Całkiem znośny. Złapałem się na tym, że wolałem obejrzeć kolejny epizod Miasta Skarbów niż The Walking Dead, Hassel, czy innych, „lepszych bo zagranicznych”, typu Acceptable Risk, Deep Water, etc. To są dopiero nudne gnioty. Jak na polski serial, jest naprawdę interesujący. Oczywiście – pewne kwestie przerysowane, dialogi niedopracowane, ale ogólnie jest bardzo przyzwoicie.