Bardzo fajna bajka, ale niestety kiedy się kończy ogarnia mnie strach ponieważ po napisach końcowych i czytaniu lektora pojawia się logo psa, który... ZMIENIA ODGŁOSY! i tego właśnie się bałem i boje się nadal. Mama mi kiedyś opowiadała, że kiedy oglądałem tego misia, to wtedy płakałem i się go bałem i siostra (chyba) też. To było tak dawno, że już nie pamiętam, że tak było.