No cóż, rzeczywiście do serialu wprowadzono dużo więcej akcji, ale nie jest to jeszcze poziom krytyczny (wystarczy to porównać z innymi "bajkami" jakie serwuje się dzieciom np. na Cartoon Network) W kwestii wulgaryzmów, istnieją one w użytku codziennym, dzieci je słyszą i oswajają się z nimi, W większości animacji bohaterom negatywnym "pozwala się" na takie słownictwo, po to by dzieciaki zrozumiały, że jest to złe (mniej więcej). Serial się zmienia dlatego, że twórcy muszą radzić sobie z zupełnym wiekowym rozstrzałem publiki: z jednej strony kilkuletnie dziewczynki marzące o własnym kucyku ;) a z drugiej dorośli (zarówno tzw. Bronies jak i pozostali) którym serial przypadł do gustu, a którzy domagają się (zwykle mocno przesadzonych) scen "dla dorosłych", "z jajem" itp. itd. Ciężko stwierdzić czy są to zmiany lepsze, z jednej strony trochę więcej emocji, dowcipów z drugiej serial traci swój pierwotny urok i może jak tak dalej pójdzie stać się po prostu "niestrawny". Pozdrawiam, jeszcze bardziej za stara fanka MLP ;)

Dużo też się rozpisałaś na ten temat i przypuszczam,że tak się stanie,ale twórcy pewnie też o tym pomyśleli i pewnie dlatego wprowadzają tyle zarąbistej akcji =D
I również pozdrawiam =)

Twórcy zapomnieli już o małych dziewczynkach. Teraz są tylko bronies, a od początku 5-go sezonu wręcz można by stwierdzić, że bronies zaczęli pisać scenariusze. xDD

A wielka to byłaby szkoda gdyby zapomnieli o małych dziewczynkach. Serial dużo by stracił, stałby się kolejną koszmarną animacją "dla dorosłych" naszpikowaną podtekstami i dennym humorem. Bardzo dziękuję, ale nie. Wolę zabawne, urocze kucyki, sympatyczne piosenki i dużo pozytywnej energii. Owszem jak czasem dorzuci się coś tak odjazdowego i zabawnego jak np. SPOILER Big Macintosh jako kuzynka Orchard Blossom to wszyscy dobrze się bawią i nie ma problemu. Ale jak potem się czyta komentarze, że ten odcinek jest powiązany (czy też powiniem być bardziej powiązany) z kwestią akceptacji transwestytów itp. itd. to po prostu ręce opadają. To jest bajka, a nie parada równości. Takie społeczne sprawy można omawiać gdzie indziej. I wpychanie ich czy też doszukiwanie się ich w bajkach jest po prostu słabe. :)

To jak to było w oryginale? F**king i Diarrhea League? xD
I nie, nie jesteś za stara, wręcz połowę młodsza od przeciętnego brony. ;)

Dzięki ;)