Dokładnie

Zgadzam się

Jedyny aktor który nie broni... czyli: jedyny dobry aktor?

Wspaniały jak zawsze!!!

Ale po co te bohater ma aspergera? Co to zmieniało w serialu? Jaki był sens ? Owszem zagrane świetnie, ale pytanie co to robi?

Pewnie celem było uświadamianie. Jak zrobili badania w USA w kilku szkołach (tysiące dzieci), to wyszło, że co 25-te było w mniejszym lub większym stopniu w spectrum autyzmu. W Polsce wszystko jest tematem tabu, ale nie mamy ich mniej, tylko uważamy za dziwaków nie drążąc dalej, nie diagnozując. Ten Asperger był mocno przerysowany, Ci co chodzą wśród ludzi tacy nie są. Znani Aspergerzy naszych czasów - Leo Messi, Eminem, Bill Gates, Steaven Spielberg, Woody Allen, Robin Wiliams, Deryl Hannah - a to tylko Ci, co oficjalnie o tym powiedzieli. Żadne z nich nie jest jednak takie jak ten detektyw - trochę z tym przesadzili.

Asperger mocno przerysowany? To jest spektrum autyzmu, ZA to stare, nieaktualne nazewnictwo. Czy gdyby postać nie mówiła i rozwiązywała zagadki policyjne zdalnie nie opuszczając swojego pokoju albo krzyczała i płakała w miejscach, w których jest za jasno lub za głośno albo nie była w stanie znieść dotyku, to jakbyś to nazwała? Przerysowanym do kwadratu?
Powtarzam (bo użyłaś tego zwrotu jednocześnie go nie rozumiejąc): to jest spektrum i różne cechy autystyczne są mniej lub bardziej nasilone. Obraźliwym dla mnie, innych osób w spektrum i Piotra Głowackiego jest Twoje stwierdzenie o "aspergerach naszych czasów".

A drugi cel, to wytłumaczenie, dlaczego jest najlepszym detektywem - bo Aspergerzy nie odpuszczają, za żadną cenę i często są inteligentni znacznie ponad normę. Brakuje im tylko umiejętności społecznych. Część mózgu odpowiedzialna za logiczne myślenie, umiejętności artystyczne i wizualizację jest u nich większa, kosztem tej części odpowiedzialnej za empatię i umiejętności społeczne. Uczucia mają, ale nie widzą ich u innych od razu. Automatycznych odruchów typu - "ktoś płacze, trzeba go pocieszyć" uczą się jak inni czytania, dlatego zawsze są trochę w tyle.

Tyle tylko, że ten detektyw niczego nie wyjaśnił. Nie pchnął w żadnym momencie sprawy do przodu. Wręcz w pewnym momencie popełnił błąd. Dodatkowo można odnieść wrażenie, że został policjantem tylko dzięki wsparciu ciotki - Stenki.

Dokładnie! brawo ! sama mam dzieci autystyczne i nie jest tu nic podkoloryzowane :)

Zmieniało chociażby to, że w większości polskich seriali postaci są bardzo sztampowe i nijakie, często stereotypiczne albo o szczątkowych cechach charakteru, przez Aspergera ta postać przynajmniej była "jakaś", charakterystyczna dla tego serialu, inna niż wszystkie. Głowacki stworzył jakąś postać, bo większość ról jest niestety tak napisana w polskich serialach, że aktor w filmie po prostu jest i mówi, a nie gra (buduje postać).

Jeżeli cała "jakoś" tej postaci to jej zespół Aspergera, to było to wręcz obraźliwe dla dotkniętych tą przypadłością. Ta postać nie ma charakteru, nie ma głębi, nie jest wyróżniająca sie i przy okazji ma Aspergera, który jej w niczym nie przeszkadza, a wręcz jest jej atutem. To postać nijaka, nie wnosząca nic do fabuły, pozbawiona podmiotowości, a jej jedyną wyrazistą cechą jest Asperger, który dla niej jest obciążeniem.

Zgadzam się. Może z wcześniejszej wypowiedzi nie do konca to wynika, ale bardziej chodziło mi o to, ze przynajmniej się starano nie powielać kliszy. Nie mieliśmy detektywa rozwodnika który jest jakimś polskim brudnym harrym znowu. To jest niestety zmora polskich scenariuszy. Psychologii bohaterów czy jakiś bardziej złożonych charakterów się prawie w ogole nie pisze, opisuje się jedynie funkcje bohatera w fabule.

Zgadzam się, że po pierwsze jego postać w serialu jest ciekawsza, a po drugie, społecznie widzę wielki plus takiej roli, pokazuje, że osoby z ZA są wśród nas i funkcjonują bardzo dobrze.

Widziałam pierwszy odcinek i czekam na dalsze! Piotr Głowacki, którego nie lubię, nie wiem z jakiego powodu, ale pomimo to stwierdzam, że gra świetnie oraz Justyna Wasilewska, której nie lubię jeszcze bardziej, ale wiem dlaczego! Układ ust, mimika, wkurza mnie maksymalnie, ale przyznaję, gra dobrze! Ciekawa fabuła, czekam co się wydarzy.

Po kolejnym odcinku, uzupełniam: Piotr Głowacki 15/10, Justyna Wasilewska 9/10.

Fantastyczny, rewelacyjnie gra detektywa z ZA, wczesniejsze jego role chyba nie do końca wykorzystywały jego potencjał.

Świetny jest, to prawda. Obsadzenie go w tej roli, to strzał w dziesiątkę. Planuję odświeżyć sobie serial przed kolejnym sezonem, nie mogę się już doczekać :)

Oboje są świetni, i Głowacki i Wasilewska, chociaż przyznam, że potrzebowałem czasu, żeby się do niej przekonać.

też mi się podoba w tej roli, to chyba pierwszy serial z tym aktorem, który oglądałem gdzie gra on pierwszoplanową postać, czekam na nowy sezon

Fajnie że właśnie Głowackiego wzięli do tej roli, z tego co go kojarzę to często właśnie gra takich outsiderów

Głowacki absolutnie rewelacyjny, nikt nie pasowałby do tej roli tak jak on. Świetnie się sprawdził i mam nadzieję, że w kolejnym sezonie też go nie zabraknie

też uważam, że sobie poradził z rolą rewelacyjnie, tutaj mógł się pokazać w 100%, to świetny aktor

Nie kojarzylem tego aktora wcześniej za bardzo ale tutaj gra naprawdę dobrze

Głowacki genialny w swojej roli, nie znałam go wczesniej od tej strony, ale spisał się rewelacyjnie

Mam podobne odczucia, rola zagrana perfekcyjnie. Głowacki powinien za to jakąś nagrodę dostać

jak się wam podoba związek Zachary i Gajdy, dla mnie jest między nimi chemia i fajnie się na nich patrzy

Też tak sądzę, pasują tutaj do siebie, naprawdę dużo wnoszą do serialu i miło się to ogląda

podpisuję się pod tym obiema rękami ;) oglądam głównie dla Głowackiego ;) i oczywiście dla ciekawej historii

Głowacki udowadnia, że mamy świetnych, polskich aktorów, postać Zachary idealnie skrojona pod tego aktora

No to fakt, są takie role - postacie w serialu, które na pewno pozostaną w pamięci na bardzo długo i taka właśnie jest rola Piotra Głowackiego :)

Tak - świetna rola tego aktora. To jedna z moich ulubionych postaci ostatnich lat. Brawo.

fajnie gra ekscentrycznego detektywa, nie sądziłam że ta się potoczy jego relacja z Gajdą

podpisuję się pod tym że to świetny aktor, chyba nie ma takiej roli w której by sobie nie poradził chociąż ta zdecydowanie jest jedną z lepszych

player dokonał świetnego wyboru, wybór odpowiednich aktorów to połowa sukcesu i tutaj jest naprawdę dobrze

Uwielbiam tego aktora, nic dodać nic ująć.

Nie znałam Głowackiego z innych ról, ale do roli Zachary bardzo mi pasuje, mimo specyficznego charakteru wzbudził moją sympatię

zdecydowanie super wybrany aktor, fajnie wypada w takich rolach :) jak się Wam drugi sezon podoba?

Trzeba przyznać, że ciekawie wypada relacja Głowackiego i Wasilewskiej, nie sądzilam, że tak potoczą się sprawy

Głowacki to aktor wszechstronny, chyba nie ma postaci której nie zagra, a Zachara to na pewna jedna z jego lepsych ról

już niedługo koniec drugiego sezonu, po cichu liczę, że będzie kolejny, Zachara w akcji to coś wspaniałego

Ja go bardziej kojarzyłam z takich ról komediowych, lekkich, a tutaj no wielkie zaskoczenie, ale bardzo pozytywne.

Absolutnie genialny, wydawał mi się średnim aktorem do tej pory, ale tutaj naprawdę gra świetnie, z chęcią zobaczę inne filmy i seriale z jego udziałem

Nikogo lepszego w tej roli sobie nie wyobrażam ;)

Powiem szczerze, że Głowacki w tej roli to dla mnie wielkie odkrycie. Nie przepadałam wczesniej za tym aktorem i kompletnie nie spodziewałabym się, że z taką trudną rolą sobie poradzi

Miałam podobnie, kojarzyłam go jako aktora z lekkich komedii romantycznych, a tu proszę jakie zaskoczenie.

dzięki niemu serial jest tak dobry, Głowacki to aktor wszechstronny, tutaj miał niezłe wyzwanie bo jednak asperger nie jest wcale taki łatwy do zagrania

Tak, całkiem fajnie zagrał tę rolę. Ale ja go w ogóle lubię, więc nie jestem obiektywny :)

nie znałam Głowackiego za bardzo z ról serialowych ale muszę przyznać że tutaj wypadł genialnie, najlepsza postać z Nieobecnych

Jak się wam podoba związek Gajdy i Zachary, sama nie wiem co o tym sądzić, drugi sezon to wzloty i upadki