Towarzystwo bardzo dobre, ale Marcella jest całkiem dobrym serialem, na pewno nie jest to serial bardzo przeciętny.

Po głębszym zastanowieniu, trzeba przyznać, że zbyt surowa była moja ocena. Rzeczywiście jeśli wziąć pod uwagę całokształt to nie jest to serial zły, czy "bardzo przeciętny", ale po prostu wybitnie nie w moim guście. Podobne odczucia mam, co do serialu Luther, który nota bene bardzo przypomina mi Marcellę, a przecież jest dobrze oceniany. Cóż, oceny nie zmienię, wrażenie pozostało. Jedyne, co mogę zrobić to uszanować zdanie większości (jak widzę) i przestać być jego antyfanem. Po prostu nie będę oglądać kolejnych odcinków. Jest jeszcze w końcu kilka seriali kryminalnych do nadrobienia. Choćby The Fall, ponoć b.dobry.

Zdecydowanie polecam "Line of duty" , wszystkie 4 sezony !!!

Dzięki za polecenie. Skorzystam.

Z całego towarzystwa które wymieniłeś Marcella stoi zaraz obok Mostu nad Sundem - swoją drogą to ten sam scenarzysta. Cała reszta jest wybitnie przeciętna, pomijając oczywiście pierwszy sezon True Detectiv ( drugi sezon to już całkowite nieporozumienie )

Wydaje mi się, że najbliżej Marcelli do Luthra. Podobne postacie charakterologicznie. Swoją drogą też nie urzekł mnie ten serial, tak więc mogę nie być obiektywna. Wybitnie nie znoszę brytyjskiego wszechogarniającego pesymizmu. Choć w Broadchurch mi on nie przeszkadzał, być może dlatego, bo to po prostu świetnie zrobiony serial. P.s. Swoją drogą zgadzam się, że drugi sezon True Detective nie był udany, ale na pewno nie można powiedzieć, że cała reszta seriali, którą wymieniłam jest wybitnie przeciętna. Np. wspomniany przeze mnie Broadchurch to jeden z najlepszych brytyjskich seriali od lat (i to nie jest tylko moje zdanie). Pozostałe też cieszą się raczej uznaniem, choć rozumiem, że Ciebie z kolei te seriale nie zachwycają, tak jak mnie Marcella. W każdym razie jest jeszcze kilka dobrych seriali kryminalnych do dodania, np. Sherlock z Cumberbatchem.
Marcellę umieściłabym na tym samym poziomie, co Happy Valley, czy River, ale te dwa ostatnie mają za to fajny klimat.

Za to trzeci... Mega. Polecam.

Trzeci sezon True detective w sensie. :)

Top of the Lake przeciętny?!

Obejrzalam wiekszosc wymienionych i stwierdzam, ze serial jest rownie dobry.

2 sezon lepszy niz 1

W 100 % sie zgadzam, jeszcze jak piszesz o Lutherze to już w ogóle. Zupełnie nie kumam całego tego pozytywnego zawirowania wokół Luthera, osobiście uważam że to straszna płycizna która kłuje po oczach, już drugi sezon True jest nieporównywalnie lepszy... Marcella nie była taka najgorsza (oglądnąłem 1 sezon) ale to chyba dlatego bo jestem totalnym freakiem jeśli chodzi o kryminały, nic innego mogłoby nie istnieć :) Z braku laku się wciągnąłem :) Ale nie widziałem z tych co Wymieniłaś Hinterland i Intruza.... mówisz, że polecasz? Top of the lake mnie nie wciągnął, już trochę nie pamiętam dlaczego, ale The Killing i Broadchurch to wybitne seriale :)

P.S. The Fall - hmm... To kolejny serial którego fenomenu zupełnie nie rozumiem... Bardzo podobne odczucia jak przy Lutherze...Zajeżdża tandetą od niemal samego początku... Ale w tym przypadku to chyba dlatego ze uwielbiam klasykę gatunku, gdy do końca nie wiadomo kto jest "zabójcą"... :) A nie te, jakże czasem przykre, profile psychologiczne zabójców... Co za żal...Do tego trzeba Fincher'owskiej ręki i aktora jak Kevin Space w Siedem żeby sięgnąć i uwydatnić psychikę ciemnego charakteru...
Tak czy inaczej, ciekawy jestem Twoich wrażeń :) Daj znać jak się zapoznasz :) Dzięki za polecenie ;) 5!

O rany, jaka ulga, że choć jedna osoba myśli podobnie, bo już zastanawiałam się, czy czasem nie skasować swojego wpisu, bo za duże kontrowersje wzbudza, a nie lubię być hejterem;) Też uwielbiam kryminały i zdarza się, że czasem oglądam coś co ma lekki związek z jakąkolwiek zagadką, a okazuje się totalną porażką. The Fall nada nie obejrzałam, za to chciałam jeszcze raz polecić duńskiego Intruza, ma naprawdę ciekawy klimat, taki małomiasteczkowy. Polecam i też jestem ciekawa Twojej opinii. Hinterland raczej na drugim miejscu, trochę nierówny jest ten serial.
P.s. O kompleksowy i dobry profil zabójcy bardzo trudno ostatnimi czasy. Ale przypomniałam sobie jeszcze o takich serialach jak Unbomber- o Tedie Kaczyńskim, czy Mindhunter. Dużo dobrego psychologizowania;)

Sorki że trochę nie w temacie tego serialu :) - Co prawda nie jestem fanem takich seriali mimo to zdarzam mi się obejrzeć, ostatnio pod tym względem mocno zwiódł mnie ''Nocny recepcjonista 2016 z roku'' szkoda tylko obsady bo serial niestety mnie tylko wynudził ):

Dzisiaj zabieram się natomiast za serial McMafia chociaż zapowiada się bardziej na kryminał.

The Fall uważam za bardzo dobry kryminał(choć miałam przyjemność oglądać tylko sezon 2i3) , True d.. cała "trylogia " jest jak dla mnie serialem ponad przeciętnym. Ale widzę ile ludzi tyle opinii. Dlatego ciesze się że świat jest tak zróżnicowany, pełen kontrastów i niesie dla każdego coś innego .
Pozdrawiam :)

Popieram, na tle
Tego co wymieniles marcella bardzo srednia, az sie chce zeby w koncu zginela czy cos, irytujaca. I ogolnie fabula slabo poprowadzina. To dziwne, ze w ogole nie trzyma w napieciu ... strata czasu na tle tyle dobrych innych pozycji.

Zupelnie nie zgadzam sie z opinia, ze to przecietny serial. 2 sezon trzymal w napieciu, bohaterka nie jest plaska, nie jest amerykanska superwoman. Relacje pokazane w filnie sa bardzo angazujace, wzbudzaja rozne, niejednoznaczne emocje.
Az zaluje, ze juz sie skonczyl.

Z Twoją własnie opinią zgadzam się w 100%:) co do serialu i bohaterki. Wg. mnie serial świetny no i Marcella też.

również Marcella totalnie mi nie podeszła, poddałam się po 3 odc ;) są lepsze seriale, te które wypisałeś to również moje top of the top :D mogę jeszcze polecić Shetland, Vera, Cardinal, Bosch (bardziej policyjny ale uwielbiam postać głównego detektywa <3) również Line of duty jak ktoś powyżej polecał, Trapped, Karppi, jeszcze nowo zelandzki i lżejszy, bardziej komediowy The Brokenwood Mysteries :) może komuś się coś spodoba :) a jeszcze serial Intruz (La treve) bardzo mi się podobał, ale widziałam belgijski a nie duński ;)

O dzięki za polecenie. Zdążyłam w tym czasie nadrobić Bosha. Zgadzam się - elektryzująca postać głównego bohatera, przykuwa uwagę:-) Karpi również widziałam i podobał mi się. Pozostałych niestety nie, ale to dobrze, bo będę miała co oglądać, a kryminały uwielbiam. Dzięki więc serdeczne. P.s. Ja polecam dodatkowo czeskie seriale kryminalne z hbo: "Pustkowie" - świetny klimat. oraz również czeski, naprawdę bardzo dobry serial - "Nieświadomi" (bardziej szpiegowski, ale można podciągnąć pod kryminał).

no to sorry, ale już teraz musiałem zareagować - jesli polecasz Karpi kosztem Marcelli to słabo masz to ogarnięte - w Marcelli najlepsze (i nie spotykane gdzie indziej) jest to, że bohaterka zapada się w sobie wraz z rozwojem akcji - co zresztą doprowadza ją do samounicestwienia na koniec 2 sezonu. 3 sezon niestety idzie już w hollywood i za dużo rozwiązań staje się proste i prostackie - a szkoda, bo był potencjał

Kwestia gustu - to różne seriale, Karppi jest lżejsza.
Ale uwielbiam ludzi, którzy wypowiedź zaczynają od ocenienia innego człowieka - że ma coś nieogarnięte. To wiele mówi... :)

Koszmarny serial! Dno dna! Psychoparyczna policjantka niszcząca ludzi po próbie samobójczej i samookaleczeniu zostaje tajną agentką! Scenarzysta poleciał swoją sztampą. W Moście nad Sundem policjantka też miała określone problemy. Druga seria Marcelli to przegięcie!
Niedokończone wątki, nierzeczywiste antyrealia organizacji pracy i regulaminu policji itp. itd.

To prawda, jest to serial w granicach przeciętnej. Ma niezły klimat, ciekawą i złożoną postać Marcelli, choć mało wiarygodną oraz mocno przeciętny scenariusz. Ogląda się, ale daleko do zachwytów.

BroadChurch to wyjątkowy gniot .familijny ,durny ,denerwujący . Obrzydliwiec.

Denerwujący jest brytyjski światopogląd w tym serialu. Z tym się zgodzę.

,,Dzięki" Twojej sugestii obejrzałam INTRUZa i niestety też mnie zawiódł.

To przykro mi, ale tak bywa. Nie każdemu podoba się to samo. Co w takim razie uważasz za godne obejrzenia?

serial belgijski tytuł - 12. polecam.

@geserit Broadchurch (wspomniany już przez Ciebie), The Affair, Ruchome Piaski.
Wiadomo, nie każdemu podoba się to samo. Ja, po obejrzeniu Marcelli - miałam dość chorób psychicznych i zaników pamięci u osób, u których powinno być to niedopuszczalne (czyt. śledczych), a w Intruzie spotkało mnie to samo. I dlatego postawiłabym oba seriale obok siebie na półce, raczej bez wskazywania Intruza jako lepszego :-)

O kurcze, dzieki za polecenie. Trafiłam tu całkiem przypadkiem chcąc sprawdzić opinie o tym serialu, a znalazlam duzo więcej. Nie oglądałam Hinterland ani Top of the lake, ale pozostałe seriale które wymieniłeś były mega, tak więc odkładam na razie Marcelle i biorę się za nadrabianie zaległości!

A nie lepiej najpierw obejrzeć obejrzeć ten serial, żeby potem obejrzeć jeszcze lepsze? XD

Dzieki za rekomendacje, moze obejrze ale i tak dla mnie 9/10

Marcella to poprawnie zrobiony średniak. Obok Killing, Broadchurch, Most nad sundem, Line of Duty nawet nie leżała na 1 półce . Jednak lepsza od Hinterland który jest totalnym nieporozumieniem...

No przecież jakby to obejrzeli to Marcelli już się obejrzeć nie da. Przeciętna robota, z dobrym tempem, niezłą budową napięcia, ale też dziurawym jak sito scenariuszem bez grama logiki. Ale kto by się dziś domagał logiki w kryminale??? Conan-Doyle przewraca się w grobie.

Broadchurch - klimat, lokalizacja, zagadka. Intruz: ciekawy pomysł, ciekawa lokalizacja. True Detective - 1. sezon to mistrzostwo świata właściwie pod każdym względem. Line of Duty - napięcie, zabawa z widzem, gubienie tropów, twisty, tempo. Luther - charyzmatyczny bohater. Marcella (mimo fajnej głównej bohaterki) nie wygrywa z żadnym z tych seriali. Ciut więcej niż przeciętny serial. Nic ponadto.

Te polecone przez Ciebie mi się podobały, polecam jeszcze Mare z Easttown, i trochę mniej: The Valhalla Murders

Czy któreś są na netflix lub amazon?