bodajże pierwszy sezon sam początek lat 60', a piąty był już końcówka lat 60'. Jeśli się mylę, to proszę o poprawienie.
Też się nad tym zastanawiałem. Oglądam ten serial na tvp kultura, wiec jestem dopiero w trakcie 2. sezonu, ale na pewno 1. sezon dzieje się na przełomie 1960/1961 bo to czas kampanii wyborczej, którą wygrał JFK. Też o ile pamiętam między 1. a 2. sezonem minęło trochę czasu, przynajmniej kilka miesięcy, bo 2. startuje chyba w walentynki.
sezon 1 ->Marzec-Listopad 1960
sezon 2->luty-październik 1962
sezon 3->kwiecień/maj (nie jestem pewien)-listopad 1963
sezon 4->Listopad 1964/Październik 1965
szeon 5->maj 1966(a konkretnie 30)/marzec 1967
Pierwsze fotki, które wrzucono z 6 sezonu, wskazują że akcja znów przeskoczy co najmniej o 2 lata. Niektórzy sugerują, że może chodzić o impreze z okazji inauguracji Nixona, a więc 1969.... ale kto wie, może nawet będzie jeszcze dalej i lata 70:)
To już bardziej wiarygodnie brzmiałaby informacja, że koniec ostatniego sezonu ma rozgrywać się w roku 6969 i wtedy to 'Mad Men' zgrabnie połączy się z fabułą serialu 'Clone Wars'
Nie wiem czy to brzmi wiarygodnie czy też nie ale nie rzucam słów na wiatr. Matthew Weiner zapowiedział, że finał ostatniego odcinka serialu (czyli ostatniego odcinka siódmego sezonu) będzie rozgrywał się współcześnie. Wzmiankę na ten temat znajdziesz m.in. tu:
http://ekrany.org.pl/2012/03/29/powrot-dona-5-sezon-mad-men/
Jest to fizycznie bardzo mało prawdopodobne, aby ktokolwiek z głównych bohaterów tego serialu dożył współczesności, dlatego uważam, że to tylko plotka ;)
Też analizowałem to w ten sposób. W jednym z wywiadów, które ukazały się w polskich mediach tuż przed premierą ubiegłego sezonu sam Weiner sugerował, że prowadzący taki tryb życia Draper miałby niewielkie szanse na dożycie do dnia dzisiejszego.
No ale np. Peggy miałaby mniej więcej 75 lat a jest jeszcze kilka postaci, które są niewiele starsze albo młodsze. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to za jakieś 15 miesięcy obejrzymy ostatni odcinek i zobaczymy finał w miejsce spekulacji o nim.
Swoją drogą chyba nie chciałbym oglądać Hamma albo np. Jones lub Hendricks w tym całym pancerzu charakteryzatorskim. Zwykle tak drastycznie postarzony aktor wygląda groteskowo. Już w ostatnim sezonie podgardle mającej problemy z nadwagą Betty wyglądało nie fajnie.
Proszę bardzo. Tutaj cytat słów samego Weinera:
http://www.thewrap.com/tv/article/matthew-weiner-hopes-end-mad-men-modern-times- 32825
Jestem na etapie pierwszego odcinka sezonu drugiego i czegoś tu nie rozumiem. Jest 14 lutego 1962 roku, w telewizji emitowany jest program: "Wycieczka po Białym Domu z panią Kennedy", a oni w biurze zachwycają się nową figurą Peggy po ciąży w której była pod koniec 1960 roku (po wyborach prezydenckich). Gdzieś im uciekł jeden rok. Może później się to wyjaśni.
Dlaczego uciekł? 1961 rok nie był aż tak ciekawym tłem w porównaniu do 1962 (Kryzys kubański)
Nie o to chodzi... Rozumiem, że Peggy urodziła dziecko pod koniec 1960 roku i tak jak mówili wróciła po kilku miesiącach odmieniona, tzn., że powinni sie zachwycac jej figurą 14 lutego 1961 roku a nie 1962. Jak pisałem, nie oglądałem następnych odcinków więc pewnie sie wszystko wyjaśni- nie wierzę, że zrobili taką gafę albo ja coś źle obliczyłem.
Nie mam zbyt dużej wiedzy na temat macierzyństwa (Nawet nie mam dziewczyny :D), ale z tego co mi wiadomo dużo kobiet ma problem z przywróceniem idealnej figury po urodzeniu. I czasem już na zawsze zostaje im ten wiszący brzuszek