A czarnoskórzy bohaterowie Cię też drażnią?

Nie żebym wyszedł na homofoba, znaczy może trochę jestem, ale... gdyby np. jedynym wątkiem homo w tym serialu był przykład tego szefa Allsafe - Gideon to spoko, nawet bym nie zwrócił na to uwagi wszystko spoko, jego partner nawet przyjemny. Ale takie namiętne sceny jak widzieliśmy w trzecim odcinku ? Proszę Cie... Czy na serio to konieczność ? Dla mnie było to co najmniej niesmaczne.

Co do pytania - do czarnych to nic nie mam, nawet ich lubię bo zazwyczaj fajnie ( bardzo emocjonalnie grają).

Myślę, że taki był cel tej sceny, aby wywołac w oglądającym obrzydzenie lub lekki szok. Nie chodzi mi nawet o sam seks gejowski, do którego mam raczej neutralny stosunek, ale fakt, że "po wszystkim" Tyrell wraca do domu i zabawia się z ciężarną żoną w BDSM, to była już dla mnie przesada. I o to chyba chodziło, aby pokazać jak bardzo ma skrzywioną, chorą psychę.

Mnie odrobinę drażni wciskanie czarnoskórych "na siłę". Szczególnie odgrywanie postaci, które historycznie lub w powieści na podstawie której jest scenariusz były białe. To samo dotyczy np. tworzenia drużyn, gdzie prawie zawsze musi być czarny, żółty, kobieta i mężczyzna. Teraz to także dotyczy gejów i innych odchyleń seksualnych.

Nie chodzi mi o to aby unikać takich wątków, tylko żeby nie wciskać ich na siłę.

Tutaj się z kolegą w pełni zgadzam !

"czarny, żółty, kobieta i mężczyzna" xD

Oczywiście,że mnie drażnią. Aparycja murzyńska jest dla mnie wyjątkowo odpychająca.

Bo homoseksualizm to nie żadne wow, tacy ludzie istnieli zawsze, teraz zwyczajnie nie boją się o tym mówić, a telewizja nie boi się tego pokazywać. Kiedyś jak pokazywali w filmie czarnego jako nie-przestępce to też było, że propaganda, że na siłę blablabla. Teraz nikt nie zwraca na to uwagi. Tak samo niedługo będzie z wątkami innymi niż heteroseksualne, także chyba czas się przyzwyczaić. Albo nie oglądać telewizji.

Czyli jednak bardziej to jest moda na to :/ no cóż... chyba masz racje i trzeba będzie się przyzwyczaić i po prostu to ignorować.

Ja bym powiedziała, ze to bardziej ukazywanie rzeczywistości. Homoseksualizm jest teraz bardzo powszechny, szczególnie w Stanach, gdzie ludzie są bardziej otwarci i tego nie ukrywają. To jest naprawdę teraz chleb powszedni, nic takiego, po prostu pokazują jak jest. W sumie to już nawet nie budzi kontrowersji i raczej nie ma tego w zamiarze.

A co do sceny seksu to była to raczej scena dodatkowa, wydaje mi się, że chodziło o pokazanie jakim psycholem jest ten caly Wellick - perfekcjonista, chorobliwie dąży do władzy, okrutny wobec siebie i innych (wyładowywanie agresji na żulu, za pieniądze, wut?), do tego zdradza swoją ciężarną żonę z facetem po czym wraca do domu i zaczyna zabawę w BDSM..

Dokładnie - ukazywanie rzeczywistości. Zawsze mnie śmieszą tematy o homo-propagandzie gdy pojawi się jakiś gej w serialu. A przecież geje występują w społeczeństwie (nie, nie 1% xD). To właśnie nie pokazywanie ich byłoby propagandą.

Ale w wielu produkcjach ich wątek jest zdecydowanie nadużywany moim zdaniem. Serio, przez 3 odcinki nie było sceny seksu pary hetero a scena homo już była. Niesamowite.
Owszem, można oczywiście jakoś pokazać, że geje też istnieją w społeczeństwie ale, że wyjechać tak z "grubej rury" ?
Przynajmniej mnie to trochę obrzydziło jako, że jestem normalnej (nie boje sie tego powiedziec ;]) orientacji, gdyby w tym serialu reszta nie była znakomita to prawdopodobnie był dropnął. No cóż.

>Ale w wielu produkcjach ich wątek jest zdecydowanie nadużywany moim zdaniem. Serio, przez 3 odcinki nie było sceny seksu pary hetero a scena homo już była. Niesamowite.

Nie jest nadużywany. Serial nie musi pokazywać suchych danych statystycznych. Że jak homo jest mniej w społeczeństwie to na tej podstawie należy ułożyć proporcję ilości scen homo do scen hetero w serialu - to jakiś absurd xD Żeby zobrazować o co mi chodzi: "Takie seriale, jak Ostry dyżur, Na dobre i na złe, Dr House czy Chirurdzy to byłyby wspaniałe dzieła, gdyby nie to, że jest tam taki wysoki odsetek lekarzy ;/. Przecież tak to nie wygląda w społeczeństwie. Myślę, że scenarzyści trochę nadużywają."

W Mr Robot nie ma nadużycia, bo sytuacja jaka tam się dzieje jest możliwa, prawdopodobna w tak zwanym prawdziwym życiu.

>Owszem, można oczywiście jakoś pokazać, że geje też istnieją w społeczeństwie ale, że wyjechać tak z "grubej rury" ? Przynajmniej mnie to trochę obrzydziło jako, że jestem normalnej (nie boje sie tego powiedziec ;]) orientacji,

To nie są obywatele drugiej kategorii, żeby ich pokazywać na innych zasadach niż heteryków. To, że cię to obrzydziło, to nie jest wina serialu, a twoja. Równie dobrze można powiedzieć: "Obrzydzają mnie czarni w filmach, nie można by jakoś inaczej pokazać, że oni istnieją? Nie wiem, napomknąć raz na jakiś czas, że ktoś widział czarnego na ulicy, albo w sklepie? Jestem normalnej (nie boję się tego powiedzieć) białej rasy"

Coś co nie jest normalne i naturalne nie powinno być na równo( a w tym przypadku nawet nie na równo) ukazywane w serialu/filmie. Bo nie oszukujmy się, ostatnimi czasy mniejszość chce rządzić większością, a przeciwnicy są z automatu nazywani przeróżnymi określeniami: homofob, rasista, nazista.
Muszę zapamiętać, żeby nigdy wiecej nie poruszać tej kwestii na fw. Zaraz zostaną dopisane mi jeszcze inne - gorsze określenia i przydomki.

Ale masz racje, społeczeństwo się zmienia. To, że mnie to obrzydziło jest zdecydowanie moją winą ponieważ nie lubie zmian, boje się ichi nie lubię za nimi podążać i iść z nurtem >popieranie osób homo jest modne to i ja powinienem ich popierać bo wyjde na osobę z ciemnogrodu i jest coś ze mną nie tak.
To jest dopiero absurd.

Zobaczymy jak się rozwinie serial, jak będzie naciskał na wątki zboczenia Wellicka to aby się nie męczyć zrezygnuje z oglądania go. Zrobi pewnie tak wiele osób, ale nawet w tym temacie nie chcą się udzielać aby nie zostać zmieszanym z błotem przez wiernych obrońców jakże modnego ostatnio nurtu :)

"Ale masz racje, społeczeństwo się zmienia."

W jakim sensie zmienia? W społeczeństwie starożytnej Grecji seks homoseksualny był czymś najzupełniej normalnym i powszechnym.

>Coś co nie jest normalne i naturalne nie powinno być na równo( a w tym przypadku nawet nie na równo) ukazywane w serialu/filmie. Bo nie oszukujmy się, ostatnimi czasy mniejszość chce rządzić większością, a przeciwnicy są z automatu nazywani przeróżnymi określeniami: homofob, rasista, nazista.


Mówisz, że homoseksualizm nie jest normalny, jednocześnie dziwisz się gdy ktoś Cię wyzywa od homofobów xD Znowu posłużę się analogią: " Czarnoskórzy nie są normalnymi ludźmi, powiedzmy sobie szczerze, ale nie, nie jestem rasistą, nie przypinajcie mi takiej łatki".


>Ale masz racje, społeczeństwo się zmienia. To, że mnie to obrzydziło jest zdecydowanie moją winą ponieważ nie lubie zmian, boje się ichi nie lubię za nimi podążać i iść z nurtem >popieranie osób homo jest modne to i ja powinienem ich popierać bo wyjde na osobę z ciemnogrodu i jest coś ze mną nie tak.
To jest dopiero absurd.

Nie ma nic złego w poruszaniu się z nurtem jeśli nurt jest słuszny, a tu jak najbardziej jest. To chodzenie na siłę pod prąd, gdy nie ma to uzasadnienia jest głupie.

Osobiście uważam, że homoseksualizm jest to zboczenie umysłowe(choroba psychiczna). Ktoś kto tak uważa niekoniecznie musi takich ludzi nienawidzić i nie tolerować. Ja na ogól jestem tolerancyjny, ale nie lubie paradujących gejów czy lesbijek, tak samo nie lubie ostrych scen seksu homo ( głównie gejów bo wiadomo - jestem mężczyzną) w filmach/serialach.
Już któryś raz wtrącasz w to murzynów, nijak się to ma do tematu i tylko robisz zamęt. Jesli o mnie chodzi to na samym początku napisałem, że czarnych ludzi toleruje, nie jestem rasistą. Rasizm to całkiem inna sprawa, tutaj nie chodzi już o chorobe psychiczną a nature. Człowiek został stworzony w kilku rasach ( chinczycy, murzyni, latynosi itp. ) lecz został podzielony na jedynie dwie zdolne do współżycia rasy (xd) mężczyzne i kobiete. Każde odstępstwo od tego jest zwyczajną chorobą, a te ostatnie parady, wojny homo-hetero itp. to jest już niestety choroba społeczeństwa.
Błąd zrobiłem, że ten temat poruszyłem, nie da się kogoś przekonać w tych sprawach do swoich racji. Ani ja nie mam zamiaru, ani nie chcę aby ktoś mnie próbował przekonywać.

Ale właśnie mówienie, że to jest zboczenie umysłowe (choroba psychiczna) to przejaw nietolerancji. To jest to samo co rasizm. Pasuje tutaj idealnie. Twoje mówienie o tym, że to jest choroba nie pasuje nawet do podstawowej definicji choroby. Ale jak mówiłeś, nie dasz się przekonać, więc odpuszczam.

za niedługo homoseksualiści zaczną uprawiać seks na ulicy i jak ktoś krzywo się spojrzy to zostanie uznany ze nietolerancyjnego.

>za niedługo homoseksualiści zaczną uprawiać seks na ulicy i jak ktoś krzywo się spojrzy to zostanie uznany ze nietolerancyjnego.

Mocny, sensowny argument. Nie ma co dyskutować xD

no głupoty gadasz że homoseksualizm jest normalny :)

a poza tym homoseksualizmy nie jest do końca normalny i myślę że wielu homoseksualistów też tak uważa.
Jakby homoseksualizm był normalny to by ludzkość wyginęła.

Ale wiesz o tym, że np. wśród żyraf jest więcej homoseksualistów niż hetero? :(
Przestańcie wypowiadać się na tematy o których macie gówniane pojęcie.

no i co w związku z tym? :D

ot taka ciekawostka?

Na przykład to, że występuje naturalnie w przyrodzie i nie jest żadną patologią ani chorobą psychiczną? Zresztą do tego to chyba doszli jakieś pół wieku temu :(
A żyrafy wciąż istnieją XD

normalność to pojęcie względne.co to znaczy być normalnym? byc takim jak wiekszosc ,tak?

Jakby homoseksualism był normalny(czyli wg ciebie pewnie stanowił wiekszosc) to hetero byliby w mniejszosci i dalej zapładniali by swiat- wiec twoje teorie wyginieciu ludzkosci, sa z deczka przedramatyzowane...
I tak na swiecie mamy przeludnienie , ciesz sie,że mamy homo bo bys nie miał co żreć i pić

Ale wy wszyscy wiecie, że zaburzenia psychiczne nie mają statusu chorób i mówienie na zaburzenie choroba jest tak samo niepoprawne politycznie jak nazywanie gejów zaburzonymi? Tylko mówię :-]

Nazywanie zaburzeń psychicznych chorobą nie jest niepoprawne politycznie, tylko zwyczajnie nielogiczne. Zaburzenia mogą, i często są, skutkiem choroby.

Tak, np. niedoczynności tarczycy. Co nie zmienia faktu, że taka schizofrenia, nerwica czy borderline to nie choroby, przynajmniej wobec oficjalnego nazewnictwa.

Nie, to jest tzw. własna opinia w temacie. Przejawem nietolerancji jest brak akceptacji tego, że ktoś może mieć własną opinię na dany tema,t niekoniecznie zgodną z obecnymi trendami.

Tolerancja to nie obijanie ludzi, którzy maja odmienne upodobania i poglądy.

Nie lubię chodzić do kościoła, ale nie mam nic do tego, że sąsiedzi lubią. Jestem tolerancyjny. Wedle Twojego wywodu musiałbym głosić, że koścół jest ok, a jego miłosnicy co do jednego są super, bo inaczej wyjdę na klerofoba.

Dresiarz nie lubi ciasnych rurek jakiegoś kolesia, uważa, że są niemęskie i go za to wyzywa i bije. Jest nietolerancyjny.

Ja nie lubie ciasnych rurek jakiegoś kolesia, uważam, że są niemęskie, ale nie bije ich posiadaczy, nie bluzgam ich na ulicy. Jestem tolerancyjny.


Czy dalej muszę, czy zrozumiesz w końcu na czym naprawdę polega tolerancja?

"Przejawem nietolerancji jest brak akceptacji tego, że ktoś może mieć własną opinię na dany temat"

Tolerancja nie polega na tolerowaniu wszystkiego.

Ponadto

Twoim zdaniem mówienie, że homoseksualizm jest zboczeniem umysłowym, to nie jest nietolerancja, tylko własna opinia w temacie. That's it. I'm out.

Skoro nie jest zboczeniem, to po co się przejmować cudzą opinią? Moim zdaniem ludzie maja prawo do głoszenia tylu różnych opinii często bez popierającej tego teorii, że nie powinno być wyjątku w tym przypadku. Nikt nie jest świętą krową dla mnie. Masz nienaruszalne prawo dymać drugiego faceta, za jego pozwoleniem w kakao, a ja mam prawo do stwierdzenia, że to obrzydliwe, niehigieniczne i niedobre dla odbytu na dłuższa metę. Skoro nie ograniczam Ciebie, to czemu chcesz ograniczać mnie i innych?

PS Nawet starożytni Grecy gardzili ta formą kopulacji, w ich zwyczaju było wsadzanie interesu między złączone uda partnera. Walenie się w odbyt i sugestie, że musi sie umyć ze stolca i spermy, w tym odcinku były mocno obrzydliwe. Nawet jakby to był anal kobiety z facetem. Ludzie chcą oglądać serial o hakerze, a nie wstawki z gay porn. Brakowało tylko by jeden zrobił helicopter dick. Za to pożycie pary hetero wczesniej ukazano bardzo skromnie - leżała sobie na boku dziewuszka, a Elliot grzecznie "kordłą" przykryty.

Tolerancja to przymus znoszenia czegoś z czym nie zgadzam się.

Jak wiadomo tolerancja nie ma nic wspólnego z akceptacją.
Określając eufemicznie - tolerancja to "cichy sprzeciw"

Jedno z najbardziej nadużywanych sformułowań w tym debilnym obyczajowo świecie.

#homofobiatochorobateam

"Osobiście uważam, że homoseksualizm jest to zboczenie umysłowe(choroba psychiczna)." -

Równie dobrze możesz sobie uważać, że słonce krąży wokół ziemi, bo tak to wygląda jak się patrzy na niebo, co nie zmienia faktu, że jest odwrotnie. Ale uważać sobie możesz co chcesz, nawet jeżeli jest to całkowicie niezgodne z nauką.

następny totalny po&*(eb

Sprostowanie. Człowiek jest podzielony na dwie zdolne do prokreacji rasy. Płeć/rasa do współżycia ma się nijak.

ja się z Tobą zgadzam. Scena z 3 odcinka była najnormalniej w życiu niesmaczna i też na pewno obniżę ocenę, za takie zagrywki.

mniam ,mniam ,była super

Lecz się, bo jesteś chora.

ty dewocie też

Czemu uważasz, że Justyna_0288 jest chora? Dla mnie chore są hucpy urządzane przez RN, chociażby to, co ,,prawdziwi patrioci" robią na MN, tłumacząc, że to prowokacja lemignów. Lewaczki, którym wydaje się, że są prawicowcami, najchętniej wszystkich by zuniformizowali, narzucili ,,jedyne słuszne" poglądy katolickie i wytępili ludzi niewpasowujących się w ich ciasne horyzonty. Jesteście faszystami i socjalistami, jakkolwiek próbujecie ocieplić swój wizerunek i wyśmiać stereotypy, które jednaknimi nie są. Nie cierpię palikociarstwa, ale wy macie odchyły w drugą stronę i jesteście równie niebezpieczni dla otoczenia.

xD

Poprawność polityczna, oraz robienie "dobrze" różnym wpływowym grupom. Nie wiem czy oglądałeś pierwszy sezon true detective, ale twórca został mocno krytykowany za przedmiotowe przedstawienie kobiet, więc presja w hollywood jest ogromna.

I pod wpływem tej krytyki w drugim sezonie mamy więcej kobiet i homoseksualnego bohatera. Co w ogóle nie było serialowi potrzebne.

Sam nienawidze tego wpychania nam na sile poprawnosci politycznej, ale akurat tutaj... nie moge tego tym nazwac.
Raczej jest to zgrabny seksualny agnostycyzm.
Raz że pasuje to klimatu, bo zachodnie korpo takimi gejowsko-seksualnymi wybrykami stoi.
Ale najbardziej, że dostajemy taki fajny neutralny przekaz: patrz! tutaj jest miły i uprzejmy homoś! a tutaj za to jest bihomoś który jest zły!
Nie wciskają nam jednej prawdziwej wersji.
Możemy sami ocenić :)

Największym przejawem nietolerancji jest narzucanie komus własnej(subiektywnej)opini na jakikolwiek temat.W tym momencie konczy sie jakakolwiek wolnośc slowa.Nie wiem czy to wina czasów , upadku cywilizacji czy nagłego pomoru pszczół spowodowała modę na śrubowanie norm.Można tak w nieskonczonośc przerzucac sie argumentami uzywajac do tego np żyrafy(:D) czy wilka(tam samce za podobne zachowania sa zagryzane ),tylko do niczego to nie prowadzi.Problemem jest to że gośc zapytał grzecznie czy przypadkiem ktoś nie ma podobnego zdania w temacie naduzywania watków gejowskich w serialach,a tu od razu posypały sie na niego gromy,że prostak,ciemniak , jakis taki mało nowoczesny i z nurtem nie idzie.Radze zapamietac ze ilu ludzi ,tyle opinii i nie ma jednej racji,bo kazdy powinien miec własne zdanie i go bronic.Mimo wszystko...

Dziwne z tym narzucaniem,a tu tylko wymiana poglądów w bardziej czy mniej wybredny sposób.
Jednakże to odnosi się do tego co napisałem powyżej podając definicję tolerancji i częstości jej stosowania.
Byle co napisze się, powie się - ktoś nie zgadza się z naszym poglądem i już jesteśmy "nietolerancyjni"

Też zauważyłem takie trendy. Wszystko sprowadziło się do tego, że cały świat pomylił promocję z tolerancją. Homoseksualności nie powinno się promować , robic jakiś parad i innych cyrków. Pedalstwo to najgorsza rzecz na świecie.