PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=764111}

Mindhunter

8,0 104 643
oceny
8,0 10 1 104643
7,9 24
oceny krytyków
Mindhunter
powrót do forum serialu Mindhunter

Mam pytanie czy gość jest tak słabym aktorem czy specjalnie tak gra? Odpycha mnie jego postać.

Kruchy_serious

Obstawiam pierwszą opcję. Miał wcielić się w postać pełnego pasji, młodego idealisty, otwartego na nowe techniki kryminalistyczne, a zagrał szczeniaczka, któremu ktoś pokazał patyk.

ocenił(a) serial na 8
Loucyphre80

A m się wydaje, że raz aktor średni, a dwa ta postać taka ma być.
W ciągu filmu bardzo widać, jak postać grana przez aktora z zamysłu jest "płytka" emocjonalnie i socjologicznie. Noszenie jednych i tych samych ubrań, oficjalnych, czy to do pracy, czy do baru/domu. Do tego reakcja na zerwanie z dziewczyną była co najmniej jak u socjopaty. Nie widać w nim cienia jakiegoś zranienia, bólu. On po prostu jest zaskoczony, po czym w kolejnej scenie, gdzie spodziewałem się jakiegoś jego cierpienia, on zachowuje się identycznie jak dalej, niczym robot.
Widać to także w chwilach gdzie "napala się" na coś. Nie jest to zwykła ekscytacja, jak u normalnych ludzi, a raczej chore zafascynowanie.

Nie chcąc wróżyć z fusów, po prostu powiem, że mam takie przypuszczenia, że postać głównego bohatera, może w pewnym etapie 'ześwirować' tak czy inaczej. Nie mówię, że on zacznie zabijać, ale te granice które zaczął przekraczać już teraz, które są niewinne, mogą eskalować w bardziej chore zachowania/sytuacje.

ocenił(a) serial na 8
diego_ofp

Podczas ostatniego odcinka zaczęłam się zastanawiać, czy ten morderca z Kansas pojawiający się zwykle na początku to nie Holden x lat później.

ocenił(a) serial na 7
Sol89

też o tym pomyślałam

ocenił(a) serial na 8
wiechuxpijak

Dennis Rader

Loucyphre80

Główny bohater ma być spięty i nie radzić sobie w społeczeństwie, a dopiero jak uruchamia swoje pasje, to się "włącza"

ocenił(a) serial na 6
Kruchy_serious

Gość jest irytujący. Ale wg mnie taki był zamysł twórców, bo w ostatnich odcinkach 8-10 widzimy jego ewolucję w zimnego, wyrachowanego sukinsyna. A żeby osiągnąć taki efekt, twórcy przyjęli jako bazę ambitnego i nudnego dupka, skupionego na pracy. O ile jego dialogi w pierwszych odcinkach, szczególnie scena poznania dziewczyny, były nienaturalne, to już we wspomnianych odcinkach 8-10 było zupełnie inaczej. Wg mnie aktor niezły. Nie poradził sobie z pierwszą częcią sezonu, ale w drugiej wypadł dobrze.

ocenił(a) serial na 8
icenumerocinq

zgadzam sie z twoja opinia, tez tak to odbieram

icenumerocinq

Takie same odczucia. :D Na początku też wydawał mi się słabym bohaterem, ale czym dalej tym lepiej.

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

Postać Holdena jest tak wspaniale napisana, że jej punktem wyjściowym musiał być taki przezroczysty facet-garnitur bez osobowości, patrzący trochę jak ciele w malowane wrota, "wypełniający" się powoli treścią swojej pracy oraz charakterami ludzi wokół siebie, stopniowo przekraczający kolejne zawodowe granice. Groff dotąd grywał głównie role sierotek i maskotek, wspaniale sprawdził się w takim charakterze np. w gejowskim serialu (a potem filmie) HBO "Spojrzenia", dlatego ewolucja, jaką sportretował u Finchera, zrobiła na mnie spore wrażenie i pozwoliła jeszcze wyżej ocenić jego aktorski warsztat.

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

postać Holdena jest ok - wg mnie taka miała być - bardziej irytuje mnie ta jego dziewczyna - co on w niej widział to ja dalej nie mam pojęcia?

ocenił(a) serial na 9
Rush_only

to jego pierwsza poważna dziewczyna

ocenił(a) serial na 9
Rush_only

to jego pierwsza albo druga poważna dziewczyna - uczy się

ocenił(a) serial na 7
Kruchy_serious

Holden to taki Mike Ross ze Suits - 30-letni dzieciak, wpół naiwny i wpół cwany. Do tego jeszcze dochodzi fryzurka i nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że oglądam Suits. Który facet w latach 70 nosił taką fryzurę?
Psychologicznie słabizna, ale może celowo jest takim "uosobieniem bezosobowości " bo to socjopata?

ocenił(a) serial na 9
mlg234567890

To nie jest socjopata :)
To jest człowiek który dobija 30 a tak naprawdę dopiero co zaczął żyć i nie rozumie funkcjonowania społeczeństwa. Jak sam określiłeś jednoczesnie bardzo inteligentny i bardzo naiwny. Pozwalający by praca definiowała całe jego życie.

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

Ja uważam, że Groff zagrał kapitalnie. Nie wszystko trzeba uzewnętrzniać. Holden jest opanowany i zamknięty w sobie, prawdziwą jego naturę i emocje widać w spojrzeniach i nieznacznych gestach. Żeby opanować takie aktorstwo trzeba być świetnym.

Kruchy_serious

Ten komentarz to chyba potwierdzenie jego świetnej gry. Myślę, że dokładnie taki miał być i takie budzić emocje. Czasami łapiemy się w pułapkę i nie zauważamy, że jako widzowie staliśmy się bardzo roszczeniowi. Oczekujemy, że każda postać obudzi w nas zainteresowanie, sympatię, albo będzie nas bawiła, a przecież nie o to chodzi. Jedyny problem mam z jego partnerką, ale po pewnym czasie zrozumiałem, że ona również dokładnie taka miała być. Nie jest wylewna, nie lubi się szczerzyć, mówi nie otwierając ust. W sztampowym serialu o grupie detektywów pewnie głównym celem byłaby dobra zabawa i lekkość, ale ten serial ma trochę inną wagę.

użytkownik usunięty
Asmodeusex

takie coś można napisać o każdym aktorze któremu zarzuca się słabiznę ;)

Jest różnica między słabą grą, a graniem nudnej postaci.

Kruchy_serious

Właśnie zacząłem oglądać ten serial. Jestem dopiero po 3 odcinkach ale strasznie mnie irytuje ten główny aktor a o jego dziewczynie
serialowej nawet nie wspomnę , bo to jest dramat

ocenił(a) serial na 9
Kruchy_serious

Według mnie Holden sam posiada cechy psychopaty, dlatego też sprawia wrażenie "robota" jak to tutaj ktoś określił. Jego reakcja na porzucenie przez swoją kobietę, sposób wypowiedzi, który nie jest nacechowany emocjami, reakcja na płaczącego Dwighta (wręcz odruch wymiotny). Cechuje go również narcyzm, który objawia się bardzo widocznie w jego relacjach z Debbie - ich rozmowy cały czas sprowadzają się do jego osoby i pracy. Jeśli właśnie taki jest zamysł twórców serialu to sezon drugi zapowiada się bardzo ciekawie.

użytkownik usunięty
wulver

Ha, czyli nie tylko mi jego postać wygląda i zachowuje się jak psychopata!

Kruchy_serious

Moim zdaniem postać Holdena jest zgodna z zamierzeniami twórców serialu i jestem wręcz zafascynowana grą Groffa, jest świetny i wiarygodny, niestereotypowy. Będę czekać z niecierpliwością na 2. sezon serialu

ocenił(a) serial na 9
elah53

mam podobne odczucia, poza tym świetnie się oglądało to jak z odcinka na odcinek zmienia się z takiego... świeżaka w FBI, który boi się powiedzieć swoje zdanie w pewnego siebie agenta, trochę psychopatycznego jednak...

elah53

Miło, że nie tylko ja tak odbieram tę postać. A przy okazji, czasem zadziwia mnie skłonność wielu osób oglądających filmy do doszukiwania się za wszelką cenę powodów do krytyki. Nie wiem, czy to ja jestem dziwna , że podchodzę do tematu w sposób naturalny i otwarty zakładając, że takie właśnie a nie inne były zamierzenia autorów produkcji. To chyba dobrze, że jest taka różnorodność charakterów i osobowości, bo tacy są ludzie, taki świat, takie życie. Nie ma ideałów, ludzie mają złożoną osobowość, która jest wypadkową genów, tego jakie mieli dzieciństwo, różnego rodzaju przeżyć i okoliczności życiowych, wpływu otoczenia, konsekwencji swoich niezliczonych decyzji itd. Nie można schematycznie i jednoznacznie wydawać opinii, to nie takie proste, świat nie jest czarno-biały. Dr House np. jest ewidentnym psychopatą, a jednak jest niezastąpiony bo jego kompetencje górują nad złym zachowaniem.
Fabuły filmów i postacie filmowe mimo, że najczęściej fikcyjne, nie biorą się z księżyca, są odpowiednikami ludzi i sytuacji jakie zdarzają się na co dzień na całym świecie. Książki, filmy i ich treść to prawdziwe życie.
Tak sobie spontanicznie troszkę pofilozofowałam. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

W czwartym odcinku jest mowa o jego "anxiety", czyli czymś w rodzaju zespołu lęków. Sugeruje to, że postać została specjalnie zagrana w ten sposób, trochę jakby psychopata. Przyznaję, że w kilku scenach jego grę uznaję za nie najlepszą, ale to rzadkie wyjątki, poza tym serial jest bardzo wysokich lotów, a jego grę ogólnie jako dobrą.

ocenił(a) serial na 8
Tonyx

Co ma osobowość psychopatyczna do lęków ?

ocenił(a) serial na 9
Kruchy_serious

Jak dla mnie świetny aktor.

użytkownik usunięty
skalp_el

Dla mnie jego postać jest niesamowicie ciekawa i niejednoznaczna (być może też dlatego, że sama posiadam pewne cechy charakteru Holdena), na początku rzeczywiście sprawiał wrażenie wymuskanego i nieco naiwnego młodego mężczyzny (który chciał jednak pokazać innym, że jest bardziej cwany, niż myślą).
Nie chce tak łatwo podporządkowywać się zasadom, nie odrzuca go czy nie zniesmacza też wiele rzeczy, jak np. Billa (który wykonuje tę pracę, no bo w końcu "gdzieś trzeba zarabiać na chleb") można wręcz powiedzieć, że egzaminowanie tych wszystkich psychopatów sprawia mu wręcz nieco perwersyjną przyjemność (specjalnie prowokował Richarda Specka i zawstydził go (co wydawało się niemożliwe) choćby pytaniami o jego nieudaną próbę samobójczą.
Być może Holden faktycznie posiada jakieś cechy socjopaty - to by wyjaśniało końcową scenę, gdzie Ed Kemper z tym swoim "creepy" uśmiechem chciał go przytulić... tak jakby zrozumiał, kim pod sztywnym garniturem chowa się prawdziwy Holden Ford.

ocenił(a) serial na 10
Kruchy_serious

co to za bzdury, fantastyczna rola

Kruchy_serious

Tak. Ten aktor jest żałośnie słaby. Potwierdzam. Szkoda, bo to główna rola, a posadzili jakiegoś plastika.

bingerster

Nawet gdyby okazał się socjopatą, to też żałośnie słabym. Fałsz bije od tego człowieka.

Kruchy_serious

Jak dla mnie postać jest poprowadzona bardzo dobrze. Gość jest błyskotliwy, momentami wręcz natchniony, ale bez popadania w schemat absolutnego geniusza, bo błędy też popełnia, czasem torpedując przez to własne akcje, czuje misję, ale jednocześnie z natury jest osobą dość niepewną siebie, mimo pozorów czegoś wręcz przeciwnego. Też nie czuję do niego sympatii, ale wydaje mi się, to z założenia nie jest postać do lubienia. Kibicuję mu, bo ma coś do zrobienia jako profesjonalista i chyba o to tym razem chodziło twórcom.

peredryk_gamon

W punkt. Zgadzam się

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

To, że Cię odpycha postać nie oznacza, że jest źle zagrana. Wręcz przeciwnie, może oznaczać, że jest grana wyśmienicie.

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

No Jack Nicholson to to nie jest. Ale też gra kolesia, który o życiu gówno wie i myśli, że powściągliwość, powaga i pełne zaangażowanie to cechy człowieka idealnego. W 2 sezonie, w scenie gdy Tinch tłumaczy jemu dlaczego jeździ do domu, to trochę a jemu koncept siada :-)

Kruchy_serious

Powinien dostać Oscara; za najbardziej irytującą postać pierwszoplanową.
Agent FBI z obłędem o oczach

ocenił(a) serial na 7
Kruchy_serious

mnie też odpycha,ale aktorsko jest jak najbardziej na plus ale życiowo jak najbardziej na minus.koleś do bani.zjedzony przez ambicje i niezaspokojoną chęć wprowadzenia ładu w życie "pozawerbalne".i za to chyba jest nielubiany.

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

Świetnie zagrana rola. Bezdyskusyjnie.

ocenił(a) serial na 8
Kruchy_serious

Gość, który gra jedną z najważniejszych ról w serialu zleconym przez takiego giganta jak Netflix, nakręconym za ogromne pieniądze, za który odpowiada m.in. jeden z najlepszych współczesnych reżyserów - David Fincher, jest słabym aktorem? Dobre jesteście dziubaski. :D Dyskutujcie dalej, chętnie poczytam.

Kruchy_serious

Jestem po pierwszym sezonie i dla mnie aktorzy ok. Gra aktorska jak powinna być.... dla mnie żadnego fałszu. Każdy inaczej zaangażowany na innym poziomie wrażliwości... bomba :D Jestem zachwycona tym serialem :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones