...ale potrafi zepsuć nawet najlepszą scenę komediową. Za grę w "Nie rób scen" ma u mnie zasłużoną jedynkę. Sztuczna, nieśmieszna i denerwująca.
Zgadzam się w zupełności. Ona jest tragiczna i to dosłownie w każdej produkcji, w jakiej ją widziałam. No, radziła sobie względnie w "Kasi i Tomku", ale reszta to horror. Wypada mizernie, po prostu mizernie. Nawet epizodyczne postacie mają więcej polotu.