Co prawda nie jestem na bieżąco - dopiero zacznę 5. sezon, ale w poprzednich też odnosiłam wrażenie, że wszystko jest zrobione dość chaotycznie. Pamiętam, że gdy miałam dłuższą przerwę między odcinkami, to bez powtórki, w ogóle nie mogłam odnaleźć się w fabule. Natomiast pomijając tempo, uwielbiam serial właśnie za te absurdalne rozwiązania, jak chociażby to z popchnięciem akcji przez postać wyskakującą zza krzaka x)

To taki pozytywny zlepek wydarzeń i postaci, że trudno nie czuć do nich sympatii. Taki widocznie już był pomysł na serial. Pierwsze sezony jednak miały wątek główny i dość jasno określone ramy dopiero od śmierci Bestii wszystko się tak pogmatwało.

Dokładnie! Jak fabułę pierwszego sezonu jestem w stanie jakoś przedstawić, tak im dalej, tym gorzej. Ciekawe czy zakończą serial już na tym sezonie, czy będą starali się coś jeszcze ugrać...

Jak narazie kręcą się wokół śmierci głównego bohatera. Może jak skończą żałobę i uratują świat to znowu coś zza krzaka wyskoczy. Jakiś nowy bóg albo coś :D Ja to się zastanawiam czy tą serie da się w ogóle sensownie zakończyć :D

Swoją drogą, to była bardzo odważna decyzja ze strony twórców. Nie mogę doczekać się aż to wszystko nadrobię i przekonam się czy ładnie poradzili sobie z prowadzeniem serialu. Pośród takiej ilości absurdu, sensowne zakończenie brzmi dość nierealnie :')

Z drugiej strony w temacie magii i fantastyki to chyba najoryginalniejszy serial jaki można obejrzeć. Chociaż można się pomylić sądząc, że skoro są czarodzieje, magia i smok też był to nic ciekawego w tym temacie a tu proszę :D

Taaak, w mojej serialowej karierze nie spotkałam jeszcze czegoś podobnego! Niby powielanie schematów, ale za to w jakim stylu!

gdzie oglądacie?

torrenty. Po polsku niestety nie wiem gdzie.

dzięki

na cda są po pl 3 odcinki

Na alltube.tv jest dzień po premierze każdy odcinek bez tłumaczenia.

Na hbogo są 4 sezony

!!SPOILER!!! Wypowiedź po oglądnięciu odcinka 5x04!

Poprzedni sezon wyczerpał w zasadzie historię z książek - ale nie do końca. Zamiast uczynić z Quentina "boga", który naprawia Fillory, uśmiercili go. W odcinku 5x04 pojawiła się natomiast postać, którą Grossman wprowadził w trzecim tomie książki: dziewczyna o nazwisku Chapman (wnuczka bodajże jednego z dzieci odwiedzających Fillory). Nie wiem jaki jest cel postaci w serialu, ale w książce nie była podróżnikiem (jak Penny) tylko normalną czarodziejką. Razem z Quentinem stworzyli nowy świat na strychu pewnego domu :) Ech, książki naprawdę mi się podobały :)
Co do serialu - na razie wiadomo, że nadciąga konwergencja (jakaś zbieżność we Wszechświecie), która po wielokroć wzmocni magię - każde zaklęcie będzie miało moc kwadratu, sześcianu lub jeszcze więcej. Ponieważ nie jest możliwe, by na czas trwania konwergencji nikt nie używał magii, światu grozi katastrofa. Julia wraz z Kady i resztą próbują temu zapobiec. Oprócz tego przewija się się jeszcze motyw FiIlory z Margo i Eliotem, którzy próbują dowiedzieć się kim dokładnie jest "Ciemny Król" i (chyba) odzyskać władzę (pozycję Króla i Królowej). Zakładam, że te dwa równoległe tematy spotkają się w późniejszej części sezonu / okażą się ze sobą w jakiś sposób powiązane. Zobaczymy. Też oglądam serial z rozpędu i nie zamierzam przestać :)

Na koniec - każdemu fanowi serialu Gorąco Polecam przeczytanie książek Grossmana (trylogia). Jest tam sporo rzeczy, których nie pokazano w serialu, a które uważam za naprawdę ciekawe (np. ścieżka Juli do mistrzostwa w magii, czy wyprawy Quentina statkiem po Fillory i wiele innych). Najbardziej podobał mi się opis podróży studentów na Antarktydę, co tam doświadczyli oraz test kończący tamże pobyt. Warto.

W serialu też trafili na Antarktydę do jakiegoś profesora na testy, ale nie pamiętam w którym sezonie. Podróżowanie statkiem chyba zjadło by za dużo budżetu :D Też nie do końca zrozumiałem jakie są ramy czasowe tych przygód z Ciemnym Królem a wydarzeń z ostatniego odcinka z księżycem. Miałem wrażenie jakby zabrakło odcinka albo montaż był źle zrobiony.

W zeszłym tygodniu premierę miały dwa odcinki - 05&06 i przynajmniej jak dla mnie, wszystko wydaje się być spójne.
Tak, w pierwszym sezonie była pokazana podróż na Antarktydę do profesora Majakowskiego. Rzecz jednak w tym, że w książce Grossman opisał ze szczegółami metamorfozę bohaterów w zwierzęta oraz to, jak przeżywali siebie i otoczenie. Dla mnie osobiście było to bardzo ciekawe. Dodatkowo na zakończenie pobytu na biegunie południowym Majakowski zorganizował test. Tego w serialu nie pokazano. I ponownie, w książce znajduje się interesujący opis całego zdarzenia ze szczegółami przeżywania wszystkiego przez dwójkę śmiałków, która zdecydowała się podjąć ten test. Nie chcę pisać więcej, by nie zepsuć Ci lektury książki, gdybyś się na to zdecydował. Poza tym w książce wiele wydarzeń jest zaprezentowanych z o wiele większym rozmachem. Raz jeszcze polecam lekturę trylogii Grossmana z przekonaniem, że się nie zawiedziesz.

podróż statkiem też była, w sumie dużo książki było w filmie tylko noo książki to nie film i jak z Harrym Potterem tak tu książki to fajna dodatkowa treść.

Takie info trochę nie na temat - serial skasowany, ten sezon jest tym samym ostatni ;D

Czuję, że przydałby się jeszcze jeden sezon na ładne domknięcie wszystkich wątków, ale cóż, jest jak jest. Mam nadzieję, że zakończenie będzie pełne i satysfakcjonujące, bez żadnych cliffhangerów czy większych niedomówień.

Serial jest tak uroczo głupi, ale wciągający, że zabolało mnie, że oglądam coś, co będzie skasowane za x odcinków od poznania. Meh, nawet postanowiłam "poznęcać się nad sobą" i sięgnęłam po ebooki książek. I póki co nie wiem jak książki mają się do serialu (pierwszy tom i Quentin jeszcze gorszy niż w serialu i brak perspektywy kogoś innego), ale mam nadzieję, że jakoś ładnie to zamkną. Czwarty sezon wyglądał jak okej koniec - wszystko w miarę pozamykane - ale jednak nie, twórcy postanowili iść dalej i oby to akceptowalnie zamknęli jak sezon czwarty.

Oooo, to w takim razie czekam na dalsze wrażenia z książki! póki co też mnie kusi, ale jeszcze się nie przełamałam.
Chyba się zgadzam. Czwarty sezon mógłby mieć naprawdę ładne zakończenie. Teraz obawiam się na czym stanie, bo pozaczynali zbyt wiele nowych, obiecujących wątków. Ale dobra, nie ma co się stresować na zapas. Wszystko jest już nakręcone, zostaje nam tylko czekać i ewentualnie narzekać po finale.

A czy właśnie nie o to chodzi, by fabuła nie była bardziej zagadkowa, zwroty akcji nieprzewidywalne a wszystko zachowane w dozie tajemniczości?

Mam dość tego co się dzieje w tym serialu to już przegięcie ;/ Pierwsze sezony były fajne poznawało się postacie i całą tą magie - popery i inne paluchy... było fajnoo, Nawet ujdzie że na siłę chcą by było śmiesznie ,ale ile można... chyba od 3 sezonu to już nie jest śmieszne to jest przykre...
Bogini melodii ? serio ? Jest tyle głupich tekstów w tym serialu / wątków że aż naprawdę żałosne jak upadł ten serial .
Książek nie czytałem może w książkach wychodzi im to lepiej że ze wszystkiego zrobić komedie .
Może ktoś kto czytał książki i tęsknił za postaciami to serial mu się podoba ale no mi już się nie podoba. Szkoda ze oglądałem wszystkie sezony...