PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=615077}
6,5 2 591
ocen
6,5 10 1 2591
Mortal Kombat: Legacy
powrót do forum serialu Mortal Kombat: Legacy

jak wyżej. ciekawią mnie Wasze opinie o 2 serii :)

moim zdaniem producenci totalnie spierniczyli ten sezon - bardzo mało walk, których
choreografia nie była taka dobra jak w sezonie 1 (po prostu była), nieodpowiednie
dopasowanie większości aktorów do postaci z MK (Kitana, Cage, Stryker, Raiden, Liu Kang,
Kenshi), mało efektów specjalnych i przede wszystkim ZA KRÓTKIE ODCINKI oraz BRAK
zakończenia. a, i oczywiście postać Ermaca - no co to kurde ma być? oO Ermac jako zombie z
zieloną twarzą i kapturem na głowie? dajcie spokój!
no ale żeby nie było, że wymieniam same wady to jeszcze napiszę coś o zaletach - przede
wszystkim MUZYKA: nadaje naprawdę bardzo dobry klimat i dla niej chciało mi się skończyć
ten sezon. co jeszcze? postacie takie jak Scorpion, Sub-Zero, Shang Tsung i Kung Lao - wg
mnie aktorzy wcielający się w te role wypadli najlepiej z całej tej "śmietanki towarzystwa".
i na pewno odcinkami wyróżniającymi się były 7 i 8 czyli (głównie) retrospekcje Scorpiona i
Sub-Zera. pozostałe wypadły bardzo blado przy ww.
szczerze to liczyłam na coś lepszego, coś co by przynajmniej dorównało poziomem 1 sezonowi
a to co zobaczyłam to tylko marna powtórka z wcześniejszego. praktycznie żadnych nowych
postaci z uniwersum Mortala, żadnych wciągających historii (oprócz relacji Scorpion/Sub-Zero
no i może Kung Lao/Liu Kang z ostatniego odcinka) i... to chyba tyle ode mnie.

oczywiście to jest moja subiektywna opinia, więc nie musicie się z nią zgadzać. po prostu chcę
wiedzieć czy Wam przypadł 2 sezon do gustu czy też nie i co Was w nim drażniło :)

ocenił(a) serial na 8

SZybko ci odpisze :P sezon ma podstawową wadę jest za krótki i za szybko się kończy co do choreografii walk moim zdanie bardzo dobry poziom podoba mi się to że postacie poruszają się jak w grze walczą takimi samymi stylami co do kostiumów to żaden nie był fajny no może kenji wygląda jak w grze ale reszta no cóż ale nie jest zle nawet ochraniacze sub zero mi nie przeszkadzały jeśli mówimy o kosiumach bo aktorzy nod bad co prawda raiden bardziej podobał mi sie w 1 sezonie ale ten tez nie jest zły wszystkie odcinki są jak jeden odcinek tak
na prawdę czy warto to oglądać zdecydowanie tak ale i pare rzeczy może wam nie pasować niektóre wątki itp ja się i tak ciesze żę któs ten temat ugryz i stara się co widać jak pisałem w ruchach postaci . Czasem widac nie doróbki ale czy to przeszkadza to serial na necie i za free
zanim w polsce któs osiągnie taki poziom to zresztą wprost nigdy takiego poziomu nie bedzie :) i tyle puki co:P

masacre

tutaj nie było raidena...

"pUki" O_o wtf? ... szkoda gadać...

użytkownik usunięty
Spidey_

Raiden był, ale pojawił się chyba tylko w 2 odcinkach i głównie gadał :)

To nie był raiden, podpowiem, raiden nosił ten słomkowy kapelusz, a ten gość był wojownikiem który miał ten kapelusz z ostrzem, to całkiem inna postać.

użytkownik usunięty
Spidey_

Kapelusz z ostrzem ma Kung Lao :)
a Raiden z MK Legacy z 2go sezonu to ten typek
http://nerdreactor.com/wp-content/uploads/2013/02/Mortal-Kombat-Legacy-2-Raiden. jpg
http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMTg0OTA2OTIzOF5BMl5BanBnXkFtZTcwODg2MTMxOQ @@._V1._SX640_SY361_.jpg

He"? serio? xD

Niezłe jaja, najpierw amerykanin, teraz raiden japończyk xD to czuję się zagięty, no tego nie wiedziałem ;p

użytkownik usunięty
Spidey_

serio serio :)
hehe, do mnie bardziej przemawiał aktor z 1go sezonu

No właśnie do mnie też ;p

użytkownik usunięty

Niestety nie zgadzam się z twoją wypowiedzią .Jeżeli uważasz że walk było mało to chyba inny serial widziałeś niż ja bo w każdym odcinku może z jednym wyjątkiem są co najmniej 5 minutowe walki na 10 min odcinka. Choreografia walki jest bardzo dobra biorąc pod uwagę że serial ten nie miał jakiegoś ogromnego budżetu .Jeżeli chodzi o pierwszy sezon to odcinki były jeszcze krótsze , walki były mniej efektowne a postacie np. Sonya była grana przez brzydką aktorkę .Wracając do drugiego sezonu można go obejrzeć całego od razu a w pierwszym sezonie trzeba było czekać na następny odcinek .Zakończenie przecież 1 sezon też zakończył się nagle a poza tym nie długo będzie 3 sezon. A ermac nie jest żadnym zombie po prostu JEST POKAZANY BEZ MASKI KTÓRA W GRZE ZASŁANIAŁA MU TWARZ .

Moim zdaniem sezon bardzo dobry, spokojnie można obejrzeć na raz. Wielki plus za to, że jest robiony dla fanów a nie dla mas i nie ma pieprzenia przez dwadzieścia minut hu de fak is strajker. Pojawia się nagle i każdy gracz wie kto to. Co do walk to podepnę się do wypowiedzi koleżanki adamiakowa, "chyba inny serial oglądałeś". Co do aktorów to rzeczywiście niektórzy wzięci bo azjata czy coś. Kung Lao jakoś w ogóle mi nie pasował, tylko tyle, że kapelusz miał, a Johny Cage cały czas szczerzył zęby jak by na fecie był. Bardzo mi się podobał motyw jak Mileena powiedziała do Kitany "Finish him", albo "Fatality" na końcu niektórych odcinków. Zakończenie rzeczywiście takie trochę "w pół odcinka", ale tak to bywa z serialami, które maja zapewniony następny sezon, na który pozostaje tylko czekać.

ocenił(a) serial na 8

Jak dla mnie sezon jak najbardziej udany. Minusem jak to już wiele razy i pewnie nie raz będzie powtarzane są ZBYT KRÓTKIE ODCINKI. Także do Kung Lao się zbytnio nie przekonałem mimo wszystko. Po za tym bardzo ciekawie został ukazany Liu Kang i jego historia, dla mnie wielki plus. Oczywiście same historie w serialu musiały być bardzo zwięźle przedstawiane, ponieważ trzeba było poruszyć główny wątek tego sezonu, czyli turniej MK. No i wiadomo, że głównie postawiono na walki. Jest ich sporo, bo w końcu na tym opiera się ten tytuł. Raidena jakoś tak bardzo mało tu było, więc trudno mi go oceniać. Odcinek z Sub Zero i Scorpionem naprawdę był świetny z samą walką na końcu. Brakowało trochę krótkiej historii Strykera (nie żebym go nie znał, ale skoro tak o każdym było co nieco...)Ermac w takiej charakteryzacji jak dla mnie bardzo dobry i te jego głosy w ciemnej jaskini, nadawało to klimat i robiło wrażenie. No i oczywiście ciosy postaci zbliżone do tych z gier, także spoko. Plusem była też ta ciągłość odcinków, można było sobie cały sezon obejrzeć momentalnie, nie czekając na kolejny odcinek tydzień. Dla mnie sezon 2 wypada lepiej od 1-szego, bardziej konkretny. Chociaż nie powiem, sezon 1 też miał swoje plusy i odcinek z Raidenem był bardzo miłym zaskoczeniem :):) Teraz tylko czekać na sezon 3-ci. Możemy narzekać, że krótkie odc lub aktorzy nie są dobrze dobrani, może jakieś ciosy, stroje, dialogi, scenerie czy coś innego, ale taka prawda że każdy fan MK będzie zadowolony, iż ktoś się tym dalej zajmuje i dba o to by o Mortal Kombat nie zapomniano i robi to w całkiem udany sposób na dodatek. Dlatego ja bardzo doceniam pracę jaką włożono w to, by nas (fanów) choć po części zadowolić, nawet takim mini serialem. To już coś......a nóż będzie to inspiracją do zrealizowania kinowego MK3. Poczekamy, zobaczymy....póki co warto się cieszyć z tego co mamy :) Pozdrawiam wszystkich tu obecnych!

Sezon genialny, na pewno nie gorszy. Mamy świetne postacie, charakteryzacje, kostiumy, fabułę, klimat, zdjęcia, no i aktorzy się spisali, bardzo dobrze dobrani, oby zrobili film z właśnie tymi aktorami, bo nie wiem na co czekają :)

ocenił(a) serial na 9

Moim zdaniem sezon 2 słaby w porównaniu z pierwszym. Bardzo sie zawiodłem Walki rzeczywiście ok ale te fatality? Gre z tego robią a w 1 sezonie był taki fajny klimat na każdy odcinek byl inny pomysł
W 2 sezonie na + postać Liu Kanga
na minus Jonny Cage (w pierszym sezonie moja ulubiona postać) w drugim przypomina tego z gry
Moim zdaniem do obejrzenia ale ze względu na 1 sezon i mortal kombat rebirth

ocenił(a) serial na 5

Nie rozumiem w ogóle po jaką cholerę połowa sezonu znowu jest o historii bohaterów. Jeśli już to jeden sezon powinien zawierać genezę, drugi cały turniej. Strasznie zagmatwane.

ocenił(a) serial na 5

Poza tym cały serial byłby lepszy gdyby pomyśleli nad jego tworzeniem. Odcinek 8 minutowy z czego pierwsze 1:30 jest przypomnieniem wcześniejszego, ostatnie 1:30 zapowiedzią następnego tak więc zostaje 5 minut na odcinek w którym jest albo geneza albo jedna walka. Zupełnie nie jestem w stanie pojąć tego dziwnego sposobu tworzenia odcinków.

użytkownik usunięty
mejki

No właśnie. Wydaje mi się, że odcinki z 1szego sezonu było o połowę dłuższe o tych z 2go.

ocenił(a) serial na 5

I gdyby ktoś był w stanie mi wytłumaczyć po co w ogóle był pierwszy sezon skoro w pierwszym była historia Johnego i w drugim również jest.

ocenił(a) serial na 7

No też mnie trochę drugi sezon rozczarował, ale w sumie to głównie fabułą. O jezu, te motywy zmiany postawy Liu Kanga, wątek z Sub-Zero i Scorpionem, dialogi - mimo że było tego mało, to strasznie męczące były. Nawet jak na Mortal Kombat historia jest sztampowa, a przynajmniej powoli się rozkręca.

Walki dają rady. Nie są tak dobre jak w "Rebirth" czy w niektórych odcinkach z poprzedniego sezonu (Cyrax i Sektor lepiej walczyli), ale też nie są złe.

Postacie jak to dało się przewidzieć - jedne są gorsze, drugie lepsze. Shang Tsung i Kung Lao świetni, ale nie ma co się dziwić, skoro tacy aktorzy ich grają. Ermac wygląda jak szmaciarz i nic go nie usprawiedliwia. Mileena zdecydowanie za rzadko pokazuje swoje zęby, nie wiem, czemu nie zrobili jak w grze, że ukrywa usta za chustą. Podobnie usta Skorpiona - też głupio jakby nie patrzeć wyglądają. Ogólnie jeśli design postaci jest inny niż w grze, to zazwyczaj na gorsze zmiana wychodzi.

Ogólnie przeciętny kopacz wyszedł taki. Wciąż żałuję, że nigdy nie powstała bezpośrednia kontynuacja "Rebirth", bo to, co teraz dostajemy nie jest niby złe, ale niczym specjalnym też się nie wyróżnia.

ocenił(a) serial na 5
Roy_v_beck

Wiesz, mi akurat design Scorpiona bardzo przypadł do gustu. Naprawdę to można przeboleć, ale cały system tworzenia docinków to jest jakaś kpina. Bez urazy ale czekaliśmy 2 lata na sezon, w którym "efekty specjalne" można zrobić w miesiąc a nakręcenie scen potrwałoby kilka dni. Myślałem, że po tych 2 latach naprawdę zobaczę jakąś efektowną kontynuację a tu się po prostu nic nie dzieję a wprowadziło mi mętlik w głowie. Po pierwszym sezonie moja postawa była - "aha, przedstawiona geneza, wiemy już jakie będą postacie" , trailer do sezonu 2 potwierdził to i pomyślałem, że będą już same zawody a tu kolejne 70% sezonu to geneza kolejnych postacie pomieszana z teraźniejszością, to jest chyba największy błąd jaki zrobili bo oglądam 10 minut genezy i 1,5 minut teraźniejszego spaceru lub walki. Poza tym.. może mi ktoś wyjaśnić co się stało z Sonią, Jaxem, QuanChi i całą całą resztą, która była w pierwszym sezonie i jest dość znacząca w Mortal Kombat? Bo chyba nie powiecie mi, że zrezygnowali z tych postaci lub po rezygnacji aktorów postanowili dalej kontynuować? Prawda jest taka, że nie mają pomysłu na fabułę i nie potrafią tworzyć seriali bo obecny system nadaję się do kosza.

ocenił(a) serial na 7
mejki

Zgadzam się niestety. To fakt, że nie ma pomysłu żadnego za tym wszystkim, tylko kilka pojedynków luźno powiązanych jest. "Rebirth", "Legacy 1" i "Legacy 2" - niby w tych wszystkich częściach ci sami aktorzy, ale za każdym razem coś się znacząco zmienia, że nie możne tego jako całość traktować. I w ogóle chodzą sobie po lesie ludzie i jak się spotkają, to walczą, liczyłem na oprawę turnieju jakąś, dobre lokacje.

ocenił(a) serial na 5
Roy_v_beck

Nie są Ci sami aktorzy, co tym bardziej mnie zirytowało. Chociażby Johny Cage czy Raiden jest grany przez innych aktorów w sezonie drugim. Jedyne dla kogo miło mi się to ogląda to Liu Kang, bardzo podoba mi się jego "zła" strona.

użytkownik usunięty
mejki

Całkowicie się zgadzam. Też myślałam, że postawią w tym sezonie przede wszystkim na walki, a tu dodają kolejne historie postaci, które moim zdaniem są zbędne.
Co się stało z Sonyą, Jaxem i Quan Chi? Pewnie po prostu postanowili ich zastąpić Ermac'iem, Kung Lao i Strykerem.
"Prawda jest taka, że nie mają pomysłu na fabułę i nie potrafią tworzyć seriali bo obecny system nadaję się do kosza." - dokładnie.

ocenił(a) serial na 6

Design i pomysł na Ermaca był żałosny i jeszcze ten kretyński słabo wyglądający wąż. Największy minus tego sezonu jak dla mnie. Ubranko Sub Zero i skorpiona też raczej słabe, za to plusem jest ich historia. Największy plus jak dla mnie to genialny Liu Kang. Kung Lao nie był taki zły jeśli chodzi o grę ale ten aktor zupełnie nie pasował do tej roli moim zdaniem. Fabuła jeszcze bardziej poplątana i nie trzymająca się kupy niż w 1 sezonie, faktycznie drażni ucięcie pewnych wątków z 1 sezonu i dlaczego nie ma Sonii czy Jaxa na turnieju? Serial ma potencjał ale jednak wychodzi brak budżetu, średnio dobrana obsada i momentami bezsensowne zagrania fabularne.

użytkownik usunięty
Razielogus

O którym wężu mówisz? :)

ocenił(a) serial na 6

O tych wężowatych mackach którymi Ermac związał Kenshiego. Strasznie kiczowato to wyglądało.

użytkownik usunięty
Razielogus

A to... no, nie ciekawie to wyglądało

ocenił(a) serial na 5
Razielogus

Sub Zero to było istne pośmiewisko, jakieś ochraniacze sportowe? Skoro udało im się zrobić scorpiona to mogli w ten sam sposób zrobić Sub Zero, oczywiście zmieniając kolorystykę. Nie potrafię pojąć co oni w ogóle robią.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones