Początek smutny, ciężko go ogarnąć. Środek wciągający. Końcówka się wlecze. Hwan gi stworzył świetnego bohatera, który wywołał u mnie same pozytywne emocje. Ro woon była bardzo dziecinna i pomimo faktu, że nie pasowała do bohatera , dopingowałam ich miłości. Wątki pracowników " Cichego potwora" ciekawe - mamuśka cudowna, ale mam do niej sentyment z innej dramy, w której również jej partnerem był ten sam aktor. Było też śmiesznie. Uważam , że drama jest udana. Polecam.