Mam pytanko: czy to analogiczna produkcja do nowego 90210, którego akcja dzieje się w tym samym miejscu, ale po latach od wydarzeń z Beverly Hills? Jeśli tak, to dziwne to trochę i smutne. Darren miał talent do popularnych seriali, ja osobiście mam w ulubionych 2 jego serialowe produkcje i nie wiem, czy może stracił pomysły?