Po prostu przełączyłem i nie zamierzam dalej oglądać. Panna znajduje dziecko na mieście po czym udaje się na komisariat by na prośbę chłopca "zabierz mnie stąd", opuszcza komisariat i szuka matki na własną rękę. Oglądając tą sytuację czułem jedną wielką żenade - nie trudno się domyślić co będzie dalej. Żenada!
To się nazywa złe oglądanie, jak widzisz nie opuściła posterunku bo chłopiec tego chciał, tylko Policjant nie chciał jej pomóc, ze względu na to że ten kryminalista sprawiał problemy.
No kupa totalna. A w odc 8 to już przeszli samych siebie. Lekarz proponuje sanatorium z dnia na dzień, a samo sanatorium okazuje się chyba hotelem *****. Tak jakby przeciętny Kowalski nie czekał na sanatorium 2,5 roku, a potem doczekał się skromniutkiego pokoiku 3 lub 2 osobowego, który lata świetności ma już dawno, dawno za sobą. Serial bez sensu
I Ty temu czemuś dałeś 4 ? Matko boska....
Ja się tylko zastanawiam jaką oglądalność ma ten serial...
No chyba nie sądzisz, że w serialu będą pokazywać rzeczywistość? Trzeba być naiwnym by tak myśleć.
Jakieś odwołania na pewno są. Sytuacja z sanatorium nie jest nierealna, ale w Polsce niemożliwa.
tak bo ona z taką kasą (vide : jej mieszkanie) będzie czekać na NFZ ? przy jej kasie po prostu jedzie nad morze i korzysta z zabiegów odpłatnie ( taka rzeczywistość dla bogatych)