Takie trochę połączenie "Moonlovers: Scarlet heart Ryeo" i "Reborn Rich" - co prawda słabsze od każdej z nich, ale wciąż ogląda się dobrze, a zakończenie nie pozostawia niedosytu, co jest częste przy azjatyckich produkcjach.
Na Viki, ale z angielskimi napisami, polskie do tej dramy są fatalne (w momencie, w którym w 5. czy 6. odcinku "showtime" zostało przetłumaczone jako "pokaż czas" zrozumiałam dlaczego, mimo że polskie zdania niby były złożone sensownie, a jednak w ogóle nie dało się zrozumieć sytuacji. A jest tam trochę politykowania, bez którego nie bardzo da się zrozumieć zachowania bohaterów).