PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=619268}

My Little Pony: Przyjaźń to magia

My Little Pony: Friendship Is Magic
7,4 7 563
oceny
7,4 10 1 7563
My Little Pony: Przyjaźń to magia
powrót do forum serialu My Little Pony: Przyjaźń to magia

Czy jest tu ktoś, kto zabrania oglądać tego swoim dzieciom?

ocenił(a) serial na 1
ciotkaEliza

A czemu ktoś miałby zabraniać?

Merkura

W sumie różne rzeczy się mówi o tym serialu, a niektórzy rodzice mają bzika (oprócz tych, których zupełnie nie interesuje, co ich dzieci oglądają). Jestem ciekawa, bo koleżanka mojej siostry jak tylko zobaczy kucyki na ekranie, to zabiera dzieciom pilota.

ocenił(a) serial na 1
ciotkaEliza

Może jest jakoś uprzedzona do tej kreskówki? Mimo tego, że oglądają ją czterdziestoletnie chłopcy to myślę, że My Little Pony jest idealne dla dzieci.

Merkura

Nie wiem, ja widziałam zaledwie parę odcinków i raczej nie mam prawa do wypowiadania się na ten temat, ale ostatnio jak zauważyłam pojawia się dużo artykułów o rzekomych elementach ezoterycznych, taoistycznych, sygnałach podprogowych i innych różnych petach pojawiających się w MLP. Może po prostu ludzie tym nasiąkają jeszcze przed oglądnięciem choćby jednego odcinka i...? No nie wiem.

ciotkaEliza

ale gdzie te artykuly? poprosze jakiegos linka...

laloona88

Trudno mi się przegląda historię, ale np takie coś:
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/czytelnia/wazne-tematy/1165-ezoteryka-dla-przed szkolaczka.html?showall=1&limitstart=
strona niestety katolicka, ale właśnie o tym mówię, niektórzy są przewrażliwieni...

ocenił(a) serial na 1
ciotkaEliza

Takich głupot jeszcze nie czytałam. :O I w ogóle od kiedy Twilight po angielsku to mrok?

Merkura

Heh, też padłam, zwłaszcza przy akapicie z "krzyształem"- rozumiem przez to, że połowa bajek to manipulacje masonów, bo w co drugiej występuje wątek jakiegoś cennego przedmiotu o magicznej sile?
Z tym, że owa mamusia wcale nie wyglada na jakąś religijną, nawet jeżeli czyta takie artykuły. Własnie próbuję poprowadzić śledztwo na własną rękę, na czym polegają jej obawy. Bo wprost pytać to lepiej nie :/

ocenił(a) serial na 1
ciotkaEliza

Mnie rozwalił moment tych "niesamowicie mrocznych ujęć". Ja nie dopatrzyłam się w tej kreskówce niczego niewłaściwego, a co dopiero siedmioletnie dzieci. Wątpię, że one załapały te "taoistyczną symbolikę", raczej będę się skupiać na kolorowych kucach.
I nie chcę się wtrącać, ale ja bym się po prostu zapytała.

Merkura

Według tej logiki powinnam wyrosnąć za zakompleksiałą, nieradzącą sobie w własną seksualnością, uzależnioną od porno schizofreniczkę, bowiem w dzieciństwie oglądałam produkcje Disneya które miały nawet proces o rzekome wiadomości podprogowe, ukryte symbole w animacjach i nawet dziwne ułożenia liter. Spokojnie. Moim zdaniem ludzie za bardzo fiksują.
W sumie nie wiem, czy pytanie się jej nie byłoby wpychaniem sie w paradę, babki prawie nie znam, właśnie ostatnio ją poznałam (koleżanka siostry, nie moja), i nie mam pewności, czy jeszcze kiedyś zobaczę.

ocenił(a) serial na 9
ciotkaEliza

Ten link zrobił mi dzień XDDD

' Czy to jakiś przypadek, czy jakaś zbiorowa emanacja zdziwaczałej naturalnej potrzeby bycia we wspólnocie?'

'Przecież, przyjąwszy wizję równouprawnienia dobra i zła, musimy z konieczności wtłoczyć w swoją duszę obraz bardzo niedoskonałego Boga, jako dobra, które bez zła nie może istnieć, co jest kłamstwem!'

Cudo <3

ps. Twilight rzeczywiście oznacza 'mrok', tj, bardziej 'zmrok' (jako pora w której słońca już nie ma) ale jest też odczytywana jako 'brak światła' czyli 'mrok'.

Mitsuune

' Czy to jakiś przypadek, czy jakaś zbiorowa emanacja zdziwaczałej naturalnej potrzeby bycia we wspólnocie?'
To mnie szczerze rozwaliło na łopatki :) Katolicy są przecież niejakim zaprzeczeniem, bowiem nie żyją oni we wspólnocie...

ocenił(a) serial na 6
ciotkaEliza

To samo można powiedzieć o bajkach braci Grimm, Andersena, Perraulta i innych. Wszędzie tam jest magia, są wróżki, czarownice, elfy, czarodziejki :) Po prostu to są bajki na miarę naszych czasów.

użytkownik usunięty
ciotkaEliza

Wg mnie ta kreskówka jest genialna! Tak właściwie, czy widzieliście kiedyś bankę skierowaną "do małych dziewczynek", która byłaby tak niepowtarzalna? Wszystkie inne bajki dla małych dzieci są przeraźliwie nudne, "fabuła" jest wątła i na dodatek każdy bohater zachowuje się tak samo jak pozostałe postacie, nie jest w ogóle oryginalny... W kucykach jest kompletnie inaczej!

użytkownik usunięty
ciotkaEliza

Poniekąd rozumiem, dlaczego użyłaś sformułowania "niestety katolicka". Pewnie miałaś na myśli to, że katolicy zdaniem niektórych histeryzują i wszędzie dopatrują się grzechu.

Ja sam jestem katolikiem, wierzącym i praktykującym, i przykazań przestrzegającym (przynajmniej się starającym), ale sam uważam, że niektórzy mają skłonności do przesady.

Sam widziałem wszystkie odcinki MLP i czekam na 4. sezon, a serial i jego magię traktuję jako fikcję. Bo moim zdaniem nie chodzi o to, co się ogląda, ale jak się do tego podchodzi i jak się to odbiera. Dorosły lub nastolatek zrozumie, że kucyki i inne bajki to fikcja, ale dzieci już niestety nie mają takiego dystansu do tego, co oglądają i dlatego jakoby "z urzędu" należy przypisać MLP i inne "magiczne" seriale i filmy za nieodpowiednie dla nich.

Tak jak napisałem - jeśli ktoś jest mądry i umie odróżnić fikcję od rzeczywistości, to nic mu nie grozi. Jeśli ma dobrze sformowaną wiarę, to jakieś kucyki ani Harry Potter nie zmącą jej. Oczywiście są rzeczy, których katolik nie powinien W OGÓLE oglądać ze względu na złe treści, ale jak dla mnie MLP nie zalicza się do nich i nie będzie niebezpieczne, jeśli ktoś ma do tego dystans.

A jeśli dzieci naprawdę już chcą to oglądać, to rodzice powinni po prostu sami przedtem zobaczyć parę odcinków, po czym porozmawiać z dziećmi o tym, że bajka to bajka i że magia nie istnieje itp.

Z Bogiem ;).

ocenił(a) serial na 9

Katolicy (a raczej osoby związane bliżej z kościołem) widzą często motywy które są wpychane nawet bez wiedzy albo mają inne znaczenie. Ten screen z Celestią i Luną- to jest symbol harmonii. Ale to chyba jest strona z cyklu 'nie znam się to się wypowiem'.

A reszta to już tak kompletnie wyssane z palca bzdury...

'Oczywiście są rzeczy, których katolik nie powinien W OGÓLE oglądać ze względu na złe treści'
-Jakie to rzeczy?

'i że magia nie istnieje'
-A co z popcornem? Wpychasz kukurydzę do mikrofalówki, wychodzi popcorn, nie wytłumaczysz tego! Magja!

'Z Bogiem ;)'
-Z Celestią, heretyku!!!

użytkownik usunięty
Mitsuune

'Oczywiście są rzeczy, których katolik nie powinien W OGÓLE oglądać ze względu na złe treści'

Pornografia, erotyka, i takie tam.

'i że magia nie istnieje'
-A co z popcornem? Wpychasz kukurydzę do mikrofalówki, wychodzi popcorn, nie wytłumaczysz tego! Magja!

Mam nadzieję, że żartujesz teraz.

'Z Bogiem ;)'
-Z Celestią, heretyku!!!

Tu przeginasz...

użytkownik usunięty

No i dodam jeszcze, że niestety, ale katolicy mają rację, mówiąc, że MLP promuje okultyzm i magię, a więc to, co jest przeciwne religii. Dla dzieci nieuświadomionych jest to bardzo niebezpieczne.

ocenił(a) serial na 8

W pewnym sensie to i wiersze Brzechwy promują magię bo nie ma przecież mówiących zwierząt. To tak samo jak wszystkie baśnie, bajki i legendy. Magia istniała i istnieć będzie w każdych czasach i każdym społeczeństwie. Tak jest było i będzie a kucyki nie mają na to najmniejszego wpływu.

użytkownik usunięty
Bystrainaczej

"Magia istniała i istnieć będzie w każdych czasach i każdym społeczeństwie".

Tak, ale przecież ta magia nie istnieje naprawdę, tylko w bajkach, więc jest nieprawdziwa. Mówiące zwierzęta to nie jest magia, każdy wie, że zwierzęta nie mówią, a w bajkach Brzechwy chodzi o pokazanie takich, a nie innych cech poprzez przypisanie ich zwierzętom. Bajka rządzi się swoimi prawami, a mi tylko chodzi o to, że jeśli dziecko po oglądaniu kucyków za bardzo zaczyna wierzyć w magię, to już jest źle.

ocenił(a) serial na 8

Wiedz że coś się dzieje!

Acha, czyli prawdziwy katolik nie czyta swojemu dziecku bajek na dobranoc tylko Biblię? Albo nie pozwala mu oglądać w telewizji kreskówek tylko katolickie programy dla dzieci?

Nie żebym coś miała do katolików bądź wyznawców innych religii ale nie sądzisz że to przesada? Na tej samej zasadzie (co było idealnie przedstawione w książkach J.Ćwieka ) wszelkie mity legendy opowieści i bajki są niekatolickie bo te byty nie zostały stworzone przez Boga tylko przez człowieka i wiara w nie traktowana jest jako bałwochwalstwo.

Jak dla mnie to wszystko sprowadza się do pozbawianie dzieci złudzeń o świecie i odbarwianie ich kolorowego świata marzeń. Trochę to totalitarne ale co ja się znam. Jestem tylko domorosłym mądralą łudzącym się że wygrana kłótnia w internecie coś znaczy.

Książka napisana, poglądy wyrażone. Dziękuję tym którym chciało się to czytać i zapraszam do dyskusji bo zapowiada się ciekawie.

użytkownik usunięty
Bystrainaczej

"Acha, czyli prawdziwy katolik nie czyta swojemu dziecku bajek na dobranoc tylko Biblię? Albo nie pozwala mu oglądać w telewizji kreskówek tylko katolickie programy dla dzieci?"

Nie, to zupełnie nie o to chodzi. Tylko że tak naprawdę dzisiejsze bajki to uczą albo przemocy, albo są nieprzyzwoicie durne... A co się tyczy magii, to tak jak mówiłem: nie zabraniać, ale i nie pozwalać, by to zaszło za daleko. Jeśli dzieciak za bardzo wierzy w coś, czego nie ma, to już trzeba się zainteresować.

Bajki same w sobie nie są złe, a wręcz przeciwnie, bo rozwijają wyobraźnię. Byle by tylko utrzymywać fikcję w świecie fikcji.

"Na tej samej zasadzie [...] wszelkie mity legendy opowieści i bajki są niekatolickie bo te byty nie zostały stworzone przez Boga tylko przez człowieka i wiara w nie traktowana jest jako bałwochwalstwo."

Znowu to samo: mi tylko chodzi o to, by fikcja pozostała fikcją. A jeśli wierzysz, że istnieją wszystkie baśniowe byty, a także że istnieje magia, to jest to przeciwko religii (i nie ja to ustaliłem).

Bez napiny oczywiście.

ocenił(a) serial na 8

Jasne.

W gruncie rzeczy chodziło mi o potępienie takiego skrajnego myślenia, gdzie wszystko jest czarno-białe. Ja preferuję pogląd że świat ma odcienie szarości.

Jak dla mnie oczywistym jest że dzieci mogą wierzyć w Świętego Mikołaja, skrzaty, elfy. Ale proszę... Magiczne kolorowe kucyki? Dzieci mogą nie zauważać podobieństw, odnośników i metafor poukrywanych po kątach serialu ale chyba mało które dziecko uwierzy że takie istoty istnieją na prawdę.

To czy pozwalasz oglądać kreskówki swojemu dziecku zależy tylko od Ciebie. Warto jednak wcześniej samodzielnie sprawdzić serial i nie wierzyć w internetowe bzdury. Ponieważ opinie zawsze są subiektywne i należy kierować się tylko własną.

użytkownik usunięty
Bystrainaczej

"W gruncie rzeczy chodziło mi o potępienie takiego skrajnego myślenia, gdzie wszystko jest czarno-białe. Ja preferuję pogląd że świat ma odcienie szarości."

Tak, ale w religii jest niestety tak, że rzeczy trzeba nazywać po imieniu. Nie można niestety interpretować zachowań po swojemu. I tak samo jak in vitro to morderstwo, tak magia jest okultyzmem, a więc zjawiskiem sprzecznym z Pierwszym Przykazaniem.

"Jak dla mnie oczywistym jest że dzieci mogą wierzyć w Świętego Mikołaja, skrzaty, elfy. Ale proszę... Magiczne kolorowe kucyki? Dzieci mogą nie zauważać podobieństw, odnośników i metafor poukrywanych po kątach serialu ale chyba mało które dziecko uwierzy że takie istoty istnieją na prawdę."

Z tym Mikołajem to już niestety tak się przyjęło, że ludzie (nie tylko dzieci) zapominają, że w Świętach nie chodzi o faceta w czerwonej kurtce, lecz o Narodziny Chrystusa. Ale to już efekt pracy mediów. Jasne, każde dziecko wierzyło w Mikołaja, bo takie "sprowadzenie na ziemię" jest także niebezpieczne dla dzieci. Ale prędzej czy później każdy poznał, jaka jest prawda.

ocenił(a) serial na 8

To że in vitro to morderstwo jest już tylko i wyłącznie kwestią etyki. Magia nie jest uznawana przez religie monoteistyczne więc jest kwalifikowana jako okultyzm i to jest prawda.

Prawdą jest to że dzieci mogą nie rozumieć przenośni. "Magia Przyjaźni" jest tutaj tylko materializacją prawdziwej siły tej relacji między istotami rozumnymi. Dzieci ( tak jak i dorośli odbiorcy) mogą tego nie rozumieć. Jak dla mnie to od początku było oczywiste tak samo jak inne przenośnie odnoszące się do równouprawnienia "ras" kucyków.

Całe dzieciństwo opiera się na wyobraźni i silnej wierze w marzenia oraz własne możliwości. Jeśli zniszczy się te filary to na prawdę nie ma co zbierać.

Z tej przyczyny jestem w stanie do pewnego wieku dziecka wspierać utrzymywanie go w nieświadomości by po woli i sukcesywnie wprowadzać je w świat dorosłości. Moi rodzice tak zrobili i myślę że wyszło mi na dobre.

użytkownik usunięty
Bystrainaczej

"Z tej przyczyny jestem w stanie do pewnego wieku dziecka wspierać utrzymywanie go w nieświadomości by po woli i sukcesywnie wprowadzać je w świat dorosłości. Moi rodzice tak zrobili i myślę że wyszło mi na dobre."

No ja też tak miałem :D. Tak, wyobraźnia jest ważna, byle tylko po jakimś czasie wszystko było sprostowane, tak jak mówisz - powoli.

Chyba mamy kompromis :D.

użytkownik usunięty

Ale Katolikom chodzi chyba o co innego. Otóż w serialu magia traktowana jest właściwie jako religia, sposób na rozwiązywanie swoich problemów, jedyna słuszna prawda. Z tego powodu ci, którzy się nią posługują, mają pewien respekt w towarzystwie, a ja osobiście odniosłem wrażenie, że Celestia jest tam wyniesiona do stopnia bóstwa.

ocenił(a) serial na 9
Bystrainaczej

'Jak dla mnie to od początku było oczywiste tak samo jak inne przenośnie odnoszące się do równouprawnienia "ras" kucyków.'
-Radzę przypomnieć sobie co się stało na pierwszej konferencji międzynarodowej kucyków w odcinku Hearth's Warming Eve xD

No i wyraźny podział na klasy społeczne już w samym serialu...

ocenił(a) serial na 8
Mitsuune

"Radzę przypomnieć sobie co się stało na pierwszej konferencji międzynarodowej kucyków w odcinku Hearth's Warming Eve xD"

Które i w tymże odcinku zostały zażegnane i zniwelowane.

"No i wyraźny podział na klasy społeczne już w samym serialu..."

Czyli? Ja prócz zwykłego wieśniactwa ze strony pojedynczych egzemplarzy kretynów nie wykryłam niczego takiego.

ocenił(a) serial na 9
Bystrainaczej

Nie no nie do końca zażegnane.
-Pegasi are brutes! 'Pegazy to bydlaki'
-Unicorns are snobs! 'Jednorożce to snoby'
-Earth Ponies are dull! 'Kucyki Naziemne to debile'
O ile dobrze pamiętam to takie krzyki tam latały... i trochę to było i jest uzasadnione.

Pegazy- kult siły, Flaterszaj nawet nie ma co szukać w swoim rodzinnym mieście, inne pegazy śmieją się z niej bo nie jest tak silna jak reszta. W większości mało rozumne- Cloudchaser zapytała Twilight o ten miernik do siły (nie pamiętam jak to się nazywało) i nie zrozumiała odpowiedzi.

Jednorożce- W większości elita Canterlotu która nic nie robi tylko łazi na gale i wystawy żeby pokazać się ze jest się kimś. Bezużyteczne, często pomiatają innymi ze względu na pochodzenie i rasę. Idealny przykład to 'trophy wife'-> Fleur De Lis. Jak to ktoś napisał (choć w innym kontekście) w głowie pusto że pociąg by przejechał.

Kucyki Naziemne- Zganiane do pracy fizycznej, bez zbytnich ambicji, najczęściej praca w sektorze rolniczym, też przejawiają oznaki braku umysłu, albo możnaby rzec 'urzekającą prostotę' *eeyup!*. Najczęściej klasa średnia, a jeśli już ambitna to w złym tonie 'nieuczciwego dorobkiewicza' patrz Filthy Rich, to bodaj ojciec Diamond Tiary był.

ocenił(a) serial na 8
Mitsuune

Nope.
W końcowej części odcinka między rasami panuje pokój i harmonia. Tak jak za czasów współczesnych w Equestrii. Takie teksty padają tylko na wiecu.
Każda rasa ma wady i zalety a cech negatywnych nie należy dopisywać na podstawie pojedynczych przypadków. To Tak jak bym spotkała głupiego Amerykanina i na tej podstawie stwierdziła że wszyscy Amerykanie to idioci. Takie szufladkowanie jest złe i stanowi zaprzeczenie nauki płynącej z tego odcinka.

Pegazy - Owszem preferują siłę i sprawność fizyczną. Jednak jak było widać we wspomnianym wcześniej odcinku była to od zawsze rasa którą można nazwać "spartańską". Do tego zarówno w świecie ludzi jak i kucyków dzieci potrafią być okrutne. Cloudchaser nie zarozumiała odpowiedzi Twili ponieważ była ona bardzo techniczna i naukowa. Zakład że ty także nie zrozumiałbyś ani słowa z wykładu dotyczącego Nanorozwoju Biotechnologii.

Jednorożce - Z tego co wiem to Canterlot od początku był zamieszkany przez jednorożce tak jak Cloudsdale przez pegazy i Ziemia przez zwykłe kuce. Jednorożce mają ważną funkcję jako technicy i konstruktorzy, krawcowie, artyści. No i przede wszystkim, Umieją używać magii. Ta moc pozwala im na wiele. Bez ich magii życie było by cięższe ponieważ większośc sprzętów mechanicznych (np śmigło Tank'a) jest zasilanych na magię. Tak jak w przypadku Pegazów... Stosujesz generalizację i szufladkowanie.

Kucyki Ziemskie - Nie są wcale "zaganiane" do pracy fizycznej. Same często ją wybierają ponieważ (jak można przeczytać na MLP wiki) "Według Lauren Faust, twórczyni i pomysłodawczyni serialu, ziemskie kucyki posiadają szczególne połączenie ze światem roślin i zwierząt. Chociaż nie potrafią czarować tak jak jednorożce, czy latać i chodzić po chmurach jak pegazy, ich połączenie z naturą sprawia, że "tylko w razie potrzeby" bywają "ważniejsze" niż inne kucyki." I znów generalizujesz i szufladkujesz... To źle o Tobie świadczy.

Mogłabym wytknąć Ci więcej dziur w tym toku rozumowania ale mi się nie chce. Nawet jeżeli tylko trollujesz to było mi miło spotkać kogoś o tak powierzchownych relacjach.

ocenił(a) serial na 9
Bystrainaczej

Pokój i harmonia panuje tam tylko pomiędzy adiutantami protagonistów odcinka...

Ale to nie są pojedyńcze przypadki, wszakże w wielu scenach MLP pokazane są całe społeczności i ich reakcje dość standardowe i dające się przyporządkować pewnym modelom. Tak jak przykład z Amerykaninem- mówienie że wszyscy to idioci jest niesprawiedliwe, ale po napotkaniu kilkunastu z pewnością nabierzesz przekonania, że ich system edukacyjny niedomaga i jest to stwierdzenie obiektywne.

Pegazy- a dlaczego to rasa 'spartańska'? Właśnie przez kult siły. Poza tym Fluttershy wykluczona ze społeczeństwa nie jest jedynym przykładem. Odcinek ze szkółką lotniczą- pegazy ogólnie są nieostrożne, dość proste i wręcz zachęcają do 'popisywania się' bo to zwiększa 'prestiż'. Nie tylko RD i jej nowa przyjaciółka, nawet Spitfire coś z tego ma.

Jednorożce- dokładnie, a dlaczego stolica przypadła właśnie jednorożcom? Bo to miało pokazać jaka to jest 'elita', zresztą pokazuje się to dobitnie kilka razy choćby w odcinku z Fleur i Fancym. Najbogatsze miasto, najbardziej znane kucyki, marnotrawienie forsy na różnego rodzaju zabawy, idealny przykład klasy wyższej. Technicy, konstruktorzy? Przykład? Krawcowa jest jedna i to mieszkająca w Ponyville.

Kucyki Naziemne- wybierają pracę fizyczną bo w większości do niej są stworzone. Apple family, Cherry Jubille, Cake'i... nawet Cherilee jako nauczycielka- daleko nie zaszła. Są silniejsze i to sprawia, że mają idealne skłonności do wybierania zajęć... siłowych.

Wydaje mi się że nie rozumiesz tu mojej intencji. To nie ja generalizuję i szufladkuję. Ja tylko POKAZUJĘ, że to robią twórcy.

ocenił(a) serial na 8
Mitsuune

Jenyyyyy. Czego ty się człowieku doszukujesz w bajce dla dzieci...

Stolica przypada jednorożcom? Ja tam widziałam za równo kucyki ziemskie jaki i pegazy. Nie chce mi się pisać dla czego tam i tam mieszkają pegazy a tam i tam jednorożce. To przecież proste jest. Rolnicy mieszkają tam gdzie da się uprawiać rośliny. Odpowiedzialni za pogodę mieszkają tam gdzie najłatwiej się ją kontroluje. A odpowiedzialni za rozwój kultury i technologii mieszkają tam gdzie panuje największe zagęszczenie potencjalnych inwestorów oraz największy popyt na dany towar.

Nie chce mi się z tobą wdawać w dalszą dyskusję ponieważ doszukujesz się w bajce dla dzieci rzeczy których tam nie ma i nigdy nie będzie. Mogłabym tłumaczyć że większość tych elementów ma charakter symboliczny lub jest po prostu wskazaniem ze nikt nie jest idealny. Wiem jednak, że ma to taki sens jak sprzedaż piasku na pustyni.

Jeśli nie chcesz zrozumieć że twórcy nie generalizowali ani nie szufladkowali NICZEGO to nie mamy o czym dalej rozmawiać. Tym pozytywnym akcentem zakończę mój wykład. Dziękuję i dobranoc.

ocenił(a) serial na 9
Bystrainaczej

Bardzo ciekawy wykład, szkoda tylko że, jak już było zauważone, bez sensu i bez treści. Postawa 'jak możesz nie mieć tego samego zdania co ja!' nie sprawdza się zbyt mocno w roli argumentu.

Dziękuję i dobranoc ^^

ocenił(a) serial na 9

'Pornografia, erotyka, i takie tam.'
-I myślisz że ktoś tego nie ogląda? XDDD

'Mam nadzieję, że żartujesz teraz.'
-Nie, mówię całkowicie poważnie. Tak się właśnie dzieje. A co z samolotami? Latają bo czary!

'Tu przeginasz...'
-W sensie że wolisz Lunę? Ale to Celestia jest naszą wybawczynią ;_;

'MLP promuje okultyzm i magię, a więc to, co jest przeciwne religii. '
-Gdzie niby okultyzm i magia jest przeciwna religii? (dodam że to bzdura [wiele odmian Voodoo wywodzi się z Chrześcijaństwa a ma rytułałów od cholery] ale pozwolę rozwinąć)

Jeszcze tylko sorry że tak wyciągnę z innej rozmowy ale mnie to mierzi
'I tak samo jak in vitro to morderstwo, tak magia jest okultyzmem, a więc zjawiskiem sprzecznym z Pierwszym Przykazaniem.'
-Obie rzeczy podałeś jako fakty mimo że są opiniami (i to dość naiwnymi za przeproszeniem- co ma magia do 1 Przykazania... lol)

użytkownik usunięty
Mitsuune

"'Pornografia, erotyka, i takie tam.'
-I myślisz że ktoś tego nie ogląda? XDDD"

To już kwestia indywidualna.

"'Mam nadzieję, że żartujesz teraz.'
-Nie, mówię całkowicie poważnie. Tak się właśnie dzieje. A co z samolotami? Latają bo czary!"

Jeśli naprawdę tak to interpretujesz, to nie zazdroszczę. Choć dalej uważam, że piszesz ironicznie.


"'Tu przeginasz...'
-W sensie że wolisz Lunę? Ale to Celestia jest naszą wybawczynią ;_;"

A tu od razu widzę ironię.

"'MLP promuje okultyzm i magię, a więc to, co jest przeciwne religii. '
-Gdzie niby okultyzm i magia jest przeciwna religii? (dodam że to bzdura [wiele odmian Voodoo wywodzi się z Chrześcijaństwa a ma rytułałów od cholery] ale pozwolę rozwinąć)"

Wiele rzeczy związanych z magią jest przeciwko religii - seanse spirytystyczne, wiara w amulety, talizmany, a nawet programy typu "Ręce, które leczą" i wszelakie "uzdrawianie" za pomocą jakichś tam prądów, zenów (nie znam się na tym).

"'I tak samo jak in vitro to morderstwo, tak magia jest okultyzmem, a więc zjawiskiem sprzecznym z Pierwszym Przykazaniem.'
-Obie rzeczy podałeś jako fakty mimo że są opiniami (i to dość naiwnymi za przeproszeniem- co ma magia do 1 Przykazania... lol)"

Fakt, są to opinie, ale nie moje, lecz stanowisko Kościoła. Napisałem, jak jest właśnie z tego punktu widzenia, a nie jak wszyscy to widzą.

Magia do 1-go Przykazania? Jak dla mnie ma. Kto wierzy w magię, wierzy w innego boga.

I możesz uważać moje opinie za naiwne.

ocenił(a) serial na 9

No raczej nie kwestia indywidualna ino globalna. Plus nie ma nigdzie wyraźnego zakazu.

Jasne że piszę ironicznie O_o a właściwie to był żart ale jak to zacząłeś brać na poważnie to aż mnie... xD

A co do Celestii i Luny to tu akurat ironii nie ma. Luna nic nie zrobiła za nasze grzechy po co ją czcić

Skoro się na tym nie znasz to skąd wiesz że są przeciwko religii? Większość rzeczy które wymieniłeś da się mniej więcej podpiąć pod Voodoo (mają charakter rytualny), a więc Chrześcijaństwo ^^

Wątpię, żeby kościół nie rozróżniał podstawowych pojęć.
'kto wierzy w magię, wierzy w innego boga' A niby dlaczego? Znów nieśmiertelny przykład Voodoo który jawnie temu przeczy (a żeby obalić ten argument musiałbyś napisać że Voodoo nie istnieje)

Poza tym co ma magia do bogów. Nawet wiara w modlitwę jest do pewnego stopnia wiarą w magię.

użytkownik usunięty
Mitsuune

"No raczej nie kwestia indywidualna ino globalna. Plus nie ma nigdzie wyraźnego zakazu."

Mnie chodziło o to, że to już osobista sprawa każdego, czy to ogląda czy nie.

"Jasne że piszę ironicznie O_o a właściwie to był żart ale jak to zacząłeś brać na poważnie to aż mnie... xD"

Wiesz, są różni fani. Uwierz mi, że potrafią być tacy, którzy nie żartowaliby w takiej sytuacji.

Skoro się na tym nie znasz to skąd wiesz że są przeciwko religii? Większość rzeczy które wymieniłeś da się mniej więcej podpiąć pod Voodoo (mają charakter rytualny), a więc Chrześcijaństwo ^^

Ja napisałem, że się nie znam, w sensie że nie odróżniam tych pojęć. Ale nie sądzę, by Kościół poparł Voodoo, choćby dlatego, że to sprawianie innym krzywdy.

"'kto wierzy w magię, wierzy w innego boga' A niby dlaczego? Znów nieśmiertelny przykład Voodoo który jawnie temu przeczy (a żeby obalić ten argument musiałbyś napisać że Voodoo nie istnieje)"

Hmmm... nie jestem pewien, czy Voodoo rzeczywiście jest częścią Chrześcijaństwa:

http://www.religie.424.pl/voodoo-vodoun,24,article.html

Tu na przykład jest wyraźnie napisane, że Voodoo uprawiały plemiona afrykańskie, które NIE CHCIAŁY przyjąć chrześcijaństwa. Voodoo to jakby mieszanina dwóch religii, więc i takie coś jest przez Kościół uznawane za przeciwne wierze. Kto wyznaje inną wiarę, niż wiara w Jezusa Chrystusa, lub zmienia po swojemu choć jeden dogmat, popełnia grzech przeciw Duchowi Świętemu - jeden z najcięższych (to jak coś też nie ja wymyśliłem).

Voodoo to osobna religia jak coś.

użytkownik usunięty

I jeszcze zapomniałem dodać:

"Poza tym co ma magia do bogów. Nawet wiara w modlitwę jest do pewnego stopnia wiarą w magię."

Ale w modlitwie nie chodzi o to, że Ty o coś poprosisz i już masz to na wyciągnięcie ręki, najlepiej z pomocą magicznej różdżki.

ocenił(a) serial na 9

No tak ale powiedziałeś że Katolik nie powinien tego oglądać ze względu na złe treści ^^

A co to ma do rzeczy czy kościół popiera Voodoo? Jest ono częścią Chrześcijaństwa czy kościołowi się to podoba, czy nie. Faktów nie zmienią. Poza tym ignorancją jest stwierdzenie jakoby Voodoo służyło do krzywdzenia innych, jako że w znacznej mierze opiera się ono na religii, w tym Chrześcijaństwie, tylko rytułały są inne. Większość 'zaklęć' i im podobnych cudów wianków ma w założeniu pomagać, np. w chorobie.

"Religia Voodoo, z racji swojego pochodzenia, ma wiele elementów wspólnych z chrześcijaństwem. Jej wyznawcy wierzą w jedno nadrzędne bóstwo oraz życie po śmierci.. Tak jak w tradycji chrześcijańskiej, elementem Voodoo jest wiara w niewidzialne duchy i demony."

"Wyznawcy są chrzczeni i żegnają się znakiem krzyża."

"Prawdziwy wyznawca Voodoo ma dzisiaj obowiązek stać się katolikiem i spełniać wszystkie katolickie praktyki"

^^

Btw aż się dziwię, że na takiej stronie jest tak mało propagandowy opis, dużo faktów nawet się zgadza.

'Voodoo to jakby mieszanina dwóch religii'
-Oczywiście tu się zgadzamy. Jest to zlepek Chrześcijaństwa z wierzeniami pierwotnymi w takim stopniu w jakim dają się one pogodzić. Jest więc z całą pewnością częścią Chrześcijaństwa, z odrobinę innymi obrzędami i nazwami.

'więc i takie coś jest przez Kościół uznawane za przeciwne wierze. '
-Więc jest błędnie uznawane
-Poza tym to co mówi kościół nie jest tu relewantne. Voodoo jest odmianą Chrześcijaństwa i co jak kościół sobie to nazwie nie zmienia tego faktu w najmniejszej mierze. Jeśli ktoś lubi oszukiwać/kłamać/podawać sprzeczne z prawdą informacje to proszę, ale nie nadawajmy kościołowi przymiotu jakiegoś "ogranu nadrzędnego Chrześcijaństwa". Bo jeśli kościół podaje informacje sprzeczne z prawdą to kościół się myli, proste.

Btw nie mam żadnych ateistycznych skłonności, też wierzę.

A co do modlitwy- sposób działania i pożądany efekt jest ten sam. Powtarzanie mantry w celu uzyskania korzyści.

użytkownik usunięty
Mitsuune

"No tak ale powiedziałeś że Katolik nie powinien tego oglądać ze względu na złe treści ^^"

Nie powiedziałem, że Katolik nie powinien oglądać kucyków ze względu na złe treści, tylko mówiłem to o pornografii itp. W moim pierwszym poście wyraziłem tylko moje zrozumienie (w pewnym sensie) dla autorki przytoczonego wyżej artykułu. Ale ogólnie nie uważam, że samo oglądanie kucyków i innej magii jest niebezpieczne, zależy co dalej z tym zrobimy.

"A co to ma do rzeczy czy kościół popiera Voodoo? Jest ono częścią Chrześcijaństwa czy kościołowi się to podoba, czy nie. Faktów nie zmienią."

Jest inną religią, a nie częścią naszej religii. Pod wieloma względami podobną, ale inną.

"Poza tym ignorancją jest stwierdzenie jakoby Voodoo służyło do krzywdzenia innych, jako że w znacznej mierze opiera się ono na religii, w tym Chrześcijaństwie, tylko rytułały są inne. Większość 'zaklęć' i im podobnych cudów wianków ma w założeniu pomagać, np. w chorobie."

OK, naoglądałem się filmów :D. Po prostu jak napisałaś "Voodoo", skojarzyło mi się z tymi laleczkami do tortur.

http://www.paranormalium.pl/wiara-religie-sekty/voodoo-niebezpieczny-kult-czy-re ligia-t8439.html

Ale tutaj jest co nieco o tych lalkach i jest napisane, że służą do szkodzenia innym. Dochodzą do tego talizmany.

"-Poza tym to co mówi kościół nie jest tu relewantne. Voodoo jest odmianą Chrześcijaństwa i co jak kościół sobie to nazwie nie zmienia tego faktu w najmniejszej mierze. Jeśli ktoś lubi oszukiwać/kłamać/podawać sprzeczne z prawdą informacje to proszę, ale nie nadawajmy kościołowi przymiotu jakiegoś "ogranu nadrzędnego Chrześcijaństwa". Bo jeśli kościół podaje informacje sprzeczne z prawdą to kościół się myli, proste."

No widzisz, ale wydaje mi się, że jakby zapytać księdza, czy voodoo jest uznawane jako wyznawanie Chrześcijaństwa, powiedziałby, że nie. Wiem, wiem, jest podobne. Ale to nie jest to samo. Nie wystarczy wiara w tego samego Boga, podobne sakramenty. WSZYSTKO musi być zgodne z nauką Chrystusa, jeśli mamy mówić o prawdziwym Chrześcijaństwie. Wiem, że to brzmi jak zacofanie, ale taka jest prawda.

Owszem, nawet Jan Paweł II powiedział do przedstawicieli Voodoo:

"Przejawiacie silne przywiązanie do tradycji przekazanych wam przez waszych przodków. Słusznie należy się im wdzięczność za przekazanie wam poczucia sacrum, wiary w jednego Boga, który jest dobry, zmysłu świętowania, szacunku dla życia moralnego i harmonii w społeczeństwie".

Ale ten sam Papież modlił się także pod Ścianą Płaczu i z Dalajlamą, ale to oznacza (i myślę, że słowa o voodoo też) po prostu szacunek dla religii i życiowego wyboru tych ludzi, a nie "inny sposób" wyznawania wiary chrześcijańskiej.

użytkownik usunięty

"A co do modlitwy- sposób działania i pożądany efekt jest ten sam. Powtarzanie mantry w celu uzyskania korzyści."

To nie ten sam sposób działania, co magia (gdyby istniała).

ocenił(a) serial na 9

'Nie powiedziałem, że Katolik nie powinien oglądać kucyków ze względu na złe treści, tylko mówiłem to o pornografii itp. '
-Tak, właśnie o to mi chodziło. Jeśli to sprawa indywidualna, i nie ma zakazu, to dlaczego nie powinno się oglądać? ^^

' zależy co dalej z tym zrobimy.'
-Ale co można zrobić. Nie uznając magii nie możemy być Chrześcijanami (bo Biblia pełna jest zdarzeń magicznych, wszakże samo stworzenie świata powstało na zasadzie rzucania zaklęć- wypowiadaniu rzeczy w istnienie), a jak 'użyjemy' magii to już zależy od moralnego punktu widzenia, czyli wszystko sprowadza się do moralności, nie magii.

'Jest inną religią, a nie częścią naszej religii. Pod wieloma względami podobną, ale inną.'
-Ale dlaczego? Jaka jest przyczyna rozróżnienia? Bez takiej przyczyny nie można mówić o inności. Jeśli chodzi o judaizm- wiara w 'przestarzałego Boga', który nie zawarł nowego przymierza po swoich 'gafach'. A jeśli chodzi o islam, sprawa jest jasna, pomijając już fakt iż jest to religia oczywiście fałszywa, to wierzy się tam w dawnego bożka pogańskiego, allaha (z małego panteonu w który wierzono na tamtych ziemiach). Dochodzimy więc do wniosku że Voodoo ma dużo więcej wspólnego z Chrześcijaństwem niż inne religie monoteistyczne świata.

'OK, naoglądałem się filmów :D. Po prostu jak napisałaś "Voodoo", skojarzyło mi się z tymi laleczkami do tortur.'
-Bo to jest takie Hollywoodzkie XD Nie no to się zawsze kojarzy jako pierwsze. Na horrorach i w dokumentach, w świadomości laików... Ale rzeczywiście tak, laleczki, rytułały, Zombie, to jest w Voodoo.

'Dochodzą do tego talizmany.'
-Ale tak samo w 'głównym' Chrześcijaństwie. Krzyże na ścianach, na wisiorkach...

'No widzisz, ale wydaje mi się, że jakby zapytać księdza, czy voodoo jest uznawane jako wyznawanie Chrześcijaństwa, powiedziałby, że nie.'
-Ale po co mamy pytać księdza? Najczęściej powie że nie bo jest niedouczony i nic nie wie o właśnej religii a co dopiero o innych. Poza tym ksiądz w religii jest żadnym autorytetem, wg mnie.

'Nie wystarczy wiara w tego samego Boga, podobne sakramenty. WSZYSTKO musi być zgodne z nauką Chrystusa,'
-I tu mamy pułapkę. Skoro tak, to nie istnieje Chrześcijaństwo. Chyba że udało się znaleźć osobę, która całą Biblię zinterpretowała w sposób 'prawidłowy' ale i tak nie mamy jak tego sprawdzić. Kościół katolicki w wielu sprawach występuje przeciwko naukom Chrystusa więc zgodnie z tą tezą nie mógłby być uznany za część Chrześcijaństwa.

Dość dużo o tym wiem bo nie wykluczam poszamanowania trochę. To coś co nie zaszkodzi-skoro jest Chrześcijańskie- a wydawać by się mogło że podziała bardziej niż zwykła modlitwa.

JPII mylił się w wielu sprawach, podobnie jak Benedykt. Zobaczymy jak poradzi sobie Franciszek, na razie idzie w dobrą stronę. Logicznie rzecz ujmując powinien uznać Voodoo za część Chrześcijaństwa, podobnie jak uznał, że dobro moralne jest ważniejsze od wiary (mnie udało się na to wpaść czekając na ciuchcię w nocy na peronie, Kościołowi Katolickiemu zajęło to 20 wieków -_-) stosując wykładnię funkcjonalną i zasady logiki oczywiście.

użytkownik usunięty
Mitsuune

" 'Nie powiedziałem, że Katolik nie powinien oglądać kucyków ze względu na złe treści, tylko mówiłem to o pornografii itp. '
-Tak, właśnie o to mi chodziło. Jeśli to sprawa indywidualna, i nie ma zakazu, to dlaczego nie powinno się oglądać? ^^ "

Tutaj sprawa jest oczywista. Pornografia to sprzedawanie swojego ciała, brak szacunku dla niego. Kto się tym zajmuje, popełnia duży grzech. Także osoba, która ogląda takie rzeczy, nie szanuje tej ważnej sfery naszego życia, jaką jest erotyczność.

' zależy co dalej z tym zrobimy.'
-Ale co można zrobić. Nie uznając magii nie możemy być Chrześcijanami (bo Biblia pełna jest zdarzeń magicznych, wszakże samo stworzenie świata powstało na zasadzie rzucania zaklęć- wypowiadaniu rzeczy w istnienie), a jak 'użyjemy' magii to już zależy od moralnego punktu widzenia, czyli wszystko sprowadza się do moralności, nie magii.

Ale to jest Bóg, On może zrobić wszystko, dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych. A jak po obejrzeniu kucyków człowiek uwierzy, że może wziąć różdżkę, rzucić zaklęcie i to się spełni, próbuje być jakby równy Bogu.

" 'Jest inną religią, a nie częścią naszej religii. Pod wieloma względami podobną, ale inną.'
-Ale dlaczego? Jaka jest przyczyna rozróżnienia? Bez takiej przyczyny nie można mówić o inności. "

Nie jestem pewien, ale chyba sama odpowiedziałaś na to pytanie chwilę później:

"Ale rzeczywiście tak, laleczki, rytułały, Zombie, to jest w Voodoo."

'Dochodzą do tego talizmany.'
-Ale tak samo w 'głównym' Chrześcijaństwie. Krzyże na ścianach, na wisiorkach...

Krzyże na ścianach, wisiorki i różańce są symbolami Wiary, przypominają o obecności Boga i Chrystusa wśród nas.

" 'No widzisz, ale wydaje mi się, że jakby zapytać księdza, czy voodoo jest uznawane jako wyznawanie Chrześcijaństwa, powiedziałby, że nie.'
-Ale po co mamy pytać księdza? Najczęściej powie że nie bo jest niedouczony i nic nie wie o właśnej religii a co dopiero o innych. Poza tym ksiądz w religii jest żadnym autorytetem, wg mnie. "

Też niestety prawda, że nie każdy jest wykształcony. Wielu księży ma różne zdanie co do różnych kwestii. Przykładem może być piractwo komputerowe.

" 'Nie wystarczy wiara w tego samego Boga, podobne sakramenty. WSZYSTKO musi być zgodne z nauką Chrystusa,'
-I tu mamy pułapkę. Skoro tak, to nie istnieje Chrześcijaństwo. Chyba że udało się znaleźć osobę, która całą Biblię zinterpretowała w sposób 'prawidłowy' ale i tak nie mamy jak tego sprawdzić. Kościół katolicki w wielu sprawach występuje przeciwko naukom Chrystusa więc zgodnie z tą tezą nie mógłby być uznany za część Chrześcijaństwa. "

A w jakich konkretnie sprawach? Chętnie się dowiem.

"Dość dużo o tym wiem bo nie wykluczam poszamanowania trochę. To coś co nie zaszkodzi-skoro jest Chrześcijańskie- a wydawać by się mogło że podziała bardziej niż zwykła modlitwa."

A tak z ciekawości - jakie czynności praktykujesz?

ocenił(a) serial na 9

Więc co jest szanowaniem a co nie jest jeśli chodzi o sferę erotyczną? Nie da się tego 'odróżnić'. Nie ma grzechu oglądania bo nie ma wyraźnego zakazu typu 'nie będziesz oglądać gołych d*p' ^^

'. A jak po obejrzeniu kucyków człowiek uwierzy, że może wziąć różdżkę, rzucić zaklęcie i to się spełni, próbuje być jakby równy Bogu.'
-Wtedy próbuje być równy kucykowi XD Czyli w wypadku próbie dorównania Celestii nie ma większego rozróżnienia <3 Tyle że sytuacja dramatycznie się zmienia jeśli wierzący rzuca zaklęcie- wtedy wierzy że to Bóg (Celestia <3 XD)zrobi zmianę, ergo jest to potwierdzenie wiary.

'Nie jestem pewien, ale chyba sama odpowiedziałaś na to pytanie chwilę później:'
-Właściwie nie. Różni się rytułałami, ok. Czymś jeszcze? Wiara jest najbardziej zbliżona do core'owego Chrześcijaństwa, więc nie widzę problemu.

'Krzyże na ścianach, wisiorki i różańce są symbolami Wiary, przypominają o obecności Boga i Chrystusa wśród nas. '
-Tak samo jak inne talizmany są symbolami Wiary. Więc różnicy nie ma.

'Też niestety prawda, że nie każdy jest wykształcony. Wielu księży ma różne zdanie co do różnych kwestii. Przykładem może być piractwo komputerowe.'
-Gorzej kiedy taki nie wie nic o religiach świata, w tym o własnej -_-

'A w jakich konkretnie sprawach? Chętnie się dowiem. '
-Naprawdę? XD Wystarczy porównać słowa Chrystusa ze słowami kościoła, średnio się to wszystko pokrywa. Właściwie KK bardzo mocno odszedł od wiary. Po pierwsze do bardzo niedawna kościół był w oczywistym błędzie dot. moralności a wiary (co ważniejsze) dopiero Franciszek się obudził. Później mamy sprawę inkwizycji, krucjat, związania kościoła z władzą świecką (przeciw Wdowiemu Groszowi), właściwie możnaby powiedzieć że nauki KK są bardzo luźno związane z nauczaniem Jezusa.

'jakie czynności praktykujesz?'
-Na razie jeszcze żadne ale znam kilka zaklątek. Sfera uczuciowa i inne tam niewinne sprawy.

użytkownik usunięty
Mitsuune

Więc co jest szanowaniem a co nie jest jeśli chodzi o sferę erotyczną? Nie da się tego 'odróżnić'. Nie ma grzechu oglądania bo nie ma wyraźnego zakazu typu 'nie będziesz oglądać gołych d*p' ^^

Cytat z: http://adonai.pl/sakramenty/spowiedz/?id=16:

"8. Nie odsunąłem od siebie okazji do grzechów nieczystych. np. podejrzane osoby, obrazki porno, książki, zdjęcia, filmy, programy telewizyjne..."

" '. A jak po obejrzeniu kucyków człowiek uwierzy, że może wziąć różdżkę, rzucić zaklęcie i to się spełni, próbuje być jakby równy Bogu.'
-Wtedy próbuje być równy kucykowi XD Czyli w wypadku próbie dorównania Celestii nie ma większego rozróżnienia <3 Tyle że sytuacja dramatycznie się zmienia jeśli wierzący rzuca zaklęcie- wtedy wierzy że to Bóg (Celestia <3 XD)zrobi zmianę, ergo jest to potwierdzenie wiary. "

Nie no, bez przesady, nie bądźmy tacy drobiazgowi, że równy kucykowi, bo to o co innego mi chodziło :D. No dobra, niech Ci będzie:

A jak po obejrzeniu HARRY'EGO POTTERA człowiek uwierzy, że może wziąć różdżkę, rzucić zaklęcie i to się spełni, próbuje być jakby równy Bogu.'

Hehe, i co teraz :D?



'Nie jestem pewien, ale chyba sama odpowiedziałaś na to pytanie chwilę później:'
-Właściwie nie. Różni się rytułałami, ok. Czymś jeszcze? Wiara jest najbardziej zbliżona do core'owego Chrześcijaństwa, więc nie widzę problemu.

No jak dla mnie to jednak jest różnica, że w Chrześcijaństwie nie ma zombie, laleczek od nakłuwania itp.

" 'Krzyże na ścianach, wisiorki i różańce są symbolami Wiary, przypominają o obecności Boga i Chrystusa wśród nas. '
-Tak samo jak inne talizmany są symbolami Wiary. Więc różnicy nie ma. "

Tak, ale jak ktoś używa talizmanów, żeby nie mieć np. 7 lat nieszczęścia, to już nie to samo.




" 'A w jakich konkretnie sprawach? Chętnie się dowiem. '
-Naprawdę? XD "

A po co to "XD" :D? Wiesz co, myślę, że te odstępstwa od wiary, o których mówisz, to raczej błądzenie poszczególnych ludzi, niż odejście Kościoła od nauczania Jezusa.

'jakie czynności praktykujesz?'
-Na razie jeszcze żadne ale znam kilka zaklątek. Sfera uczuciowa i inne tam niewinne sprawy.

Nie jestem pewien, ale Kościół i temu jest przeciwny.

ocenił(a) serial na 9

'"8. Nie odsunąłem od siebie okazji do grzechów nieczystych. np. podejrzane osoby, obrazki porno, książki, zdjęcia, filmy, programy telewizyjne..."'
-Strasznie to histerycznie brzmi moim zdaniem. Jak 'nie pocałowałem stópki Jezuska mojego!' Poza tym strony katolickie mają wg mnie mało wspólnego z Chrześcijaństwem, chyba wiesz co tam się wyprawia ^^

'Hehe, i co teraz :D?'
-I się zawiedzie XD

A tak serio wtedy będzie chciał być równy Harremu Potterowi tudzież innemu czarodziejowi. Rzecz w tym że człowiek może chcieć być równy Bogu jeśli chce być wszechmogący, a mało jest chyba takich przypadków.

'No jak dla mnie to jednak jest różnica, że w Chrześcijaństwie nie ma zombie, laleczek od nakłuwania itp.'
-Ale jest jedzenie i picie Chrystusa, klątwy, ekskomuniki, symbolika...

'Tak, ale jak ktoś używa talizmanów, żeby nie mieć np. 7 lat nieszczęścia, to już nie to samo.'
-Czy nie to samo... głównie chodzi chyba do kogo się modlimy czyli z jakiego źródła czerpiemy tę 'magiczną' moc do doładowania amuletu.

'A po co to "XD" :D?'
-Bo dla mnie to trochę oczywiste że kościół dużo wspólnego z Jezusem nie ma...

'Wiesz co, myślę, że te odstępstwa od wiary, o których mówisz, to raczej błądzenie poszczególnych ludzi, niż odejście Kościoła od nauczania Jezusa.'
-Ale efekt jest ten sam, odejście od słowa Bożego i to w dość drastyczny sposób.

Nie wiem, mam nadzieję że Jezus nie jest temu przeciwny ^^ ogólnie nie wiem czy już było wspomniane ale o ile w kościół średnio wierzę, tak w Boga już bardziej.

użytkownik usunięty
Mitsuune

A no widzisz, to chyba nie znajdziemy pełnego kompromisu w tej dyskusji, która i tak już zboczyła z tematu :D.

ocenił(a) serial na 9

A o czym my rozmawialiśmy?

Kompromis...
Voodoo częścią Chrześcijaństwa- zgadzamy się czy nie? (znaczy ja nie wiem czy technicznie tylko chcę zaakcentować że mają dużo wspólnego, ja nie wiem do końca XD)
magia nie taka mordercza- zgoda?
kościół nie jest wszechwyznacznikiem wiary- zgoda?
Celestia jest boginią i oddajemy jej cześć bo zeżarła ciasto za nasze grzechy- tu chyba zgoda XD

użytkownik usunięty
Mitsuune

Magia powiazana z Wiara - tak.
Magia sama w sobie nie taka zla - tak
Kosciol nie jest wszechwyznaczniiiem wiary - ja wole jednak sie przyporzadkowac Kosciolowi, wtedy mam pewnosc, ze wiara idzie w dobrym kierunku
Celestii oddawac czesc? Nie no, mam nadzieje, ze to zart. Lubie serial, ale nie czcze fikcyjnych postaci :-) .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones