Początkowo oglądałem z wielkim sceptyzmem.. Szukałem czegoś w stylu Doliny Krzemowej, którą uwielbiam i humor tam trafia do mnie w 100%. Crashing jest inne, ale z każdym kolejnym odcinkiem tak jakby śmieszy coraz bardziej.. Aż ostatni odcinek 2 sezonu rozśmieszył mnie najbardziej :D Chyba najlepszy ze wszystkich :)