PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=603823}

Most nad Sundem

Bron / Broen
8,3 25 461
ocen
8,3 10 1 25461
8,2 4
oceny krytyków
Most nad Sundem
powrót do forum serialu Most nad Sundem

Oczywiscie poza drobnymi detalami amerykanie wiernie skopiowali ten swietny serial. Jednak nie oszukujmy sie Potencjal kontrastu granicy Meksyk-USA jest 1000x razy wiekszy niz Danii ze Szwecja. W tym drugim przypadku to ludzie pewnie nie zauwazaja w wielu przypadkach przekroczenia granicy. Ot wszystko niemal identyczne - zabudowa, charakter ludzi, zamoznosc.
Meksyk i stany to 2 rozne swiaty - co tez amerykanska wersja oddala. O wiele lepiej oglada sie taki kontrast, notoryczne zderzanie sie skrajnie roznych kultur, charakterow, zamoznosci etc.
Nie dziwie sie, ze dodali w wer. usa opcje z tunelem. Jest to dobry material na 2 sezon.

ocenił(a) serial na 7
da_markos

Jestem w trakcie oglądania seriali. Obydwu bo oglądam równocześnie.

Masz rację, Amerykanie świetnie wykorzystali kontrast miedzy Meksykiem a Stanami. Z tym, że to jest wartość niejako dodana. Według mnie skandynawski oryginał jest o wiele bardzie mroczny i ponury. A sceneria, choć mniej egzotyczne niż pogranicze tex-mex jest niesamowicie przygnębiająca - zimne, szare, betonowe miasta, oświetlone zimnym światłem - brrr. Do tego przejmująca muzyka.

Dodam jeszcze że amerykańska zdzira nie dorównuje szwedzkiej. A meksykański gliniarz jest o wiele sympatyczniejszy niż meksykański.

Inga__filmweb

Dopiero zacząłem oglądać te seriale (począwszy od oryginału). Więc nie bardzo rozumiem tej wypowiedzi: "A meksykański gliniarz jest o wiele sympatyczniejszy niż meksykański." Mógłbyś ją rozwinąć/skorygować?

ocenił(a) serial na 7
tjkowal

Errata: meksykański jest sympatyczniejszy niż DUŃSKI

ocenił(a) serial na 8
da_markos

Moim zdaniem natomiast szwedzki jest lepszy. Zaczęłam oglądać od wersji amerykańskiej, ze dwa - trzy odcinki, na drugi dzień oglądam Most nad Sundem i po chwili dopiero zorientowałam się, że ja już to widziałam... I muszę przyznać, że i postaci, i historia, i aktorzy z oryginału są wg mnie bardziej autentyczni. A Sofia Helin rewelacyjna. Przyznaję, nie skończyłam oglądać wersji amerykańskiej bo w porównaniu z oryginałem wydał mi się jakiś napompowany, rozbuchany i nieprawdziwy.

PS. meksykański policjant może jest nieco ciekawszy niż duński, ale bez przesady. W obu przypadkach mogli się bardziej postarać...

da_markos

a mnie chyba szwedzki lepiej się podoba. może dlatego że kryminały jakoś bardziej do mnie przemawiają kiedy jest chłodno i mroźno:) ale zarówno Sonia (amerykańska) jak i Saga (szwedzka) - rewelacja:)

Antonia_2

tu sie zgadzam - chlodna i mokra szwecja to idealny "bakgraund" na kryminał. Jednak mnie przyciaga jak magnes kontrast granicy i kultury miedzy usa i meksykiem. i to nie tylko w tym serialu. niesamowite miejsce.

ocenił(a) serial na 8
da_markos

To, o czym piszesz, podkreśla imo klasyczność szwedzkiego Mostu. To troche tak jakby dyskutowac o wyzszosci Christie nad Ludlumem lub odwrotnie. Fani klasyki, którzy lubią, nie wiem jak to ująć, może hermetyczność by pasowala, sledztwa, taka wręcz nawet klaustrofobiczna atmosfere, pewnie wyżej stawiaja szwedzki Most. W amerykanskiej wersji te akcenty są rozlozone, dochodzenie jest jednym z aspektow, w drugiej czesci wychodzi, że nawet niekoniecznie najwazniejszym, w obliczu zasygnalizowanych kwestiii spoleczno - poltycznych. Mam na mysli, że szwedzka wersja jest w swoim gatunku bardziej czysta pod wzgledem formy.

ocenił(a) serial na 8
da_markos

a wg mnie amerykańska wersja nie ma startu do orginału

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones