Gatunek harem anime jest raczej mocno wyeksploatowany, ale ten tytuł zachwyca starannością wykonania. Podobne do 'Love Hina', ale o wiele lepsze (o wiele lepsze od anime, natomiast na mniej więcej równym poziomie co manga). Graficznie po prostu miód, soundtrack niezły, postaci dobrze zaprojektowane. Odpowiednia ilość odcinków - ani nie dłuży się przesadnie, ani nie jest za krótkie. I chyba powinno się pisać Nagasarete Airantou ;)