PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467672}
6,4 9 192
oceny
6,4 10 1 9192
5,5 4
oceny krytyków
Naznaczony
powrót do forum serialu Naznaczony

Zapamiętałem ten serial w czasach kiedy miał premierę w TV. Oglądałem wtedy wyrywkowe odcinki, które wydawały mi się dość intrygujące i bardzo mroczne. Odświeżyłem sobie całość po latach i moja powierzchowna wtedy ocena, została mocno zweryfikowana.

''Naznaczony'' jak na polskie standardy wyróżniał się mocno jako serial z motywami zjawisk paranormalnych i horroru. Generalnie ogólny pomysł jest naprawdę ciekawy i za to należą się słowa pochwały. Arkadiusz Bazak jako tajemniczy nieznajomy wypada bardzo dobrze. Twórcy, może nie całościowo, ale miejscami wykazują sporą umiejętność w budowaniu grozy, czy to poprzez postać nieznajomego (głównie niestety na początku), czy poprzez mroczne historyjki poszczególnych odcinków (przynajmniej niektóre).

Niestety zaraz otwiera się worek elementów o mocno wątpliwym poziomie.

Grzech numer jeden, przebijający przez całość. Przeszarżowany okrutnie. Twórcy szarżują już od samego pilota, gdzie jest natłok intensywnych, wątpliwych jakościowo wydarzeń.

Ilość różnych klisz z thrillerów i horrorów przytłacza, trudno tu wymyślić coś kompletnie innowacyjnego, ale natłok tych motywów traktowanych z olbrzymią powagą i zadęciem nie jest dobrym rozwiązaniem.
Gra aktorska jest bardzo nierówna, trafiają się świetne - najczęściej epizody, całość jednak wypada raczej słabo.
Serial cierpi na nadmiar przesady i chęci szokowania widza. Widać, że twórcy chcieli ścigać się z zagranicznymi odpowiednikami, nie mając na to środków, ani nawet przemyślanego scenariusza. Tajemnicza agencja o nazwie Agencja, klasztorne przepowiednie, zemsta z Afganistanu, główny bohater żołnierz, geniusz matematyk - o autentyczności zerowej, mimo niezłej gry Adamczyka.
Główny wątek Tadeusza Kralla czym dalej, tym bardziej naciągany jak guma.
Jeśli chodzi o historie pojedynczych odcinków to jest różnie, niektóre ogląda się nawet nieźle. Wielkim problemem jest jednak to, że tam gdzie w zwykłym serialu, pewne wątki, postacie, buduje się przez odcinek, bądź nawet kilka, czy np. cały film, aż do intensywnej kulminacji. Tak w ''Naznaczonym'' mamy to wszystko naprędce upchnięte do 15-20 minut, często wątpliwej jakości, wobec czego to wszystko jest mocno umowne, powierzchowne, trąci sztucznym dramatyzmem. Rach, ciach i lecą trupy.
Muzyka, o ile główny motyw z intra wpada w ucho, tak jest ona miejscami mocno generyczna, a jej dobór do scen łopatologiczny. Pojawia się klasztor - momentalnie w tle jakaś dzwoniąca klasztorna muzyka, pojawia się Afgańczyk z miejsca jakieś arabskie motywy.
Serial wiele kwestii ogrywa w taki dosłowny, najbardziej oczywisty, mdły sposób. Tajemnicza organizacja, no to twardziele w limuzynach, no i ujęcia szefa na tył głowy. Jak mamy cierpiącą skrzywdzoną dziewczyną, to jej umęczona twarz musi oczywiście wypełniać 2/3 kadru. Jak się smucić to melodramatycznie pod prysznicem..I tak dalej.

Niektóre te ''ułomności'' kumulują się w niektórych scenach tworząc istne potworki. Przykładowo sceny z Dorocińskim na Bałkanach, albo mój numer jeden scena uprowadzenia przez Afgańczyka, lamentujących żony i córki głównego bohatera. Drętwota aktorska straszna, do tego tego ten nieporadny angielski.
Albo ta historia, kiedy matka zgwałconej dziewczyny mści się na oprawcy, ale uwaga 'plot twist' to był jego brat bliźniak - wow ;)

Ogólny pomysł na na serial ciekawy, ale brakło ewidentnie weny, co z tym dalej zrobić. Umiejętność budowania grozy i mrocznych historii, też gdzieś w tym wszystkim się kryła. Stąd też trochę kilka udanych, pomysłowych scen i sytuacji. Cóż z tego skoro wszytko zostało utopione w morzu tandety, przesady, kliszowego kopiowania najbardziej zgranych motywów, przeciętniactwa, i przede wszystkim marnym scenariuszu. A czym dalej, tym gorzej.

ocenił(a) serial na 5
forzaroma

Tak jeszcze dodając, twórcy chcieli mocno ''podkręcić'' obraz nadmiarem przeróżnych montażowych trików, zbliżeń, oddaleń, cięć, dynamicznych ''flaschbacków'' i tym podobnycg, Nie przeczę czasem efekt tego wychodzi nawet ciekawie, jednak z 2/3 tych zabiegów jest do wyrzucenia. Widać w tym to, co pisałem wyżej pogoń za efekciarstwem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones