Dokładnie to samo miałem napisać. Nie oczekiwałem nawet jakiejś super ekranizacji opowiadania Kinga a serial luźno oparty na książce. Tutaj scenarzystom i reżyserowi popuściła guma z majtek nieźle, bo wszystko jest jakąś pieprzoną parodią horroru. Efekty na poziomie tego z 2007 jak nie gorsze.
Na filmie sprzed dekady bawiłem się doskonale, a tutaj chciałem jedynie dotrwać do końca, podejrzewam że jak większość bohaterów "tego czegoś".

To samo zrobili z "Kopułą". Q zasadzie chyba tylko kopuła się zgadzala, reszta to typowe probl3my moralno-etyczno-towarzyskie zepsutego amerykanskiego społeczeństwa

Dokładnie. Serial nudny, słaba fabuła, poprawność polityczna wepchnięta w każdy wątek.

Faktycznie serial bardzo luźno oparty na opowiadaniu Kinga, moim zdaniem to bardziej taki mix "Mgły" i książki Koontza, której tytułu nie pamiętam - tam też mieszkańcy miasteczka zostają uwięzieni w budynkach bo na zewnątrz czają się właśnie gigantyczne zwierzęta, z tego co pamiętam głównie mordercze owady, i w spisek zamieszane jest oczywiście wojsko.
Widziałam chyba wszystkie adaptacje "Mgły" i mi akurat ten serial się podobał, również dlatego, że poszedł w kompletnie inną stronę (w końcu ile razy można męczyć tę samą fabułę).

Z ciekawości - jakie adaptacje można jeszcze znaleźć oprócz wersji z 2007 roku?

Uważam podobnie. Serial zatytułowałbym np. Na Wspólnej we mgle. Ro by bardziej oddawało tempo, emocje i takietam. Przy tym serialu wcześniejsza ekranizacja to naprawdę wielkie kino :D