a już główni bohaterowie najwięcej. Ileś tam dni po uroczystości zmarł Miguel, co zatajono przed Luz Marią, aby się przypadkiem nie zmartwiła. Po przybyciu do Limy Luz Maria urodziła córkę. Gustavo był wniebowzięty. I na tym mogłaby się historia skończyć. Szczęście Gustava i Luz Marii trwało ok. pięć miesięcy. Po raz ostatni pojawia się złowroga postać Angeliny, która zażądała pożegnalnego spotkania z Gustavo. Ten nie chciał i miał rację, ale Luz Maria wymusiła na nim spotkanie z eksżoną. Za ten błąd przyszło jej drogo zapłacić. Angelina poprosiła eksmęża o zawiezienie do portu z którego miała odpłynąć do Argentyny wraz z rodzicami Gracielą i Alvaro. W czasie podróży przeprowadziła do końca swój plan. Wyrwała Gustavowi lejce i popędziła konia w przepaść. Zginęła na miejscu, a Gustavo ciężko ranny w głowę wylądował w szpitalu. Traf chciał, że tamże pracowała Mirta Valdez była pielęgniarka Angeliny, usunięta z domu Mendozów za udział w intrygach. Ta odkryła, że Gustavo nie zginął, a fakt, że podkochiwała się w nim od dawna sprawił, że użyła wszelkich sposobów by wywieźć go ze szpitala na prowincję. Nie było to łatwe, bo trwała wojna domowa gen. Nicolasa Pieroli z upadłym prezydentem Andresem Caceresem i bez przepustki było się trudno wydostać z miasta. Do tego planu namówiła babcię Marię, która zabrała córkę Luz Marii, bo skoro Gustavo stracił pamięć, to widok córki miał ją mu przywrócić. Naiwna babcia Maria na wszystko się zgodziła. Mirta ukradzioną biżuterią z domu Mendozów przekupiła żołnierzy Caceresa i bez problemów wywiozła całą czwórkę ambulansem medycznym na prowincję. Ten nieoczekiwany zbieg okoliczności postanowiła wykorzystać do wymazania Luz Marii z pamięci Gustava i zająć jej miejsce. W tym samym czasie Luz Maria przyszła do siebie po olbrzymim szoku, jakiego doznała po tragicznych wydarzeniach z jej mężem. Rozpoczęło się gorączkowe szukanie Gustava i córki. Mimo wielu poświęceń i zabiegów wszystko spełzło na niczym. Została nadzieja, że jak się sytuacja w Peru unormuje, to Gustavo ich odnajdzie. Luz Maria zamieszkała w domu rodziny Aldamów, co miało być rekompensatą za potrącenie jej przez pijanego dra Alejandra Aldamę. Na prośbę jego żony Cristiny Luz Maria pozostaje u nich i zajmuje się ich ociemniałym synem Jose Julianem. Na początku pracy o mało nie udało się uzyskać wieści o miejscu pobytu Gustava i jego córki. W szpitalu w Limie ciężko chora babcia Maria przekazuje Luz Marii tylko tyle: Gustavo i córka żyją, są w górach i jest z nimi Mirta. Nowe perypetie Luz Marii trwają prawie 4 lata. Przez ten czas udaje jej się ocalić małżeństwo Aldamów, wpłynąć na porzucenie alkoholu przez dra Aldamę, skłonić Jose Juliana do wyjścia ze swojej nory i poddaniu się operacji oczu oraz zyskać sympatię nowych wrogów, głównie płci żeńskiej. Oczywiście Jose zakochał się w Luz Marii i nie wyobrażał sobie życia z nikim innym. Ona jednak wyprowadziła się potajemnie z domu Aldamów. W chwili gdy Josemu zdjęto bandaże z oczu pierwszą osobą, którą zobaczył była nie Luz Maria, ale Katy, z którą się potem ożenił. Przez ten czas Mirta urabiała Gustavowi opinię szaleńca. Odizolowała go całkowicie od córki. Babcię Marię szantażowała opowieścią o rzekomym szaleństwie w jakie może popaść Gustavo, gdy pozna prawdę o matce swojej córki. Śmierć babci Marii w Limie zamknęła niebezpieczeństwo niepożądanego dla Mirty powrotu pamięci u Gustava. Po przeszło 4 latach Gustavo zażądał powrotu do Limy. Mitra wynajęła dom i zaczęła myśleć o legalizacji luźnego związku z Gustavem. Córkę nadal trzymała z dala od niego. Zajmowała się nią niańka Ofelia. Potrzebowała też służącej i kucharki. Dała zatem ogłoszenie do gazety. O powrocie do pracy w zakładzie krawieckim nie było mowy, gdyż zdążył zbankrutować. Luz Maria postanowiła poszukać pracy dla siebie i Modesty z ogłoszenia w gazecie. W trakcie poszukiwania pracy otarła się prawie o Gustava (potrąciła go ramieniem na ulicy), ale nie obejrzała się. Szkoda, bo już wówczas historia mogłaby się skończyć. Mirta nie spodziewała się, że dając ogłoszenie go gazety zdekonspiruje się, a tym samym jej plany zalegalizowania związku z Gustavem wezmą w łeb. Luz Maria zgłosiła się do domu Mirty i... zemdlała z wdziękiem na widok Gustava wchodzącego do salonu. Tenże bardzo się przestraszył i zaraz wezwał Mirtę. Tej wystarczył tylko rzut oka i już wiedziała z kim ma do czynienia. Gdy Luz Maria doszła do siebie zaraz zażądała widzenia z córką i mężem na co Mirta ani myślała się zgodzić. Omal się nie pobiły. Szybko wezwała fałszywego lekarza Julia Quirogę by rzekomo zbadał Luz Marię, a de facto chodziło jej o wywarcie presji, by zrezygnowała z walki o odzyskanie rodziny. Luz Maria szantażem wymusiła na Mircie pracę w jej domu dla siebie i dla Modesty grożąc, że w razie odmowy wszystko wyjawi Gustavowi. Czas pobytu w domu Mirty to pasmo upokorzeń, intryg i dręczenia psychicznego. Mirta wysługując się Ofelią starała się ile mogła by skompromitować rywalkę w oczach Gustava i doprowadzić do wyrzucenia jej z domu, co się jej nawet przejściowo udało. Ofiarą tych rozgrywek była mała Maria Rosa, którą Mirta za wszelką cenę usiłowała odsunąć od matki. Luz Maria nie była jednak sama. Dr. Gutierrez odkrył, że Julio Quiroga jest oszustem, a choroba Gustava jest wymyślona. W międzyczasie sama Luz Maria zaczyna walczyć o odzyskanie swojej rodziny. Stopniowo udało się jej pozyskać uczucie córki i wyrwać ją spod kurateli Mirty. Gustavo nie jest bynajmniej obojętny wobec wdzięków Luz Marii i początkowe zauroczenie przeobraża się w uczucie. Początkowo zainteresowany był sam Enrico sekretarz Gustava, ale uświadomiony przez Modestę kim naprawdę jest Luz Maria stał się jej wiernym przyjacielem i orędownikiem ukarania Mirty. Pani pielęgniarka widząc jak się jej Gustavo wymyka z rąk symuluje chorobę sercową, mdleje, płacze, szantażuje emocjonalnie. Gustavo ma już dość tej sytuacji i postanawia się z nią ożenić dla świętego spokoju. Wówczas zostaje mu wyjawiona fałszywa choroba Mirty. Gustavo odwołuje postanowienia w sprawie ślubu i oficjalnie zapowiada Mircie, że zwiąże się z Luz Marią, którą kocha naprawdę. Mirta świadoma przegranej postanawia się zemścić. Wspólnie z Juliem Quirogą przygotowuje plan. Szantażem wymusiła na nim przygotowanie trucizny dla Luz Marii. Ofelia nocą podłożyła butelkę z trucizną w miejsce identycznej zawierającej jakieś lekarstwo na poprawę apetytu spożywane przez Luz Marię. Fatalnym zbiegiem okoliczności Maria Rosa napiła się tegoż specyfiku, który to nieświadoma niczego Modesta przygotowała dla Luz Marii, jako rzekome lekarstwo. Dziewczynka zapadła w śpiączkę i nadzieje na ratunek były płonne. Mirta już dowiedziała się o wszystkim i namówiła Julia by przyszedł do Gustava mimo że ustalenia były inne. Dr Gutierrez polecił Enricowi zanieść szklankę z trucizną do laboratorium celem zbadania. Podejrzenia doktora się potwierdzają. Julio zostaje zdemaskowany jako oszust, Mirta zaś przyłapana w kuchni na gorącym uczynku jak wylewała truciznę do zlewu. Ofelia pokłóciła się z Mirtą i próbowała uciec, ale Modesta z Carucą i Fefą zawróciły ją z powrotem. Konfrontacja Ofelii z Juliem przyniosła zdemaskowanie Mirty. Ofelia wszystko wyśpiewała. Na końcu przyznał się do wszystkiego Julio. Zostali aresztowani. Maria Rosa wreszcie obudziła się ze śpiączki i wszystko mogło skończyć się już szczęśliwie. Niestety, Mirta tak bardzo pragnęła zemsty, że poprosiła Modestę by umożliwiła jej rozmowę z Luz Marią. Mirta niby to błagała o przebaczenie, bo boi się więzienia, obiecywała szybki wyjazd, zniknięcie i nie pokazywanie się na oczy. Luz Maria jednak nie dała się nabrać na gierki Mirty. Ta porwała broń ukrytą w szufladce. Doszło do szamotaniny, pistolecik wypalił i zranił Mirtę w ramię. Na odgłos strzału do pokoju Mirty wpadli Enrico z Gustavem. Mirta została aresztowana. Dr Gutierrez długo i rozwlekle uświadomił Gustava kim jest dla niego Luz Maria. Tenże wzruszył się bardzo, a nawet łezkę uronił dyskretnie. No i wszyscy bohaterowie (pozytywni rzecz jasna) zbierają się w salonie i wszyscy są szczęśliwi i mają same radosne wiadomości. Gustavo z żoną i córką wraca na hacjendę. I żyją długo i szczęśliwie. Po drodze jednak wybierają się na sylwestra do Limy aby głośno powitać nowy wiek.

ocenił(a) serial na 6
maharana

... gdzie jeszcze spotykają Sergia z żoną, Jose Juliana z Katy jako małżeństwo i innych szczęśliwych ludzi.

ocenił(a) serial na 8
Morska_Bryza

Dzięki za dopisek :-) Zapomniałem o Sergiu i Jose Julianie. Napisałem ten tekst ponad 4 lata temu i dziś zajrzałem i przeczytałem go po latach. Wprowadziłbym kilka poprawek ale nie ma chyba opcji edycji postów.

ocenił(a) serial na 8
maharana

A Mirta wylądowała w więzieniu i tam sobie siedziała... Nikt za nią nie tęsknił...

ocenił(a) serial na 8
moniczka_28

Mirta była bardzo sprytna. Wątek jej dalszych losów został porzucony. Nawet w rozmowach bohaterów głównych lub drugoplanowych nie pada nic o tym co się z nią stało. Mircie postawiono tylko zarzuty. Nie ma wcale sceny sądu ani zeznań poszkodowanych przez nią osób ani też wyroku na jaki została skazana. Podejrzewam, że przy całym jej sprycie mogło się jej udać wykręcić :-)

ocenił(a) serial na 8
maharana

Ale przecież było pokazane jak Gustavo odwiedził Mirtę w areszcie śledczym... I Mirta wtedy wyglądała bardzo ładnie....

ocenił(a) serial na 6
moniczka_28

Ale miała głos przyprawiający o gęsią skórkę... :)

ocenił(a) serial na 8
Morska_Bryza

Aj tam.... Ale aż miło było na nią patrzeć

ocenił(a) serial na 6
moniczka_28

Nie no owszem, była niebrzydka. Za to nie mniej porąbana niż Angelina. Obie darzyły Gustava identycznym rodzajem "miłości".

ocenił(a) serial na 10
maharana

Mogliby rzeczywiście te kilka scen dołożyć. Szkoda, że nie nakręcili Luz M 2. Telcia na podstawie książki, ale z chęcią 2 cz. bym obejrzała.

karolajna198920

Z tego co słyszałem to miał powstać remake tej telki, jednak Patricio Wills obecny szef ds. contentu w Televisie wstrzymał produkcje.

ocenił(a) serial na 9
maharana

Piękny opis, z nutką humoru ;D Co bym poprawiła? Czas trwania akcji. Nie jest to duży błąd, ale należy zauważyć, że Lucecita z mężem i córką rozdzielona była przez 5 lat (choć pięcioletnią dziewczynkę grała 9-letnia pannica, ale whatever), więc dodając do tego 9 miesięcy ciąży, kilka miesięcy walki o rodzinę z Mirtą, wcześniejsze przygody z rodziną Mendoza (przecież Gustavo nie przespał się z nią tak znowu od razu. To było bodajże dopiero w odcinku 35, czyli również parę miesięcy po jej przybyciu do Limy) stawiam, że moment rozpoczęcia datować się powinno na około rok wcześniej niż to napisałaś czyli 1893. Zresztą Modesta w rozmowie z Enrique, gdy wyjaśnia mu kim jest Lucecita też wspomina o 7 latach, więc to by się zgadzało.

diem_carpe

Fakt, mogli wybrać młodsze dziecko do roli Marity, bo bardzo rzucało się w oczy to, że pięciu lat to ona nie ma...

maharana

Hmm, a niezwykle ważna scena, kiedy Gustavo odzyskuje pamięć? Na dźwięk imienia pieska Luz Marii, który towarzyszył jej na wsi? To była piękna scena

natalyah

A co do Marity - rzeczywiście aktorka była za duża, w dodatku totalnie innej urody niż rodzice. Można było lepiej dobrać aktorkę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones