Koncertowo zniszczyli serię.. nie widzę mozliwości, zeby Ci aktorzy z tego wyszli, moralizowanie, niedopracowane postacie.. aktor grający ćpuna jak po zajęciach z silowni.. detektywi jak z serialu prawniczego czyści i schludni, i Marlo w policji na etacie? Bez jaj..

Kompletnie nie wiem o co chodzi, czy trzeba obejrzeć The Wire, żeby kojarzyć wątki? Jestem w połowie odcinka i nic na razie nie wiadomo, mnóstwo wątków bez wyjaśnienia ;)

Mam podobne wrażenia po obejrzeniu 2 odcinków. Dużo wątków, przeskoki w czasie - trudno się w tym wszystkim połapać.

przeskoki w sumie są najgorsze, ciężko się połapać co, gdzie , kiedy

O czym w ogóle jest ten serial? Z The Wire nie ma nic wspólnego.

Nudny. Zwiastun wygladal ciekawie, ale tutaj nie wiadomo nawet o co chodzi. Ciezko to sie oglada. Zrezygnowalem

Słabiutko. Ledwo zmęczyłem te dwa odcinki.

Rozkręca się po trzech.

Trzeba przebrnąć przez pierwszy odcinek najeżony faktoidami i wyzbyć się myślenia, że to kontynuacja The Wire, wręcz przeciwnie, to odwrotność The Wire. Zamiast bystrych, dobrych gliniarzy, mamy skorumpowanych kolesi, którzy wykorzystują mundur do niecnych celów.