Do 5 odcinka bardzo poruszajacy dramat psychologiczny. Ryczałam strasznie choć może zbyt osobiście odebrałam relacje rodzinne. W szczególności poruszająca relacja między bliźniakami. Wydawało mi się, że historie o duchach to taki pretekst do przedstawienia procesów niszczenia psychiki bohaterów i że taki myk, że widz też początkowo uwierzy, że to horror a potem się okazuje, że to w ich głowach. Tak sądziłam do 5 odcinka i właśnie ujawnienie tożsamości pani z krzywą szyją mnie w tym utwierdziło. Sądziłam, że w ten przewrotny sposób serial pokazuje, że Nell jest jedyną osobą odpowiedzialną za swoją śmierć. 6 odcinek też bardziej dramat, ale trochę w innym stylu niemniej nadal jest dobrze. Ale później nie wiedzieć czemu serial znowu uderza w stronę horroru (pokazuje, że to dom jest zły a nie członkowie rodziny chorzy) co moim zdaniem psuje to co już zostało zbudowane. Serial nagle jakby obniżył loty.

Musze jednak powiedzieć, że mimo wszystko serial jest rewelacyjny i warto.
PS. Aktorzy grający dzieci są dobrani fenomenalnie. Zarówno pod względem gry jak i podobienstwa do starszych aktorów (przynajmniej żeńskia cześć obsady).