w końcu w jakimś serialu przedstawiony został problem tego co przeżywałem dosyć często w dzieciństwie - że dużo dużo rzeczy - wg pozostałych interesujących - nudziło mnie tak maksymalnie i czułem, że się marnuję strasznie, a wtedy nie było ogólnodostępnych telefonów, odt. mp3, by czas móc mile spędzić.

W końcu gdzieś ten problem został poruszony i to w serialu, który oglądam :)

Jak dla mnie odcinek tragiczny, nie dziwię się, że jest najniżej ocenionym na Filmwebie. Zaczął się ciekawie, ale zrobiło się z tego jedno wielkie nieśmieszne g***o, zresztą z fekaliami w roli głównej.

Fatalny, nieśmieszny, głupi, źle zrobiony odcinek. I should have never gone watching it.

i think you should have gone to school, study english a little.

Popisałeś się już? Poczułeś się lepiej? No to się czuj dalej.

Nauczyłeś się już angielskiego? Nie? To ucz się dalej.

Dobra, zostawię cie z twoim trollingiem.

Nawiasem mówiąc, czepialski nieuku, nie rozumiejący, że czasem można poświęcić gramatykę dla dobrego brzmienia, nawet w angielskim zaczynamy zdania wielką literą.

Tylko, że to zdanie wcale nie brzmi lepiej. Żartowniś z ciebie, ale szybko się domyśliłem że miałeś na myśli tytuł odcinka! Ty nicponiu!