PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477417}

Mentalista

The Mentalist
7,8 62 889
ocen
7,8 10 1 62889
5,7 3
oceny krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

Taki typowy amerykański niskobudżetowy denny serial kryminalny. Główny bohater to lalusiowaty piękniś w kamizelce - pewnie nastolatkom się podoba i stąd taka ocena. Ja rozumiem, że jest moda ostatnio na "osobowości", ale to? Gruba przesada. Pomijając to, że nie ma ten serial nic wspólnego z realizmem czy dobrym wykonaniem itd (typowe dla tych marnych kryminałów z debilnymi dialogami i grą aktorską na poziomie teatrzyków w przedszkolu) to ta cała jego spostrzegawczość - takie "na siłę" to robione i bardzo wybiórcze, bo zauważy jeden fakt a pominie inne. Poza tym nie da się w takim stopniu kogoś "odczytać", to tylko domysły, ale on jest jakiś genialny i cudowny, że wszystko wie. Humor - nie wiem kogo cokolwiek bawi w tym serialu.
Nie znalazłem tam nic, kompletnie, co pozwoliłoby mi na większą ocenę niż 2.
I to moje zdanie, zachowałem obiektywność i naprawdę - powstrzymywałem się, żeby nie zmieszać tego serialu tak bardzo z błotem.
A i tam jest motyw z jakimś czerwonym Jasiem - kij i marchewka dla osła :)

ocenił(a) serial na 7
Fryzomaniak

Spoko, wierzę ci, bo widzę, że się znasz. Człowiek który ocenił takie dzieła filmowe jak Hitman na 9 i Legion Niezwykłych Tancerzy: Wybuch powstania na 10, nie może się po prostu mylić.

Mr_Grieves

Hahahha :] Podobało mi się i oceniłem wysoko, oceniam wg gustu, nie jestem jakimś krytykiem filmowym, którego ocena ma coś świadczyć. Poza tym oceniłem też sporo innych filmów.

użytkownik usunięty
Fryzomaniak

ale widać że jesteś głupi od tego czytania pięknisiu w kamizelce
myślisz że to obiektywna ocena 2 chyba jesteś chory człowieku

MAM PRAWO do własnego zdania (tak samo jak mam prawo mieć Twoje gdzieś, ale nie będę Cię obrażał za nie) na temat serialu, nie mówiłem nic o "fanach", więc dorośnij, ogarnij emocje, poskrom swoją głupią nienawiść i odpowiedz - nie obrażając mnie, bo ja Ciebie nie obraziłem. To takie Polskie...

ocenił(a) serial na 6
Fryzomaniak

masz rację odpowiedzi nie sa za piękne, ale ten fragment o osle obraza nie tylko "fanów", ale po prostu widzów tego serialu. także sam sie zachowuj.

ps. sezon pierwszy nie przypadł mi do gustu, ale zmieniło się to wraz z poczatkiem drugiego sezonu.

ocenił(a) serial na 8
Fryzomaniak

Tak Fryzomaniak czepiasz się tego serialu, a takie gówno dla małolatów jak Efekt Motyla oceniasz 10/10, a co do serialu może ma swoje wady ale główny bohater za to jest świetnie zagrany jak i główny watek red johna wciąga. Tak więc znajdź sobie inne hobby bo na ocenie filmu się nie znasz

bolcownik

Żadne to hobby. Wyraziłem swoje zdanie, nie jestem znanym krytykiem filmowym i mogę mówić co chcę na temat danego dzieła. Podoba mi się lub nie - proste. Poza tym jak widzę wszyscy tylko drzecie mordy jaki to głupi nie jestem a narazie nikt nie powiedział nic konstruktywnego...

ocenił(a) serial na 10
Fryzomaniak

Jasne, że masz prawo do własnego zdania! No ale jak sam wspomniałeś, nie jesteś krytykiem filmowym, więc nie przypisuj sobie swojej opinii cechy obiektywności.

Najpierw piszesz, że "zachowałeś obiektywność", a potem: "Podoba mi się lub nie - proste". Pozdrawiam i życzę konsekwencji w wyrażaniu swoich myśli i poglądów :)

Ja natomiast pozwolę nie zgodzić się z Twoją "obiektywną" opinią. Mnie się podoba. Postać jest wyrazista, ma ciekawą przeszłość i złożoną osobowość (nie jest tylko i wyłącznie lalusiowatym pięknisiem w kamizelce - tak naprawdę wcale nim nie jest. To urodzony oszust i manipulator).

Humor na dobrym poziomie - szczególnie Cho.

W tym serialu nie chodzi o realizm. W żadnym serialu nie chodzi o realizm - chyba, że jest to dokument. Poza tym bohater w dużej mierze używa intuicji. Są ludzie, którzy wyczuwają pewne rzeczy. Pokazane jest to na wyrost, ale gdyby nie było, to serial byłby beznadziejny.

chuckstermajster

Może masz rację z tym obiektywizmem, ale żadna ocena z perspektywy pierwszej osoby taka nie jest.

Fryzomaniak

Nie no... Dajcie mu spokój. To jest człowiek inteligentny a Wy wszyscy tempa masa. On ma wysmakowany gust! Jego tania historyjka nie zadowala. Zdecydowanie woli wyrafinowaną historię z Hitmana czy Tekkena :D A najlepsze, że nie wiem co taki typ ma na celu. Pytał go ktoś? Żeby specjalnie robić wątek i taki wywód strzelać? Cóż... Zabawię się w lalusiowatego kolesia w kamizelce i powiem, że z jego wywodu wynika, że jest zakompleksionym człowiekiem, który chciał zwrócić na siebie uwagę. I pewnie zdradził go chłopak, więc przerzuca swoje emocje na wirtuala.

ocenił(a) serial na 7
Lord_Gregor

Nie zostawiacie na Fryzomaniaku suchej nitki. ;) Mi sie wydaje, że obejrzał tylko odcinek pilotowy, ktory go nie wciągnął i dalej nie oglądał. Mnie w sumie pilot również nie porwał, ale dałam Mentaliście szansę, której serial nie zmarnował.

milkaway

Jasne. Tyle, że ja nie oglądając przynajmniej kilku odcinków nowego serialu nie głoszę tak zdecydowanych opinii.

Lord_Gregor

Dalej nic konstruktywnego tylko paplanie jaki to głupi nie jestem... Nie oceniam w kategoriach średnich między wszystkimi elementami filmu (historia, zdjęcia, gra aktorska, poziom efektów itd.), bo wtedy żaden film nie dobiłby do 7. W każdym razie nadal nie widzę jakichś zdrowych argumentów tylko wywody złości do osoby, która skrytykowała SERIAL, nie jego "fanów".

ocenił(a) serial na 9
Fryzomaniak

A powiedz tak szczerze ile odcinków z dotychczasowych obejrzałeś? Jeden do połowy??
Zabawny jesteś. Chciałeś kogoś zdenerwować, aha i obiektywny nie jesteś.. choć może tak ci się wydaje...
A zresztą nad gustami się nie dyskutuje....

A tak w ogóle mam pomysł, skoro jesteś takim "znawcą" to napiszesz nam coś swojego, takiego " kryminalnego", co będzie ci odpowiadało. Poza tym Dextera też oceniasz nisko, a to całkiem dobry i nowatorski serial. Może masz jakieś problemy z kryminałem i uprzedzenia... tak tylko pytam

daria_pe

Byłem zmuszony obejrzeć wiele odcinków. Ale nie tylko to widziałem, dużo kryminałów jestem zmuszony oglądać, również tych starszych jak Colombo, przez Midsommery i wszelakie różne. Ocenę dla Dextera już poprawiłem, nie wiem skąd to 2 się wzięło, ale dzięki za info.
Pierwsza osoba, której odpowiedź chociaż przypomina dyskusję. I nie mów, że nikogo nie zdenerwowałem - aż grzmi wyżej od osób, które mnie już znienawidziły i wyzywają mnie od takich i innych... No bo jak można nie lubić czegoś, co innym się podoba?! Jakie to dopiero płytkie i tępe.
Nie przepadam za tymi kryminałami wszystkimi i jak sama powiedziałaś, nad gustami się nie dyskutuje.
Co do obiektywności - może masz rację, ale w porównaniu z innymi kryminałami i serialami, ten jest po prostu irytujący.

ocenił(a) serial na 10
Fryzomaniak

To nie oglądaj jak innym się podoba a Tobie nie to żaden problem. Nie ma co się spierać :)

ocenił(a) serial na 9
Fryzomaniak

Jak już napisałam nad gustami się nie dyskutuje, masz prawo mieć swoje zdanie i lubić to co ci się podoba. Chciałabym jednak napisać kilka zdań na obronę Mentalisty, postaram się być w miarę obiektywna. Jako główny argument przemawiający za obroną tego serialu moim zdaniem jest fakt iż jest to kryminał amerykański, który ma na celu ściągnięcie przed telewizory jak największej liczby odbiorców. Jak większość tego typu produkcji jest on tworzony na podstawie pewnego schematu, czyli mamy trupa, zapoznanie się zespołu ze sprawą, teorie, aresztowanie podejrzanego, pewność zespołu, że to sprawca, sławne Jane'a "on tego nie zrobił", podstęp tytułowego bohatera doprowadzający do przyznania się sprawcy i jego aresztowanie. Jeśli chodzi o odcinki, które są związane bezpośrednio z Red John'em to schemat powyższy jest uzupełniony trupem na koniec odcinka, którym jest ktoś kto zna Red John'a i moż go zdemaskować, zazwyczaj osoba ta jest mordowana przez nemesis Jane'a. Czy były jakieś odstępstwa od tego schematu? Musiałam się chwilę nad tym zastanowić i jedyne co mi przyszło do głowy to odcinek 16 pierwszego sezonu, tak Jane nie zastosował swojego triku, na tym polegało odstępstwo. aha i jeden odcinek trzeciego sezonu, w którym powróciła postać miliardera z sezonu drugiego. Taka powtarzalność nie jest czymś dobrym, ale jak to scenarzyści mają w zamyśle skoro coś się sprawdza dlaczego nie mamy z tego korzystać. Sama się przekonałam, że po obejrzeniu pierwszego sezonu i zapoznaniu się "ze stylem pracy Jane", około 15 minut przed końcem odcinka wiedziałam, kto jest zabójcą. Jako zarzut mogę tylko powiedzieć, ze przydałoby się więcej zwrotów akcji i zaskoczenia, a nie tylko w odcinkach dot. Red Johna. W swojej pierwszej wypowiedzi napisałeś "o ta cała jego spostrzegawczość - takie "na siłę" to robione i bardzo wybiórcze, bo zauważy jeden fakt a pominie inne. Poza tym nie da się w takim stopniu kogoś "odczytać", to tylko domysły" z ostatnią częścią nie mogę się zgodzić, gdyż to odczytywanie oparte jest na niczym innym, jak na spostrzegawczości i możliwe w rzeczywistości, ale wymaga ogromnego wysiłku i praktyki.
Wracając do serialu, uważam że jak na amerykańskie i fakt, że (nie oszukujmy się) jest robiony pod oglądalność, nie jest aż taki zły. Oglądałam wywiad z Bruno Hellerem, który powiedział, że jest to serial o odkupieniu, o tym jak z ciemność można wyjść na światło, to się dotyczy Jane'a. I oglądając od początku, widać pewną zmianę. Stwierdziłeś, że nie wiesz kogo może bawić humor prezentowany w serialu... kwestia gustu. Patrząc z innej perspektywy, humor ma przyciągać przed ekrany, nie może być zbyt mroczno, bo to się tak dobrze nie sprzeda. Ja osobiście oglądam ten serial ze w dużej mierze ze względu na potyczki słowne Jane'a z innymi ludźmi i jego zdolności do rozszyfrowywania oraz doprowadzania ich na skraj, kto z nas nie chciałby tak? Bajka? No cóż każdy wierzył w Świętego Mikołaja, wiemy że to bujda, ale dzieciom nie mówimy Mikołaja nie ma.
Mam pewne obawy dotyczące przyszłości tego serialu, gdyż z sezonu na sezon ma coraz mniejszą oglądalność. W 2009 roku na konferencji prasowej twórcy serialu zapytani czy Jane i Lisbon będą parą odpowiedzieli, że jak na razie nie mają takich planów, ale w przyszłości kto wie. W związku ze spadkiem oglądalności obawiam się, że scenarzyści mogą sięgnąć po ten temat, co uważam obecnie byłoby za wczesnym posunięciem, bo że będzie miało miejsce tego jestem pewna. Obecnie zepsuło by moim zdaniem serial.
Moja ocena to 10, bo bardzo mi się podoba, rozśmiesza, czasem bardzo zasmuca i bardzo polubiłam głównych bohaterów.

użytkownik usunięty
daria_pe

Mam pewne obawy dotyczące przyszłości tego serialu, gdyż z sezonu na sezon ma coraz mniejszą oglądalność. W 2009 roku na konferencji prasowej twórcy serialu zapytani czy Jane i Lisbon będą parą odpowiedzieli, że jak na razie nie mają takich planów, ale w przyszłości kto wie. W związku ze spadkiem oglądalności obawiam się, że scenarzyści mogą sięgnąć po ten temat, co uważam obecnie byłoby za wczesnym posunięciem, bo że będzie miało miejsce tego jestem pewna. Obecnie zepsuło by moim zdaniem seria


wytłumaczysz mi to
myslisz że to poprawiło by ogłądalność

ocenił(a) serial na 9

Nie wiem, czy poprawiłby to oglądalność... ale jak to mówią "tonący się brzytwy chwyta" Mentalista jest fajnym serialem kryminalnym i bardzo mi się podoba, ale jest jednym z wielu takich formatów, więc jeśli nie zarzucą czegoś innego, odróżniającego się od innych tego typu propozycji na amerykańskim rynku to utoną w nim. Mówią o tym spadające wyniki oglądalności. A najłatwiej sięgnąć po coś już sprawdzonego. Nie mówię, że to stanie się w tym czy kolejnym sezonie, ale jeśli słupki nie spodobają się "trzymającym władzę" scenarzyści będą zmuszeni coś wykombinować, a spiknięcie głównych bohaterów jest sprawdzonym posunięciem " mam tu na myśli, np Z archiwum X, House'a, czy chociażby Kości. Myślę, że nie spowoduje jakiejś znaczącej poprawy oglądalności, ale "zatrzyma" widzów. A tak w ogóle to dalekie, gdybanie na razie serial ma się dobrze oglądalność spada, ale i tak jest bardzo wysoka. I mam nadzieję, że taka formuła jak jest teraz utrzyma się jeszcze z 2 albo 3 sezony, bez żadnego romansu, jak to nazywają maniacy Mentalisty "Jisbon" :)

ocenił(a) serial na 7
daria_pe

Im dalej w las, tym oglądalność bardziej spada - z reguły. Na razie nie ma co się obawiać o przyszłość Mentalisty. A co do wątku romantycznego pomiędzy Lisbon a Janem to twórcy i aktorzy są raczej niechętni temu pomysłowi, przynajmniej takie odnoszę wrażenie z ich wypowiedzi. ;)

ocenił(a) serial na 7
Fryzomaniak

Ktoś cię trzyma pod kluczem w pokoju z zamurowanymi oknami i zmusza do oglądania kryminałów? Kiepska sprawa.

ocenił(a) serial na 10
Mr_Grieves

zobacz sobie postac Derrena Browna lub jakiegos innego mentaliste to zobaczysz ze serial mentalista nie jest 100% fikcja literacka nie majaca cienia realizmu a co do reszty masz prawo co do swojej oceny ale ten serial nie jest taki jak inne choc nie ukrywam ze colombo moze fragmentami przypominac

ocenił(a) serial na 6
Fryzomaniak

Co do serialu:
Chyba rozumiem, co Cię irytuję, bo sama nie mogłam pojąć czemu właściwie to oglądam :) (Najpierw oglądał domownik, czasem usiadłam i obejrzałam towarzysko, aż się zassałam).
To co jest ciekawe, to bohaterowie i pal sześć tego głównego, on akurat specjalnie mnie nie fascynuje, jako bohater jest dość typowy - zdecydowanie wolę jego team. Podoba mi się ten absolutny brak heroizmu i zadęcia u nich, często robi się z nich głupich, nie mają żadnych specjalnych zdolności nie są przesadnie wybitni są dość przeciętni (brak mi pogłębionego psychologizmu ale to jednak inny profil serialu).
Poza tym naprawdę nie wiem czemu ale jednak wsiąkłam :)

Co do "poetyki":
Obawiam się, że jednak twoje wypowiedzi są dość hmm...inwazyjne, określenia kij i marchewka dla osła jest wartościujące w stosunku do fanów a i drzecie mordy to określenie, którego nie można raczej określić jako neutralne. Jeśli naprawdę nie chcesz stwarzać niezdrowej atmosfery a jedynie podyskutować o serialu/filmie, złagodź nieco język - nic to nie kosztuje a i będzie milej i bardziej elegancko i nikt nie poczuje się urażony i zmuszony do obrony (a najlepszą ponoć niestety atak...). :)
Serdecznie pozdrawiam :)

ps. Ach i to nieszczęsny obiektywnie

prymitywizm

hahahha:) Jasne! Masz trochę racji. Ale czemu nikt nie odpowie mi w stylu "ten serial jest świetny! Boski przystojny główny bohater, świetny team, cóż za intrygi i ta ich zawiłość no i ocierające się o boskie zdolności Janea w ocenianiu ludzi" - tylko odpowiedzi ludzi nie mogących znieść krytyki czegoś co lubią w stylu "jesteś gejem bo tego nie lubisz" ...
Co do kija i marchewki to bardziej myślałem o górnolotnej amerykańskiej widowni - i to był jedyny moment, kiedy cokolwiek o fanach powiedziałem. Jeżeli czują się tacy urażeni i zagrożeni kiedy wyraża się sprzeciw i niezadowolenie to ja nie wiem, jak miałbym prowadzić jakąkolwiek dyskusję. Znowu to powiem - jakie to polskie.

ocenił(a) serial na 6
Fryzomaniak

Jak to nikt nie odpowie? Ależ popatrz na post Darii! Swoją drogą właśnie ten post merytoryczny zignorowałeś, moją część odnoszącą się do serialu też... jest takie powiedzenie o drzazgach, belka i oczach ;)
Jeszcze raz nie chodzi o samo "nie podoba mi się" ale o sposób i to nie jest tylko polskie, to ludzkie. :)

Fryzomaniak

a ja się z założycielem tematu po częsci zgodzę... mimo iż jestem fanem serialu i oglądam go dla zabicia czasu traktując go jako niezobowiązującą rozrywkę zgodzę się że to po prostu serial o lalusiowatym pięknisiu w kamizelce który ma ZAWSZE rację w konwencji kryminału klasy B :D Ogólnie byłby znacznie lepszy gydby nie było tylu odcinków "zapychaczy" których jest mnóstwo całe a tych które mają jakieś znaczenie jest z 2-3 na sezon/, no i gdyby jeszcze Jane'owi się czasem noga powinęła też byłoby ciekawiej.

ocenił(a) serial na 7
typek234

Chyba ciężko w ogóle oglądać Mentalistę, jeśli uważa się za wartościowe tylko odcinki eksplicytnie traktujące o RJ. Jasne, to wątek przewodni przeplatający się przez wszystkie serie,ale moje ulubione odcinki np. wcale nie zawierają ani słowa o RJ.

Fryzomaniak

1. Każdy kto umieszcza post do jakiegokolwiek filmu czy serialu na filwebie nie jest
obiektywny bo wyraża własną opinię... do czego ma prawo.
2. Jakieś 90% produkcji amerykańskich niewiele ma wspólnego z rzeczywistością a opiera
się na tym, żeby przyciągnąć widza. I to się twórcą Mentalisty udało bo wcześniej nie było
żadnej bohatera serialu policyjnego o "takich zdolnościach" jak Patric Jane. Dokładnie taka
sama sytuacja jest w przypadku serialu "Castle".
3. Większość tego typu seriali oglądanych jest przez kobiety - niski pozom brutalności i tym
podobnych rzeczy, dlatego prawdopodobnie przyszły romans Jane i Lisbon i może podnieść
oglądalność.
4. Fryzomaniak - trochę Ci się oberwało za wypowiedzenie własnego zdania. Ale w Polsce
"jeden lubi pomarańcze a drugi jak mu nogi śmierdzą" niekoniecznie jest tolerowane.
5. Serial wciąga. Historia z RJ ciekawa bo pokazuje Jane'a i to że nie każda sprawa jakiej
się dotknie jest rozwiązana.
6. Cho wymiata :D

użytkownik usunięty
dark_tinkerbell

dobrze napisane masz racje .

ocenił(a) serial na 10

kazda opinia jest subiektywna a jezeli chodzi o realizm to czy to wazne grunt aby serial wciagał.
Np gwiezdne wojny nie sa realistyczne a sa bardzo lubiane choc akurat gwiezdnych wojen nie lubie ale mniejsza o to a rola głównego bohatera wg mnie jest zajebista bo zaciekawia sprawia ze chcemy o nim wszystko wiedziec i jak to robi dzieki to by było na tyle mojego posta

m117op

Gwiezdne Wojny to science fiction wiec z założenia jest mało realistyczny. Tu chodziło bardziej o fakt, że seriale kryminale mają odzwierciedlać normalne życie i prace policji czy innych organów ścigania.
Nie zmienia to faktu, że zgadzam się jak najbardziej, że serial wciąga a główny bohater jest interesującą postacią.

dark_tinkerbell

Dobrze powiedziane wyżej :) Zgadzam się z Tobą pomijając to, że bohater jest interesującą postacią - otóż nie jest, dużo bardziej interesujący są ludzie z naszego otoczenia, wystarczy się im przyjrzeć.

Fryzomaniak

Co do ludzi z naszego otoczenia to jak najbardziej się zgadzam. Generalnie życie bywa bardziej interesujące niż większość seriali. :)
Nie zamierzam Cie przekonywać, że bohater jest interesujący :) bo to oznaczało by, że powinnam posłuchać i dać się przekonać swoim znajomych, że Sookie z True Blood to rewelacyjna postać... a mnie tak irytuje, że nie jestem w stanie przebrnąć przez pierwsze odcinki serialu.

ocenił(a) serial na 10
dark_tinkerbell

wiem ale jakos innego przykładu nie mogłem wymyslic choc jest ich sporo np taka moda na sukces a nie sory chłopaki i szanowne panie ten serial nie wciaga ale np Psych niewiem jaki to gatunek ale wciaga jak diabli i jest troszke podobny do mentalisty.
I według mnie kazdy powinien sam oceniac serial czy mu sie podoba czy nie a nie zgadzac sie z kolega czy kolezanka i ogladac na siłe jezeli mu sie to nie podoba!!
dzieki

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones