Oglądałam wiele nieco słabszych, ale mających urok anime. Nie jestem w stanie powiedzieć, że to ma ostatnie miejsce na mojej liście (chociaż to 1 anime, które oceniłam na 6), ale na pewno nie jest wysoko. Po 1 - kreska. Wiem, że to anime jest z 2007 roku, ale widziałam dużo anime o lepszej kresce z wcześniejszych lat. Jedynie bliźniaki których imion nie spamiętałam (zwykle tak mam, w przypadku gdy postać ma imię dłuższe niż 3 litery lub nie ma na imię Yuuki), a szczególnie chłopak byli jako-tako narysowani. Po 2 - głosy. Zwykle nie przykładam takiej wagi do głosów, ale tutaj to była tandeta. Głosy damskie, a szczególnie Aoi były istną porażką. Po 3 - przebieg akcji. Wszystko w anime działo się tak szybko, że wręcz traciło sens. Co prawda gdyby miało więcej odcinków, nie dotrwałabym do końca. Po 4 - jedyne gatunki do których powinno się to dać to komedia i anime. Poziom romansu w tym jest zerowy, a gdyby było go więcej to ocenka wyżej jak na tacy. Dramatu też jest mało, bo zwykle na mniemanych "dramatach" ryczę jak dziecko, a tutaj uroniłam tylko 1/2 łezki w momencie gdy bliźniaki się popłakały bo odjeżdżały. Jest też wiele innych minusów, bezsensownych wątków i takich tam które mogłabym poruszyć, ale nie chcę nikogo zanudzić na śmierć (chociaż pewnie już to zrobiłam). Oczywiście anime ma swoje plusy - pierwsze 9 lub nawet 10 odcinków było całkiem fajne (ale później tylko czekałam aż się skończy), wspaniała muzyka i ciekawe postaci których przedstawienie historii było świetne, oraz wiele innych plusów, ale jeżeli miałabym komuś polecić jakieś anime to ta seria na pewno nie miałaby swojego miejsca na liście poleconych. Szczęście, że obejrzałam to w sobotę, bo gdybym zmarnowała czas w tygodniu, który jest na wagę złota, to żałowałabym jak cholera.
PS Przypominam, że to TYLKO I WYŁĄCZNIE moja opinia, którą możecie jak najbardziej się kierować, jeżeli zastanawiacie się czy to obejrzeć, ale nie wiem czy opinia jednej, marnej osóbki wam coś zrobi.
Pozdrawiam.