Basia i Artur przychodzą do pracy zabierając ze sobą dzieci. Szefowi stacji się to nie podoba. Anna i Beata zaopiekowały się Tadziem i Patryczkiem. Do ratowników napływa wezwanie o kobiecie w ciąży, która straciła przytomność. Jest przy niej tylko kilkuletni chłopiec. Zachowuje się bardzo odpowiedzialnie i zgodnie ze wskazówkami doktora Góry pomaga matce. Do Wiktora napływa tajemnicze wezwanie. Ktoś dzwonił kilka razy na numer alarmowy, ale nic nie mówił. Gdy Banach przyjeżdża na miejsce natyka się tam na nieprzytomnego mężczyznę oraz kobietę, która chora psychicznie otruwała go, aby móc się nim opiekować. Po dyżurze Anna wyznaje swojemu mężowni, że chce mieć z nim dziecko.