Pilot świetny, genialne zawiązanie akcji i natychmiastowe i głębokie linie podziału pomiędzy, wcześniej, normalnymi ludźmi. W ustalony porządek uderza grom i wszystko się rozpada, a wtedy osoby dramatu muszą podjąć życiowe decyzje i podejmują, często częściowo wbrew sobie - maaaaasa napięcia i możliwości rozwoju, a to wszystko wiarygodnie i z klimatem pokazane

Nie wiem dlaczego piszesz o pilocie ? Bo wyraznie napisalem ze jestem po pierwszym odcinku

Ale 2odcinek sie rokręca

Dla mnie nieporozumienie. Zabieg z kazaniem dla aktorów podrabiać język rosyjski, to żenada. Do tego niektóre słowa po polsku. Amatorszczyzna. Znając ten język, który zresztą wielu polaków z czasów wychowywania się za komuny też zna bardzo dobrze, będzie dosłownie odrzucać od ekranu, słysząc jak aktorzy kaleczą język, momentami wręcz wymyślają słowa, bo nie idzie ich zrozumieć.

nie wiem ile sie uczyles jezyka rosyjskiego i jak Ci szlo z ta nauka, ja zdawalem z rosyjskiego mature i moim zdaniem tworcy serialu odrobili lekcje i mnie nie razi to wcale, owszem sa lepsi i gorsi ale wyglada to dosc wiarygodnie. Poza tym o sile tego serialu akurat nie stanowia rosyjskie dialogi... A przyklady polskich slow chetnie sprawdze, poprosze konkretne przyklady

Oczywiscie zgadza sie , tez uczylem sie rosyjskiego wieki temu ,ciezko wylapac ale kolega mial racje ze podlozony glos jak dubbing u kilku , a tak w ogole to nikt nie mowil lamanym ruskim, bardziej w kilka razy czeski byl dretwy a juz nie wspomne o angielskim gdzie 3/4 klepie paskudnie a moge coa na ten temat powiedziec bo od 14 lat go uzywam dzien w dzien wiecej niz nasz ojczysty amen lol

zgadza sie, ja tez przemieszkalem wsrod nejtiwow 12 lat i mialem czasem problemy aby ogarnac co oni z tego ekrany do mnie mowia :D a jak serial? Rozkreca sie choc istotnie kultowa to ta produkcja chyba nie bedzie :D

Niby dobry a niedobry hehe ,dluzyzny czesto i jak sie cos rozkreci to ma moment a mozna byloby akcje pociagnac tak zeby widza zaintrresowac ,bo widze tak jakby dwoch roznych rezyserow go robilo albo jeden ktory nagle zmienia sie kameleon ,pisze ogolnikowo bo nie chce spamowac i klasc kawe na lawe skoro masz obejrzec ale hicior z tego nie bedzie jesli porownywac go do ostatnich british produkcji typu Taboo czy Peaky Blinders po prostu powiem tak dobre zdjecia gra aktorska tez ujdzie ale gdzies wszystko znika i sie rozmywa ,pzdr

No tak Taboo - tam akcja zapierda....., że aż miło nie byłem wstanie przejść drugiego odcinka.

Nie jest to serial gorszy od Peaky Blinders, a po prostu inny, gdzie są ambicje i podobnie jak Gomorra ma on charakter po części dokumentalny - o czym świadczy materiał wyjściowy, mamy tu taki serial moralnego niepokoju i to w wymiarze globalnym.

Juz komus pisalem wczesniej akcja i serial nabiera kopa po 4 odcinku a ja juz przed 7 ,suma sumarum nie bedzie to moj jakis jeden z najlepzzych seriali ale wciaga jest dobry pzdr

Sugerujesz, że zatrudniono Rosjan, żeby mówili złym rosyjskim? Nie sądziłam, że BBC stać na taki dowcip :-)
A tak na serio: jeśli ktoś mówi w tym serialu źle po rosyjsku, to jest to usprawiedliwione życiorysem postaci. To samo zresztą dotyczy angielskiego.

Przecież np główny bohater serialu deklaruje, że słabo mówi po rosyjsku, bo przez lata nie używał tego języka, można się czepić każdej pierdoły, ale już sam zabieg z zachowaniem napisów jest odważny.