Mam bardzo ważne pytanie na niektórych portalach czytałam,że anulowali serial.Czy to prawda??
Tak, to prawda, serial anulowano. Jest promo nowego odcinka jako finał serialu. Zastanawiam się tylko czy finał nie skończy się jakimiś komplikacjami bo jak go kręcili to chyba nie wiedzieli jeszcze o anulowaniu. Niektórzy piszą, że podobno kręcono kilka wersji finału ale nie wiem czy to prawda. Mam nadzieję, że nie zostawią nas z niedokończonymi wątkami.
Mam nadzieję bo nie wyobrażam sobie żeby zamknęli wszystkie wątki w tym jednym odcinku, poza tym jakoś nie jestem jeszcze gotowa żeby się rozstać z serialem :)
Śledzę profil Clare Bowen (Scarlett) na facebook'u i regularnie zamieszcza posty, w których informuje, że trwają negocjacje na temat sprzedaży serialu do innej stacji. Oby się udało!!!
Podobno 4 stacje są chętne, tak więc Nashville może przetrwać. Miejmy nadzieję, że ew. 5 sezon będzie lepszy niż ten ostatni. Czasami ciężko się to oglądało, większość bohaterów zrobiła się irytująca. Wszyscy zagubieni jak dzieci, dosłownie nikt nie wie, czego chce od życia.
Zgadzam się, sezon strasznie słaby jednak nie ukrywam, że chociaż nie jestem fanką tego gatunku muzyki to uwielbiam większość kawałków, które mamy okazję posłuchać w serialu. Poza tym trochę czuję niedosyt, niby w finale pewne kwestie zamknęli ale za mało czasu było żeby to domknąć. Liczę na 5 sezon żeby ładnie wszystko mogli pozamykać.
Też nie jestem fanem country, ale na szczęście muzyka w Nashville przypomina ten gatunek głównie nazwą i kowbojskimi kapeluszami :) Podobały mi się wczesne odcinki, był położony większy nacisk na kulisy przemysłu muzycznego i tras koncertowych, a nie melodramat. 3. i 4. sezon były bardzo powtarzalne, trzy główne pary w serialu na przemian rozstają się i schodzą. Wątek Willa był chyba najciekawszy, przynajmniej to coś nowego.
Trzymamy kciuki :) ja właśnie skończyłam oglądać serial od początku i przyznam szczerze, że bohaterowie są naprawdę ciekawi i dynamiczni. Ciężko ich jednoznacznie określić. Każdy ma coś za uszami, nie ma tak, że jedni są całkiem idealni a drudzy całkiem źli. Poza tym było wiele fajnych momentów na których można się było wzruszyć albo pośmiać, dialogi też mają naprawdę dobre. Poza tym uważam, że aktorzy są świetni, czasami człowiek czuje ich ból. Jest wiele gorszych seriali i ciągną się przez 10 sezonów....mam nadzieję, że Nashville będzie kontynuowane ale nie za długo żeby nie przedobrzyli ;)