Tragedia panie. Tak sztucznego i przerysowanego guano już dawno nie oglądałem. Gra aktorska woła o pomstę do nieba. I jeszcze te nachalne burzenie czwartej ściany pomiędzy główną postacią a widzem - tragedia i plastik. Jak to oglądam to zbiera mi się na wymioty. W tym serialu nic mnie nie śmieszy. Wszystko jest tak...
może być taki, że wiele osób będzie to porównywało do Teorii Wielkiego Podrywu. Więc ten serial ma wysoką, a nawet za wysoką poprzeczkę.
A to - mimo obsady i producenta - zupełnie inna bajka i fabuła.
Dajcie szansę przynajmniej pierwszemu odcinkowi :)
Sztuczność, sztuczność, sztuczność.
Żenująco niski poziom scenariusza, a to co wyczynia reżyser, i pożal się Boże aktorzy, dopełnia obrazu totalnej porażki. Ludzi to bawi?!?! Nie sposób oglądać. Zawiąłem się. Mówię sobie: spróbuj, dasz radę, może jesteś źle nastawiony. Skończyło się poirytowaniem. Więcej nie...
Widziałem tylko zapowiedzi, i coś mi mówi, że sensacji nie będzie. Chyba zapowiada się wielkie rozczarowanie.